2015.11.05

Tak wkrótce będzie wyglądać bank w telefonie

Pierwsze pomysły na bankowość mobilną pojawiły się już kilkanaście lat temu. Ale dziś wygląda ona zupełnie inaczej niż wówczas sobie wyobrażano. Czy w ciągu kolejnych kilku lat waga zmian będzie również duża?

Tak wkrótce będzie wyglądać bank w telefonie. Fot. shutterstock.com

Protokół WAP. Dziś mało kto o nim pamięta, ale to właśnie dzięki niemu za pośrednictwem telefonów komórkowych z klawiaturą i niewielkim wyświetlaczem można było zarządzać rachunkiem osobistym. Pomysł nigdzie na świecie nie przyjął się na większą skalę. Niewygodna i skomplikowana obsługa powodowała, że niewielu klientów korzystało z takiej formy bankowości mobilnej.

Większe zainteresowanie bankiem w komórce pojawiło się dopiero, gdy na rynku zadebiutowały telefony z dużym wyświetlaczem dotykowym oraz systemem operacyjnym umożliwiającym łatwą instalację aplikacji. I to właśnie aplikacje są dziś najpopularniejszą formą bankowości mobilnej. W Polsce oferowane są już przez kilkanaście banków komercyjnych i wiele banków spółdzielczych. Nie są to jednak te same aplikacje bankowe, które pojawiły się jako pierwsze pod koniec ubiegłej dekady. Podlegają ciągłym zmianom, na podstawie których można wyodrębnić pewne trendy obowiązujące na całym rynku.

Wydaje się, że najważniejszy z nich to dążenie do tego, by używanie aplikacji było coraz łatwiejsze i bardziej intuicyjne. Przykładem tego, w jaki sposób banki poprawiają tzw. user experience („doświadczenie użytkownika”), jest zmiana sposobów logowania do aplikacji. Pierwotnie standardową metodą logowania była konieczność wpisania kilkucyfrowego numeru klienta oraz hasła alfanumerycznego. Wydawało się wówczas, że przeniesienie sposobu logowania z bankowości internetowej do środowiska mobilnego będzie najlepszym rozwiązaniem. Szybko okazało się jednak, że tak nie jest, bo wpisywanie dwóch długich ciągów cyfr na smartfonie nie jest wygodne. Teraz standardem jest więc logowanie krótkim PIN-em. Bezpieczeństwo jest zachowane dzięki wymogowi wcześniejszego zaufania urządzenia, czyli powiązania go z konkretnym rachunkiem bankowym.

Przystępność

Ale ułatwienie logowania to tylko jeden element dążenia do poprawienia user experience. Dostawcy aplikacji bankowych starają się również zmniejszyć liczbę kroków potrzebnych do wykonania danej czynności w aplikacji, wyciągnięcia najczęściej używanych funkcji wprost na ekran startowy, np. modułu generującego kody systemu płatniczego Blik, czy w ogóle na ekran startowy telefonu. Służą do tego elementy graficzne zwane widgetami, które mogą informować użytkownika np. o stanie środków na koncie nie tylko bez konieczności logowania do aplikacji, ale nawet bez jej uruchamiania.

Funkcjonalność

Innym trendem, który da się zauważyć na rynku bankowych aplikacji mobilnych, jest zwiększanie ich funkcjonalności. Początkowo służyły one jedynie do sprawdzania salda na rachunku i ewentualnie wykonania przelewu zdefiniowanego. Teraz coraz częściej można za ich pomocą również zakładać lokaty czy zaciągać pożyczki. Kolejną funkcją, na którą stawia coraz więcej banków, są płatności oraz przelewy pomiędzy użytkownikami, czyli tzw. transakcje P2P. Przy tym odbywa się to poprzez nadanie specyficznych możliwości samej aplikacji (np. płatności Blik inicjowane kodem generowanym przez aplikację) albo poprzez wykorzystanie tzw. natywnych funkcji smartfonów (płatności HCE, gdzie dane do transakcji przechowywane są w chmurze, z którą łączy się aplikacja, a inicjacja płatności odbywa się dzięki modułowi komunikacji krótkiego zasięgu NFC).

Coraz bardziej zauważalnym zjawiskiem w bankowości mobilnej jest również dążenie do tego, by ten kanał kontaktu klienta z bankiem był równorzędny z każdym innym, a więc np. serwisem internetowym czy oddziałem stacjonarnym. Chodzi o to, by proces rozpoczęty w jednym kanale, a więc np. złożony w oddziale wniosek o kredyt, mógł być kontynuowany w dowolnym momencie w każdym innym kanale, np. poprzez aplikację mobilną, w której klient mógłby zmieniać parametry wnioskowanego kredytu itp. I na odwrót.

  • Klienci PKO Banku Polskiego mogą również korzystać z serwisu mobilnego iPKO – przeznaczonej na telefony komórkowe wersji serwisu transakcyjnego iPKO. Logowanie do serwisu mobilnego iPKO jest możliwe po wejściu na stronę m.ipko.pl lub po wpisaniu w przeglądarce telefonu adresu www.ipko.pl.

Zmiany, jakim podlegają aplikacje mobilne banków, powodują, że już dziś wyglądają one zupełnie inaczej niż dwa czy trzy lata temu. Ich dynamika jest na tyle duża, że za kolejne kilka lat nie będą przypominać dzisiejszych. A może ich zupełnie nie będzie? Część specjalistów jest zdania, że przyszłością bankowości mobilnej jest technologia RWD, w jakiej tworzy się strony internetowe. Pozwala ona na zachowanie ich walorów użytkowych niezależnie od tego, na jakim urządzeniu są otwierane (komputerze, tablecie czy telefonie). Rozwój RWD może w przyszłości pozwolić na rezygnację z aplikacji co bankom przysporzyłoby wiele oszczędności. Nim do tego dojdzie musi zostać jednak wypracowany standard pozwalający na zapewnienie użytkownikowi takiego user experience, które dziś dostarczyć może jedynie aplikacja.

Jacek Uryniuk
Cashless.pl

  • Blik, który wyrósł z przygotowanej przez PKO Bank Polski aplikacji IKO, w ciągu niespełna roku stał się pierwszym, powszechnym systemem płatności mobilnych w Polsce. Ma on obecnie ponad 1 milion użytkowników i od początku swojego istnienia (od lutego br.) dokonano nim ponad 1 milion transakcji. System ma charakter powszechny i otwarty, co oznacza, że na zasadzie dobrowolności mogą do niego przystępować inne banki. Założycielami Polskiego Standardu Płatności są: Alior Bank, Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski, mBank oraz PKO Bank Polski. Jeszcze w tym roku do systemu jako partnerzy przystąpią kolejne banki, m.in. Getin Bank i neoBank.

    Aby skorzystać z Blika wystarczy odnaleźć go w aplikacji mobilnej dowolnego z banków – założycieli systemu. Dokonując zakupu, należy wybrać Blik jako formę płatności, wpisać jednorazowy, sześciocyfrowy kod na terminalu czy komputerze i zaakceptować go na swoim telefonie. Dziś z Blika korzysta ponad milion klientów tych banków, płacąc w ponad 130 tys. terminali płatniczych w sklepach stacjonarnych, kawiarniach i lokalach usługowych oraz w sklepach internetowych czy wypłacając gotówkę z ponad 12,5 tys. bankomatów.

    W niedawno zakończonym prestiżowym konkursie „Distribution&Marketing Innovation in Retail Financial Services” przekształcenie mobilnej aplikacji IKO w rynkowy standard płatności Blik zostało uznane za najlepszą innowację w płatnościach na świecie.

Czytaj także:

Bankowanie przez telefon

Projekt „Od IKO do BLIKA” najlepszą innowacją w płatnościach na świecie

Bank w telefonie – coraz więcej możliwości

loaderek.gifoverlay.png