2014.05.23

Bitcoin - waluta przyszłości?

Bitcoin to wirtualna waluta, w przypadku której nie ma centralnego emitenta. Można nią płacić w sklepach, restauracjach, punktach usługowych, a lista takich miejsc wciąż rośnie.

Bitcoin - wirtualna waluta

O bitcoinach w ostatnim czasie robi się coraz głośniej. W lutym upadł znany serwis internetowy Mt. Gox - giełda i kantor tej internetowej waluty. Z kolei w pierwszym numerze wskrzeszonego do druku amerykańskiego Newsweeka pojawił się artykuł o Satoshim Nakamoto, domniemanym twórcy bitcoinów. Na czym polega ich fenomen?

Bitcoin - co to takiego?

Bitcoin lub też jego skrót - BTC, to nazwa wirtualnej waluty, która nie jest emitowana przez żaden z banków czy państw. Jest pierwszą i jak dotąd najpowszechniej używaną kryptowalutą. Jest ona oparta o prawa matematyczne, nie posiada banku centralnego, jej kurs jest ustalany przez rynek. Przyrost nie polega na drukowaniu pustego pieniądza przez bank centralny, lecz na obróbce bloków zadań matematycznych, upodabniając cały proces do wydobycia złota. Bitcoiny nie mogą być fałszowane i są niezależne od woli rządów czy elit finansowych. Bitcoin jest szansą dla ludzi myślących innowacyjnie, nie bojących się ryzyka związanego z nowościami.

Byle do 2140 roku...

Większość "kryptowalut" nie ma emitenta, a ich liczba w obrocie jest ograniczona rozmaitymi mechanizmami. W przypadku bitcoinów ograniczeniem jest fakt, że docelowo ma ich być nieco poniżej 21 milionów (na razie do obrotu trafiło około 65 proc. całej puli). Proces emitowania kolejnych monet powiązany jest ściśle z tworzeniem tzw. bloków, w których zapisywane są transakcje, jakie miały miejsce przed ich powstaniem. Jeden blok jest generowany (proces ten, przez analogię do wydobywania złota, zwany jest też "wydobywaniem") co około 10 minut, a nagrodą dla uczestniczących w tym procesie "górników" jest 25 bitcoinów.

W 2009 roku było to 50 bitcoinów, jednak co cztery lata liczba ta maleje o połowę.Tym samym ostatni bitcoin zostanie prawdopodobnie wprowadzony do obiegu około 2140 roku, jednak już około 2032 roku w obiegu będzie 99 proc. jednostek tej cyfrowej waluty. Fakt, że wprowadzania do obiegu kolejnych bitcoinów nie można przyspieszyć, a dodatkowo ich emisja spada z czasem, sprawia, że nie grozi im inflacja (czy prędzej deflacja).

Jak zostać cyfrowym górnikiem bitcoinów?

W procesie wydobywania bitcoinów może wziąć udział każdy, kto dysponuje komputerem (pomocnym w przeprowadzaniu obliczeń i księgowaniu transakcji). Taką osobę określa się mianem "górnika". Nie polecamy do tego celu własnych urządzeń domowych - lepiej stworzyć komputer przeznaczony wyłącznie do tego celu (najlepiej oparty o ASIC), który nie będzie zużywał tyle energii elektrycznej. System wydobywania jest tak sprytnie pomyślany, że im mocniejsze są komputery "górnicze", tym trudniejsze mają zadanie do wykonania. Zawsze jednak są ustawione tak, żeby nowy blok powstawał co około 10 minut.

Skoki i upadki wartości bitcoinów

Jednak decentralizacja bitcoina sprawia, że jest to również waluta niestabilna i podatna na spekulację. Kurs bitcoina potrafi gwałtownie wzrosnąć i równie niespodziewanie spaść, co sprawia, że nigdy nie można być pewnym, ile tak naprawdę ma się prawdziwych pieniędzy. Dziś jest wart ok. 1 660 zł1, podczas gdy na początku roku, przed upadkiem Mt. Gox, jego cena wynosiła ponad 800 zł więcej. Stąd też raczej nie polecamy płacenia bitcoinami za codzienne zakupy, mimo że przybywa miejsc, w których taka forma płatności jest dopuszczalna. Od niedawna na przykład bitcoinowe płatności za bilety na swoje mecze dopuszcza Sacramento Kings - zespół amerykańskiej ligi koszykówki NBA.

  • Bitcoiny można oczywiście rozmieniać i to bardzo drobno, bo aż do 0,00000001 BTC - jest to najmniejszy "nominał" bitcoina, tzw. satoshi (od imienia twórcy, Satoshiego Nakamoto).

Transakcje z użyciem bitcoin

Transakcji przeprowadzonych przy użyciu bitcoinów nie da się cofnąć. Nie da się też o nich zapomnieć - wszystkie są zapisane we wspomnianych już blokach. Jako kryptowaluta, bitcoin opiera się na szyfrowaniu oraz kluczach prywatnych i publicznych, na podobnej zasadzie, jak kwalifikowany podpis elektroniczny. Jeżeli chcemy wykonać przelew bitcoinów na czyjeś konto, do ich sumy dopisany zostaje klucz publiczny odbiorcy, a transakcję uwierzytelnia się kluczem prywatnym przelewającego. Następnie sieć peer-to-peer sprawdza transakcję i po około 10 minutach (gdy powstanie nowy blok i przelew zostanie w nim zapisany) odbiorca będzie mógł dysponować pieniędzmi.

Bitcoin a "pranie" pieniędzy

Teoretycznie wszystko odbywa się zupełnie anonimowo - każdy jest tylko adresem swojego portfela w sieci peer-to-peer. Jednak z powodu, że wszystko jest zapisane w blokach, każdą transakcję da się wyśledzić, a niektóre kantory, zwłaszcza na terenie USA, zobowiązane są zapisywać dane dokonujących transakcji wymiany prawdziwej waluty na bitcoiny i odwrotnie. Ma to związek z dość dużą popularnością bitcoina w "półświatku" - znane są nieudane próby płacenia bitcoinami za narkotyki czy broń. Bitcoin służył już do prania brudnych pieniędzy, unikania opodatkowania i innych nielegalnych działań - to niezbyt zachęca do korzystania z tej waluty, jako codziennego środka płatniczego. W Polsce ostatnio bitcoinem zainteresował się także fiskus, chociaż wg prawa nie jest uznawany za walutę, a raczej za towar. Dlatego jego kupno i sprzedaż podlegałyby opodatkowaniu VAT, a transakcje traktowane byłyby jako barter.

Bitcoinowy klucz nie do odzyskania

Sama waluta jest bezpieczna, jednak dość często zdarzają się nieprawidłowości przy wymianie bitcoinów na prawdziwe pieniądze. Na przykład wraz z upadkiem serwisu wymiany Mt. Gox zaginęło około 750 tysięcy bitcoinów klientów, których wartość w dolarach amerykańskich mogła wynosić nawet kilkaset milionów. Takich historii jest zresztą mnóstwo - zdarzają się kradzieże, omyłkowe przelewy, a także utrata znacznych kwot na skutek zagubienia klucza-hasła, którego nie da się w żaden sposób odzyskać.

Nie śpią też cyberprzestępcy, próbujący tworzyć złośliwe oprogramowanie, które pozwoli im przejąć czyjś portfel na bitcoinie. Zagrożeń więc nie brakuje, a stopień ochrony jest znikomy. Za walutami fiducajrnymi (takimi, które nie mają oparcia w dobrach materialnych, np. w złocie) stoją banki, które korzystajac z aparatu państwowego bronią się przed fałszerzami, oszustami i innymi przestępcami. Bitcoin, ze względu na swoją specyfikę, nie ma takich przywilejów i ochrony. Jedynym sposobem zabezpieczenia się jest pilnowanie jak oka w głowie swojego klucza oraz korzystanie wyłącznie z zaufanych kantorów. Jednak za taki kantor uchodził właśnie Mt. Gox...

Bitcoin - walka o stabilizację

Zdania co do przyszłości bitcoina jako waluty są podzielone. Upadek Mt. Gox mocno osłabił jego pozycję, jednak nie aż tak, jak się początkowo spodziewano (wieszczono nawet, że to koniec bitcoina).

  • Spadek był i nadal jest jednak dotkliwy - kurs bitcoina na BTC Bitcurex PLN na początku lutego wynosił ok. 2500 zł, na początku marca spadł do ok. 1700 zł, a w połowie kwietnia nawet do 1200 zł.

Popularność waluty rośnie, a jej wartość i zaufanie do niej powoli się odbudowuje, ale lepiej nie inwestować w nią oszczędności życia w nadziei na szybki i łatwy zysk, bo to bardziej rosyjska ruletka niż gra na giełdzie. Jako prekursor i wzór dla dziesiątków innych walut cyfrowych, jest też ich papierkiem lakmusowym - jeżeli do końca 2014 kurs wróci do stanu z końca 2013, bitcoin będzie miał szansę wrócić na właściwe tory i być może ustabilizuje swoją pozycję, a kurs stanie się bardziej przewidywalny.

Zapłacić bitcoinem

Chociaż są walutą wirtualną i w rzeczywistości nie istnieją, bitcoiny stanowią środek płatniczy używany nie tylko do zakupów w internecie. Coraz częściej gości w realu i można przy jego pomocy zapłacić za przedmioty i usługi. BTC można płacić za nocleg, wyżywienie oraz upominki w hotelach dwóch kasyn w Las Vegas. Sacramento Kings, jako pierwszy zespół amerykańskiej zawodowej ligi koszykówki NBA, od 1 marca przyjmuje płatności za bilety i gadżety z e-sklepu w bitcoinach.

Jak podaje New York Post, każdego tygodnia do grupy akceptujących bitcoin jako formę płatności przyłącza się w Nowym Jorku około 1000 firm. Akceptuje go chociażby portal randkowy OKCupid, producent gier mobilnych Zynga, Whole Foods, a oprócz tego wiele barów, restauracji, sklepy spożywcze, salony piękności.

MintChip

Na koniec informacja pozytywna - w Kanadzie działa już MintChip, czyli wirtualna waluta oficjalnie oparta na dolarze kanadyjskim i wypuszczona przez tamtejszą mennicę we współpracy z firmą informatyczną. Ma ona ułatwić i przyspieszyć płatności cyfrowe, a przy okazji także uchronić użytkowników kart przed kradzieżami tożsamości w sklepach, restauracjach oraz innych punktach usługowych. MintChip na pewno nie stanie się walutą światową ani nie zyska takiego rozgłosu, jak bitcoin, za to umożliwi bezpieczne i szybkie poranne wirtualne płacenie za całkiem prawdziwą kawę.

  • Zalety bitcoin:

    1. Błyskawiczne transakcje w dowolnym miejscu na świecie.
    2. Niskie prowizje lub ich całkowity brak. Można dobrowolnie wnieść opłatę za przelew, wspierając w ten sposób górników, dzięki którym istnieje sieć.
    3. Anonimowość transakcji. Adres bitcoin jest zupełnie anonimowy i możliwy do zmiany z każdym przelewem.
    4. Brak pośredników przy przelewach. Przelew trafia bezpośrednio do odbiorcy, pomijając instytucje finansowe.
    5. Liczba monet jest ograniczona. Nie ma możliwości dodrukowania monet ponad ich maksymalną liczbę, dzięki czemu bitcoin jest mniej wrażliwy na inflację.
    6. Nie ma możliwości zablokowania konta przez osobę trzecią. System działa w sieci p2p, więc nie ma właściciela ani zarządcy.
    7. Nie ma możliwości cofnięcia zleconej transakcji.
    8. Bezpieczeństwo. Przy zachowaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa i szyfrowaniu portfela, poziom ryzyka utraty monet jest marginalny. Włamanie do całego systemu zajęłoby najmocniejszemu znanemu superkomputerowi wiele lat.
    9. Wygoda. Tuż po instalacji programu klient może korzystać z bitcoin bez żadnych rejestracji, zakładania konta i zbędnej biurokracji.

Marcin Sikora

1. Stan na 23.05.2014 r. Źródło: bitcoinity.org

Czytaj także:

Jak wyjaśniać dzieciom kwestie finansowe, których nawet rodzice nie rozumieją?

Nowe nie znaczy nieznane

Bezpieczne płatności w internecie

loaderek.gifoverlay.png