2013.12.17

Chiński rynek mobilny przed Europą i USA

Według badań First Data to Chiny napędzają świat technologii mobilnych. Europa i USA przestały być liderami w tej dziedzinie. Może to budzić początkowe zdziwienie. Minie ono jednak szybko, gdy przyjrzymy się szczegółom raportu. Co takiego pokazują jego wyniki?

Raptem rok wystarczył Chinom, by dwuipółkrotnie zwiększyć liczbę smartfonów na swoim rynku. Z wynikiem 330 mln urządzeń azjatycka potęga wyprzedza połączone rynki USA (141 mln) i Europy (136 mln). Czy ma to wpływ na postawy wobec innowacji mobilnych? Odpowiedź nasuwa się sama.

Jak wynika z analizy First Data Corporation, 90% badanych użytkowników telefonów w Chinach posiada smartfony oraz przynajmniej jedną aplikację mobilną, a 56% z nich uważa je za bezpieczne narzędzie płatności. Wyróżnia ich to na tle Europejczyków i Amerykanów.

Zaledwie 15% z nich uważa płatności mobilne podczas zakupów w sklepie za bezpieczne. Średnio ok. trzykrotnie więcej badanych uważa, że płatności online przy użyciu karty debetowej lub kredytowej są znacznie pewniejsze.

Mówi się, że główną przyczyną tych różnic jest ograniczony poziom zaufania do innowacji i przywiązanie do tradycyjnych form płatności. Nie od dziś wiadomo, że wykorzystywanie darmowych narzędzi w Internecie wiąże się z udostępnianiem naszych danych osobowych.

  • Podczas badania First Data chińscy respondenci deklarowali największą chęć do dzielenia się informacjami o swoich zainteresowaniach i preferencjach z usługodawcami.

Zdecydowana większość z nich (62%) jest skłonna udostępnić dane o sobie, by dostać dopasowaną do swoich potrzeb ofertę.

W Europie i USA odsetek ten jest znacznie niższy i wynosi średnio 26%. Co ciekawe, większość respondentów z Chin (52%) nie ma nic przeciwko, by firmy dzieliły się między sobą historią ich zakupów, po to, by w efekcie wysyłać im spersonalizowane oferty. W Europie i USA takie praktyki postrzegane są jako naruszenie prywatności i godzi się na nie tylko średnio ok. 12% pytanych.
Jedną z przyczyn tych dysproporcji są niewątpliwie różnice kulturowe. Niezależnie od tego, należy sobie jednak zadać pytanie, ile rzeczywiście są warte nasze dane i czy ich udostępnianie w celu skorzystania np. z darmowych usług Google, nie jest zbyt dużym kosztem?


Co ciekawe, badani Chińczycy posiadający smartfony, chętniej niż Europejczycy i mieszkańcy USA używają mobilnych aplikacji swoich ulubionych sklepów. Dziewięciu na dziesięciu ściągnęło takie aplikacje, a wśród nich, prawie 30% ma ich cztery lub więcej.

Tymczasem w Europie i USA respondenci wykazują umiarkowany entuzjazm względem takich rozwiązań.

  • Ponad połowa badanych Amerykanów posiada jedną ściągniętą aplikację, a 24% ma ich więcej niż cztery.

Podobnie jest w Europie. Mniej niż połowa ankietowanych użytkowników smartfonów na Starym Kontynencie używa aplikacji mobilnych, a tylko 18% ma ich więcej niż cztery.

Badania jednoznacznie pokazują, że nasze nastawienie do korzystania z rozwiązań mobilnych jest znacznie bardziej sceptyczne od nastawienia obywateli Chin. Tylko czy to oznacza, że w ogóle nie chcemy z takich rozwiązań korzystać? Myślę, że nie. Wystarczy się rozejrzeć, by stwierdzić, że u nas także postępuje rozwój mobilnych technologii. Po prostu nie tak szybko, jak tam, gdzie jest do nich łatwiejszy dostęp.

Bartłomiej Dul

  • Bartosz Dul

    Redaktor naczelny Android Magazine. Zajmuje się mobilnymi technologiami, Androidem od samych jego początków. Współpracował z największymi serwisami i magazynami poświęconymi smartfonom oraz mobilnym technologiom. Autor bloga Czujnym okiem. Prywatnie miłośnik roweru i muzyki.

 

 

loaderek.gifoverlay.png