Oszustwo "na wnuczka" i… "na policjanta" (cz. 1)
Telefon od krewnego z prośbą o pilną pomoc finansową niepokoi każdego, zwłaszcza informacja o chorobie czy porwaniu. Zdenerwowani działamy odruchowo. Chcąc pomóc, przekazujemy pieniądze osobie, która powołuje się na znajomość z członkiem naszej rodziny. Po fakcie orientujemy się, że zostaliśmy oszukani.
W przypadku klasycznego wyłudzenia "na wnuczka" oszuści wykorzystują naszą ufność, ale przede wszystkim zdenerwowanie, które zwykle towarzyszy nam na wieść o kłopotach krewnych. Jeśli więc dowiadujemy się, że pieniądze mogą pomóc komuś z rodziny, często bez wahania przekazujemy je wskazanej osobie. Ze statystyk wynika, że ofiarami takich przestępstw najczęściej padają osoby starsze. Oszuści wykorzystują to, że zazwyczaj nie mamy bieżącego kontaktu z krewnym "potrzebującym" pomocy.
Schwytać "wnuczka"
Działania policji, mediów i bankowców wyczulonych na nietypowe zachowania klientów często prowadzą do ujęcia sprawców. Im więcej i głośniej mówi się o tego rodzaju wyłudzeniach, tym trudniej ich dokonywać. Ale tak jak my, doskonale też wiedzą o tym przestępcy.
Wykorzystując medialne doniesienia, przestrogi i nagłośnienie procederu, idą o krok dalej i… podszywają się pod funkcjonariuszy służb mundurowych. Podając się za urzędnika lub policjanta, oferują pomoc w ujęciu fałszywych "wnuczków". Nie zmienia się tylko "współpraca" z potencjalnym poszkodowanym, która zawsze polega na przekazaniu pieniędzy.
Dzień dobry, Centralne Biuro Śledcze
Oszustwo "na policjanta" zaczyna się tak samo jak klasyczne wyłudzenie "na wnuczka". Odbieramy telefon i słyszymy, że nasz krewny ma problemy i prosi o pilną pomoc finansową. Powodem może być wypadek, nagła choroba, konieczność zwrotu długów czy dokonanie ważnego zakupu. Rozmówca podkreśla, że najważniejsze jest natychmiastowe działanie, bo każda zwłoka może spowodować nieszczęście, i podpowiada, że jeśli nie mamy gotówki, to możemy ją wypłacić z banku, a nawet zaciągnąć kredyt. Zazwyczaj jest bardzo przekonujący i wyrozumiały, mimo powagi sytuacji gotowy dać nam trochę czasu na zebranie środków, a nawet pójść z nami do oddziału banku, aby wypłacić pieniądze. Po chwili ponownie dzwoni telefon, ale tym razem ktoś przedstawia się jako funkcjonariusz policji lub Centralnego Biura Śledczego.
Wielka tajemnica
Dalej nieznajomy informuje nas, że właśnie mogliśmy paść ofiarą wyłudzenia, ale na szczęście odpowiednie służby monitorują sytuację i zatrzymają oszusta na gorącym uczynku. Do tego potrzebują naszej współpracy, czyli przekazania pieniędzy, które fikcyjny funkcjonariusz wykorzysta do przygotowania fikcyjnej prowokacji policyjnej. Zapewnia jednocześnie, że wszystkie środki natychmiast po zakończeniu akcji zostaną nam zwrócone. Dodatkowo rozmówca prosi o zachowanie wszystkiego w absolutnej tajemnicy - twierdząc, że trzeba działać szybko i dyskretnie, zanim oszust się zorientuje, że jest śledzony. Co może wydarzyć się później? Chcąc pomóc policji, często przekazujemy pieniądze i czekamy na ich zwrot. Niestety, są już one w rękach przestępców.
O tym jak chronić siebie i swoich bliskich przed oszustwami "na wnuczka" i "na policjanta" opowiada Mariusz Mrozek, Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji.
Więcej na temat ochrony przed oszustami wykorzystującymi metody "na wnuczka" i "na policjanta" już wkrótce na Bankomanii.
Magdalena Lejman
Ekspert PKO Banku Polskiego
Czytaj także:
Nie daj się złowić cyberprzestępcom
Bank czuwa - powiadomienia o nietypowych transakcjach
Bankofinanse
02019.07.15Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego! Jak go przeżyć?
więcej15 lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Co to znaczy dla klientów Banku? Nasze IKO będzie działać, jak zawsze, bez zarzutu.
Bankofinanse
02019.07.11Polacy robią zakupy w internecie. Dołącz do nich i płać z IKO
więcejAż 62 proc. wszystkich polskich internautów dokonuje internetowych zakupów. Oznacza to wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy w sieci zaopatrywało się 56 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego raportu Gemius. Zestawienie pokazuje, że zakupy online to dla nas codzienność i wygoda – także pod względem płatności.
Bankofinanse
02019.07.11e-Paragon – cyfrowe potwierdzenie płatności
więcejTradycyjne dowody płatności wkrótce nie będą nam już potrzebne. Ich cyfrowym odpowiednikiem zostanie e-Paragon, powiązany z naszym kontem bankowym oraz debetową kartą płatniczą. Usługa jest już dostępna w bankowości elektronicznej PKO Banku Polskiego. Aby z niej korzystać, wystarczy zalogować się do konta i uruchomić odpowiednią usługę.
Bankofinanse
02019.07.11Czym się różni kantor internetowy od kantoru stacjonarnego?
więcejMusisz sprzedać lub kupić walutę obcą – co robisz? Jeśli pierwsze, co przychodzi ci do głowy, to udanie się do kantoru stacjonarnego, być może powinieneś poznać praktyczniejszy sposób. To korzystanie z kantoru online. Jak działa i czy jest wygodniejszy?
Bankofinanse
02019.07.09Lojalnie polecam – ZenCard bliżej klientów
więcejMobilna aplikacja ZenCard to narzędzie do tworzenia programów lojalnościowych działające na terminalach płatniczych. Jej potencjał udowodniła ogólnopolska kampania, którą ZenCard przeprowadził z PKO Bankiem Polskim.
Bankofinanse
02019.07.04PKO Konto dla młodych – narodziny gwiazdy
więcejOsiemnaste urodziny są wyjątkową okazją, momentem, kiedy możemy decydować jakie konto wybierzemy na przyszłość. PKO Konto dla Młodych to świetny pakiet startowy. Jeśli dobrze zaczniemy, już na początku zyskamy przewagę.
20.05.2015 13:46 | Kert
Szkoda, że nie ulokowałam swoich pieniędzy w PKO. Mój bank nie wykazał się czujnością, pomimo że przygnało mnie do niego przerażenie. Byłam zdenerwowana, opowiadałam rzeczy dziwne, obdarzono mnie empatia i umożliwiono wszystko, pomagając wręcz ,abym wszystko straciła.