Bez leasingu ciężko prowadzić firmę

Rozmowa z Antonim Ładońskim, właścicielem firmy Arsen, klientem PKO Banku Polskiego.

Od jak dawna korzysta pan z leasingu?
Firmę prowadzę od 20 lat, a od ponad 15 wykorzystuję w mojej działalności leasing. W tej chwil jest to produkt finansowy, bez którego trudno byłoby prowadzić normalne przedsiębiorstwo. W PKO Leasing mam przyznany limit i w jego ramach, w zależności od potrzeby, mogę kupować wózki widłowe, samochody i mieszalniki do farb.

To bardzo wygodne. Jestem klientem PKO Banku Polskiego i jego firmy leasingowej od wielu lat i korzystam z ich usług kompleksowo. Mam tam kredyty, rachunki, karty i korzystam z leasingu. Wyraźnie odczuwam, że ta długotrwałość i intensywność wzajemnych relacji pozytywnie wpływa na skrócenie procedur. Jeśli dzisiaj podjąłbym decyzję o kupnie samochodu, to oczekiwanie u dealera na jego dostawę trwałoby pewnie dłużej niż załatwienie wszystkich formalności związanych z jego leasingiem.

To samo dotyczy nieruchomości?
Do tej pory nie korzystałem z leasingu nieruchomości i wybierałem kredyt inwestycyjny lub hipoteczny.

Z tego typu inwestycjami wiążą się dużo większe pieniądze, tym samym też zdecydowanie dłuższe terminy spłaty. Dlatego w tym wypadku nie korzystam z leasingu. Co innego mienie ruchome, które spłacane jest w ciągu maksymalnie pięciu lat.

• Jestem klientem Banku i jego firmy leasingowej od wielu lat korzystam z ich usług kompleksowo.

Przy takim krótszym finansowaniu leasing jest tańszy niż kredyt?
Tak zapewnia mnie moja księgowa, której w tym względzie całkowicie ufam. Raty leasingowe wliczamy w nasze koszty działania firmy, więc jest to opłacalne. Można też wliczyć koszty serwisu i ubezpieczenia. Oczywiście mogę sobie wyobrazić przedsiębiorstwo, które nie wykazuje zysków, więc nie musi płacić podatków. Być może wówczas leasing nie jest już dobrym pomysłem, jednak dla nas i innych firm, które muszą płacić podatek dochodowy, leasing jest najlepszym rozwiązaniem.

Jak wyglądają procedury związane z leasingiem?
Formalności jest niestety duża ale i tak zdecydowanie mniej niż przy kredycie, nie mówiąc już o wniosku o unijna dotację. Generalnie łatwiej i szybciej załatwić leasing niż kredyt w banku. Nie dziwię się temu specjalnie, bo firma leasingowa pozostaje właścicielem np. samochodu i jeśli ktoś nie płaci rat, to taki pojazd wystawia na licytację i odzyskuje pieniądze. Dlatego nie musi tak dokładnie prześwietlać swoich klientów.

• Leasing rozwiązaniem dla przedsiębiorców

  Bartłomiej Śliwa,
  wiceprezes zarządu PKO Leasing, odpowiedzialny za obszar wsparcia i ryzyka

  PKO Leasing oferuje leasing operacyjny oraz finansowy, jak również wynajem długoterminowy samochodów o masie do 3,5 t. Do każdego z produktów spółka oferuje szereg usług dodatkowych. W przypadku leasingu u wynajmu długoterminowego właścicielem nieruchomości przedmiotu leasingu – od momentu wykupu przez klienta za wartość określoną w umowie – pozostaje firma leasingowa.

  90 proc. naszych klientów to mali i średni przedsiębiorcy o rocznych obrotach do 4 mln zł. Szukają oni taniego i łatwo dostępnego finansowania. Taki jest właśnie leasing.

  Firma oferuje swoje usługi w 700 placówkach Banku. W kanałach bankowych oferuje przedsiębiorcom (MSP oraz korporacjom) trzy pakiety umożliwiające szybszą obsługę. Pierwszy z nich – „Rating” – jest adresowany do klientów, którzy mają i rating w Banku. Taki klient otrzymuje błyskawiczną ofertę leasingową, bo jest sprawdzony i wiarygodny.

  Produktem dla klienta korporacyjnego jest limit leasingowy „Limit” przyznawany w oparciu o pozytywną historię kredytową klienta w PKO Banku Polskim. Kwota limitu sięga 3 mln zł.  Decyzja leasingowa zapada błyskawicznie, a środki można przeznaczyć na dowolne przedmioty leasingowe.

  Przedsiębiorca, który nie ma w PKO Banku Polskim kredytu i ratingu, ale ma tam konto, również może skorzystać z szybszej, uproszczonej procedury leasingowej, zwanej pakietem „Express”. Poza pakietami bankowymi jest procedura, gdzie badana jest zdolność finansowa klienta.

  W I kwartale 2011 r. spółka PKO Leasing miała dynamikę sprzedaży o 71 proc. (rdr). Po trzech kwartałach firma awansowała na 5. Miejsce w Polsce (11. w analogicznym okresie 2010 r.), oddając w leasing środki o wartości 1,146 mld zł. Z kolei czwarty kwartał to okres żniw w leasingu, więc portfel nowej sprzedaży na koniec 2011 r. może wzrosnąć nawet do 1,8 mld zł. Nie zawsze rata leasingowa jest niższa od raty kredytu. Leasing ma inne zalety decydujące o jego atrakcyjności. Po pierwsze, jest możliwe skorzystanie przez klienta z rabatów, jakie posiada PKO Leasing u wielu dostawców. Po drugie, raty leasingowe można dostosować do sezonowości biznesu klienta, a po trzecie, są one w całości wliczone w koszty działania firmy.

  Inaczej niż na Węgrzech konsumenci nie mogą korzystać z ulgi podatkowej. Dlatego, mimo że leasing konsumencki jest w ofercie PKO Leasing, niewiele osób się na niego decyduje.

  Taka sytuacja będzie miała miejsce aż do czasu, gdy pojawią się zachęty podatkowe lub PKO Leasing przekona kontrahentów, że w GK PKO Banku Polskiego potencjalna skala sprzedaży leasingu konsumenckiego jest tak duża, że uda się wynegocjować wyższe rabaty.

  PKO Leasing ma promocyjną ofertę leasingu samochodów do 3,5 t, maszyn budowlanych i komunalnych – np. oferuje rabaty na samochody marki Opel do 17 proc., na maszyny budowlane i urządzenia dla branży budowlanej do 10 proc., na maszyny komunalne do 15 proc. oraz oferuje niską sumę 103 proc. rat leasingowych na maszyny.

Rozmawiał Wojciech Maj