2014.03.12

Oszczędzanie - im wcześniej, tym lepiej

Młodzi ludzie, chcąc spełnić swoje potrzeby i marzenia, powinni jak najszybciej zacząć odkładać nawet drobne kwoty. PKO Bank Polski oferuje wiele produktów, które umożliwiają gromadzenie kapitału niezbędnego do tego, by podróżować albo kupić lokum.

Któż nie marzy o tym, aby mieć piękne mieszkanie, samochód, a wakacje spędzać w egzotycznych krajach. Aby realizować te plany, młodzi ludzie powinni zacząć od… nauki oszczędzania.

  • Postaramy się pomóc w tej edukacji i pokażemy, w jaki sposób odkładać pieniądze, aby w dalszej lub bliższej przyszłości móc realizować potrzeby i marzenia.

Karol jest na ostatnim roku studiów. Chciałby za mniej więcej 2 lata kupić mieszkanie. Od roku pracuje. Wie, że może otrzymać kredyt z dopłatą państwa (w ramach programu "Mieszkanie dla Młodych"). Zdaje sobie też sprawę, że im jego oszczędności będą większe, tym lepsze warunki kredytowe otrzyma w banku. W tej chwili ma już odłożone 10 tys. zł - mieszkanie, o jakim marzy, kosztuje ok. 200 tys. zł. Postanawia dalej oszczędzać.

Bank zaproponował Karolowi kilka rozwiązań. Zdecydował się on zdeponować oszczędności na odnawialnej lokacie 15-miesięcznej (oprocentowanie 3,5 proc. w skali roku), a później na założenie krótszego depozytu. Dodatkowo Karol podjął decyzję o założeniu lokaty PKO Pierwszy Kapitał, czyli programu systematycznego oszczędzania. Będzie co miesiąc oszczędzał 1000 zł (Program 500 z podwójnymi wpłatami). Oprocentowanie środków na tym depozycie zależy od trzymiesięcznej stawki rynku międzybankowego (WIBOR 3M). Im wyższy będzie ten wskaźnik, tym naliczane odsetki będą wyższe. Dodatkowo kwota oszczędności może być powiększona o premię odsetkową za regularne wpłaty. Dzięki temu, łączne oprocentowanie może wynieść 3,21 proc. w skali roku. Po 2 latach, przy niezmienionych warunkach rynkowych, na rachunku Karola będzie blisko 25 tys. zł. Dodając do tego tradycyjny depozyt i dopłatę do kredytu MdM (10 proc. wartości kupowanej nieruchomości - dla singla), będzie potrzebował kredytu w wysokości ok. 70 proc. wartości kupowanego mieszkania, czyli zdecydowanie mniej niż na początku. W tej sytuacji będzie miał szansę na niższe oprocentowanie kredytu mieszkaniowego.

Ola i Mateusz to szczęśliwi rodzice trzymiesięcznej Tosi. Postanowili zabezpieczyć jej przyszłość finansową. Spodziewają się, że za kilkanaście lat trzeba będzie zapłacić za jej kursy językowe za granicą lub dołożyć do kupna mieszkania albo wyprawić wesele. W tej chwili pracuje tylko Mateusz, więc nie są w stanie odkładać dużych kwot.

Po rozmowie ze swoim doradcą w PKO Banku Polskim, Mateusz i Ola zdecydowali się skorzystać z propozycji Autooszczędzania. Dzięki temu na wskazanym rachunku w Banku będą się automatycznie odkładać określone kwoty przy każdym przelewie lub od każdej transakcji wykonanej kartą. Doradca proponował do wyboru trzy rozwiązania: odkładanie stałej kwoty, stałego procentu albo zaokrąglenia do 1 zł. Mateusz i Ola zdecydowali się na pierwsze rozwiązanie i od każdej transakcji będą odkładać 2 zł. Wyliczyli, że w ciągu miesiąca dokonują średnio ok. 30 transakcji kartą i 15 przelewów. Będą więc miesięcznie odkładać dla swojego dziecka ok. 90 zł i zbytnio nie odczuwają tego w domowym budżecie.

Postanowili też założyć Tosi rachunek PKO Konto Dziecka z oferty PKO Junior i wskazali ten rachunek jako docelowy w ramach Autooszczędzania. Do 2,5 tys. zł oprocentowanie na tym rachunku wynosi 4,5 proc. w skali roku (powyżej tej kwoty 2 proc.). Jak nietrudno wyliczyć, po nieco ponad 2 latach regularnego oszczędzania ten limit zostanie osiągnięty. Założą wówczas nawet na 12 lat lokatę PKO Pierwszy Kapitał.

Innym możliwym rozwiązaniem jest kupno jednostek uczestnictwa funduszy PKO TFI. Można je nabywać indywidualnie, przeznaczając na ten cel stałą kwotę, lub inwestować wybrane fundusze w ramach 1 z 4 wariantów Osobistego Programu Inwestycyjnego.

  • Dzięki Autooszczędzaniu istnieje możliwość, że Mateusz i Ola zaoszczędzą rocznie prawie 1100 zł.

Prawdopodobnie po 18 latach, czyli w momencie uzyskania przez Tosię pełnoletniości, będą dysponowali kwotą ok. 20 tys. zł i to przy założeniu, że Ola nie wróci do pracy. Jeśli ją podejmie, to będą mogli oszczędzać więcej, np. odkładać od każdej transakcji 4 zł. Wówczas kwota, którą uda im się zgromadzić dla Tosi, będzie dużo wyższa.

Grzegorz marzy o podróży dookoła świata. Jest świeżo po studiach i stosunkowo nieźle zarabia. Może więc pomyśleć o realizacji swoich marzeń - chciałby to zrobić na swoje 30. urodziny. Jest gotów odkładać miesięcznie 500 zł.

Doradca miał kilka propozycji. Grzegorz może zacząć oszczędzać na lokacie Pierwszy Kapitał albo na 15-miesięcznej lokacie odnawialnej (3,5 proc. w skali roku) lub kupować co miesiąc obligacje skarbu państwa, np. dwuletnie (3 proc. w skali roku - luty 2014 roku). W razie potrzeby można je sprzedać przed terminem wykupu, zachowując naliczone odsetki, a uiszczając jedynie niewielką opłatę w wysokości 1 zł od każdej obligacji. Grzegorz mógłby też co miesiąc przeznaczać stałą kwotę na kupno jednostek uczestnictwa funduszy zarządzanych przez PKO TFI.

Ciekawe rozwiązanie stanowi również konto oszczędnościowe - to w przypadku, gdy priorytetem jest stały dostęp do zdeponowanych pieniędzy (oprocentowanie dla nowych środków - do 3,1 proc.). Jego zaletą jest możliwość wycofania pieniędzy w dowolnym momencie, gdy nagle okaże się, że są one potrzebne na inne cele. Grzegorz jest osobą bardzo ostrożną, zdecydował się na inwestycje w obligacje skarbu państwa. Po 5 latach, nie licząc odsetek, będzie miał do dyspozycji 30 tys. zł, więc kwotę, która na pewno wystarczy mu, by objechać świat dookoła.

Monika i Andrzej są bardzo zapobiegliwi. Właśnie rozpoczęli pierwszą pracę i postanowili, że muszą się zabezpieczyć, aby w przyszłości nie korzystać tylko z "państwowej emerytury". Do osiągnięcia wieku emerytalnego Andrzejowi zostały 42 lata, a Monice 40 lat.

Im wcześniej rozpoczyna się oszczędzanie na przyszłą emeryturę, tym odkładana kwota może być mniejsza. Andrzej i Monika zdecydowali, że będą odkładać po 200 zł miesięcznie. Zaproponowano im Pakiet PKO TFI. Ich pieniądze będą inwestowane w subfundusze PKO Zabezpieczenia Emerytalnego. Są to specjalne fundusze adresowane do osób oszczędzających na przyszłość. Ich strategia inwestycyjna zmienia się w miarę zbliżania do wieku emerytalnego swoich klientów. Najpierw środki będą inwestowane w akcje firm, które są bardziej ryzykowne, ale dają szansę na większe zyski. Z czasem zmieniają swój profil inwestycyjny, zmniejszają zaangażowanie w akcje na rzecz bardziej bezpiecznych jednostek funduszy obligacyjnych i skarbowych.

W zakresie tego samego pakietu emerytalnego można oszczędzać również na Indywidualnym Koncie Emerytalnym (IKE) lub Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). W ramach ustawowych limitów, osoby dokonujące wpłat korzystają z preferencji podatkowych, między innymi zyski wypracowywane przez fundusze są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych. Przy IKZE bonus podatkowy polega też na odliczeniu wpłat od podstawy opodatkowania (w ten sposób można już w chwili inwestycji zmniejszyć należny podatek PIT) - roczny limit wpłat wynosi prawie 4,5 tys. zł. Z kolei przy wypłacie pieniędzy, już w wieku emerytalnym, obowiązuje zryczałtowany podatek dochodowy PIT w wysokości 10 proc. W przypadku wypłat z IKE podatek dochodowy PIT nie jest pobierany, a limit wpłat na to konto wynosi w tym roku ponad 11 tys. zł.

Ani zawsze podobały się sportowe samochody. Ostatnio w jednym z komisów oglądała prawdziwe cacko. Kosztuje - bagatela - 60 tys. zł. Postanowiła, że będzie oszczędzać, aby kupić swój wy-marzony "czerwony samochód".

Ania grała kiedyś na giełdzie i rynek kapitałowy nie stanowi dla niej zagadki. Jest jednak osobą bardzo zaabsorbowaną pracą i zdaje sobie sprawę, że aby dobrze inwestować, "trzeba być na bieżąco". Postanowiła założyć Osobisty Program Inwestycyjny (OPI). To plan systematycznego oszczędzania, w którym zgromadzone pieniądze lokowane są na jednym z 5 subfunduszy, które działają na rynku kapitałowym (Subfundusz Papierów Dłużnych Plus, Subfundusz Akcji Plus, Subfundusz Stabilnego Wzrostu Plus, Subfundusz Zrównoważony Plus oraz Subfundusz Akcji Małych i Średnich Spółek Plus). Ania będzie co miesiąc przelewać na OPI odpowiednią sumę. Nim jednak podjęła decyzję, doradca opisał jej strategię działania funduszy. Do niej będzie należała decyzja, w co inwestować - bardzo mile łechce to jej żyłkę inwestora. Generalnie jednak zdaje się na opinie fachowców. Od nich dowiedziała się, że inwestując w ramach OPI, może przenosić środki między subfunduszami bez konieczności płacenia 19 proc. podatku od zysków kapitałowych. Zapłaci go dopiero wtedy, gdy wypłaci środki z OPI, aby kupić wymarzone auto.

Piotrek rok temu rozpoczął studia. Jest osobą bardzo zaradną. Ma kredyt studencki, stypendium naukowe i pracuje dorywczo. Chciałby też za 2 lata wyjechać na studia za granicę. Nie może jednak liczyć na pomoc finansową rodziców. Postanowił więc oszczędzać. Może miesięcznie odłożyć 200 zł. Gdy zdarzają się mu prace dorywcze, wówczas jest w stanie zaoszczędzić więcej.

W banku, w którym ma konto i kredyt studencki, czyli w PKO Banku Polskim, spytał o plan oszczędzania. Doradca zaproponował PKO Pierwszy Kapitał. Tak jak chciał, może oszczędzać po 200 zł, a jeśli pojawią się dochody ekstra, będzie mógł przelewać kwotę dwukrotnie większą niż deklarowana. Wyliczył, że przy utrzymaniu dzisiejszego oprocentowania (2,91 proc. w skali roku) po 2 latach na jego koncie będzie prawie 5 tys. zł (bez wpłat dodatkowych). Taka kwota powinna wystarczyć na start - przynajmniej miesięczne utrzymanie na zagranicznej uczelni.

Pani Antonina jest bardzo szczęśliwa, że rok temu jej córce Oli urodziły się bliźniaki. Widzi, że Ola z mężem wkładają w ich wychowanie wszystkie siły i pieniądze. Sama też pomaga, opiekując się maluchami. Jako osoba doświadczona wie, że z wiekiem wydatki związane z dziećmi będą coraz większe. Postanowiła każdemu z chłopców odkładać co miesiąc określoną kwotę - na przyszłe potrzeby.

Bankowy doradca zapewnił, że dzięki długotrwałym i regularnym wpłatom każde z dzieci "na wy-prawkę" od swojej babci dostanie sporą sumę. Pani Antonina założyła każdemu z nich lokatę PKO Pierwszy Kapitał i zdecydowała, że co miesiąc będzie na nie przelewała po 300 zł. Obecnie opro-centowanie na tym rachunku, przy wpłatach w tej wysokości, wynosi 3,01 proc. w skali roku. Plan oszczędnościowy można założyć na 12 lat. Po tym okresie, przy utrzymaniu obecnego opro-centowania, na rachunku każdego z dzieciaków powinno być prawie 50 tys. zł. Pani Antonina jest bardzo zadowolona, bo ma świadomość, że taka kwota pozwoli zapewnić jej wnukom edukację na dobrym poziomie, być może nawet na zagranicznej uczelni.

Roman Grzyb

Czytaj także:

Oszczędzanie na wkład własny

Dlaczego warto mieć oszczędności?

Za młodu oszczędzaj na emeryturę

loaderek.gifoverlay.png