2016.04.04

Kredyty bez pułapek

Od marca br. obowiązują nowe przepisy dotyczące kredytów konsumenckich. Całkowity koszt kredytu to podstawowa informacja, która pozwala ocenić atrakcyjność produktu i porównać go z konkurencyjną ofertą.

Kredyty bez pułapek

Dotychczasowe przepisy, mimo że wielokrotnie doprecyzowane, dawały firmom pożyczkowym sporą swobodę w kształtowaniu oprocentowania poprzez przesuwanie ciężaru kosztów na tzw. koszty pozaodsetkowe (związane z udzieleniem i obsługą kredytu). W efekcie zdarzało się, że klienci – zwiedzeni atrakcyjną reklamą – dowiadywali się poniewczasie, że muszą oddać wielokrotność pożyczonej sumy.

Koszty pod kontrolą

Obowiązujące od 11 br. marca zmiany wprowadzają maksymalne limity wysokości kosztów finansowania. Obecnie koszty pozaodsetkowe nie mogą przekroczyć 25 proc. całkowitej kwoty pożyczki ani 30 proc. tej kwoty w skali roku. Skąd potrzeba takiej podwójnej ochrony? Większość „chwilówek” jest udzielana, zgodnie z nazwą, na krótki okres, liczony nierzadko w dniach. Koszt kredytu z pozoru niewielki (np. 10 zł za pożyczone na tydzień 1000 zł) w skali roku daje bardzo wysoką rzeczywistą stopę oprocentowania. Ten dodatkowy limit 30 proc. w skali rocznej ma chronić właśnie przed takimi praktykami.

Dodatkowym ułatwieniem dla osób zaciągających kredyty jest zapis nakazujący umieszczanie w reklamach informacji o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania w sposób co najmniej tak samo widoczny, czytelny i słyszalny, jak pozostałe informacje przekazywane w reklamie. Dotychczas te najważniejsze, z punktu widzenia kredytobiorcy, informacje były podawane na dole ekranu drobnym drukiem.

Pewne jak w banku

Nowe przepisy znacznie skuteczniej chronią klientów przed ryzykiem kupna „kota w bardzo drogim worku”. Najskuteczniejszą ochroną przed lichwiarskimi praktykami jest jednak zdrowy rozsądek. Nie dajmy się zwieść podejrzanie atrakcyjnym reklamom. Nie korzystajmy z usług mało znanych firm, reklamujących się np. na przystankach autobusowych. Jeśli potrzebujemy dodatkowej gotówki, zacznijmy od sprawdzenia oferty banków. Podpisując umowę z instytucją zaufania publicznego, jaką jest bank, mamy pewność, że nasze prawa będą odpowiednio chronione, a wszelkie zapisy umowy – zgodne z prawem i respektowane.

Bankowiki wyjaśnia:

Kredyt gotówkowy

Kredyt ratalny

Roczna Rzeczywista Stopa Oprocentowania (RRSO)

Bezpieczeństwo to ważny, ale nie jedyny atut kredytów bankowych. Dzięki bogatej ofercie klienci mają dostęp do różnych pożyczek, w tym preferencyjnych (np. kredyty studenckie czy kredyty hipoteczne w ramach programu Mieszkanie dla Młodych). Ponadto banki udzielają finansowania zazwyczaj na dłuższy – z góry znany – okres, dzięki czemu płacimy niższe raty i unikamy ryzyka kosztów tzw. rolowania kredytów. To manewr często stosowany przez parabanki, zazwyczaj przed wejściem nowych przepisów, pozwalający obciążać pożyczkobiorców wysokimi kosztami za wydłużenie terminu płatności. Dla wielu osób „rolowanie” szybko zmieniało się w „wyrolowanie”, czyli wejście w spiralę niekończących się długów.

Marcin Złoch  

  • Klient pod lepszą ochroną, najważniejsze zmiany przepisów

    • Pozaodsetkowe koszty pożyczki nie mogą być wyższe niż 25 proc. kwoty pożyczki oraz 30 proc. całkowitej kwoty kredytu wyrażonej w stosunku rocznym.
    • Wszystkie koszty łącznie nie mogą przekroczyć równowartości wypłaconej pożyczkobiorcy kwoty.
    • Firmy pożyczkowe mają obowiązek podawania w reklamach informacji o rzeczywistej rocznej stopie procentowej w sposób tak samo czytelny, widoczny i słyszalny, jak pozostałe elementy przekazu promocyjnego.

    Przykład

    Chcemy pożyczyć 1000 zł. Maksymalne odsetki ustawowe to obecnie 10 proc. w skali roku (pułap ten wyznacza czterokrotność stopy lombardowej NBP, wynoszącej aktualnie 2,5 proc.). Ile wyniosą koszty pozaodsetkowe? Ich maksymalna wysokość, według zapisanego w ustawie wzoru, to ok. 27,5 proc. dla pożyczki na 30 dni, 40 proc. dla kredytu półrocznego i 55 proc. – dla rocznego. Dodając maksymalne odsetki ustawowe, nie zapłacimy łącznie więcej niż 1375 zł (pożyczając 1000 zł na 30 dni), 1500 zł (na pół roku) lub 1650 zł (na rok).

Znany youtuber Bartek USA sprawdza, co Polacy robią, gdy brakuje im hajsu:

Czytaj także:

Rodzinka z Kredytowej. Odc. 2: jak się masz, kredycie?

Jak sprawdzić, ile będzie nas kosztował kredyt?

loaderek.gifoverlay.png