Elektrośmieci

Zmieniam telefony częściej niż rękawiczki. Dosłownie. Z racji zawodu jaki wykonuję, kupuję nowy telefon średnio raz w roku. Do tego dochodzą jeszcze tablety i nagle okazuje się, że w ciągu trzech lat przez moje ręce przewinęło się kilkanaście (prywatnych, nie testowych) urządzeń mobilnych. Co robię ze starymi urządzeniami? Jeszcze do niedawna... po prostu je wyrzucałem. Błąd?

Okazuje się, że błąd. W ten sposób tworzymy bowiem tzw. elektrośmieci, które są szkodliwe zarówno dla środowiska, jak i dla nas samych. EPA (Agencja Ochrony Środowiska) szacuje, że użytkownicy wyrzucają ok. 130 milionów telefonów komórkowych rocznie, co daje sumę 65 000 ton odpadów zawierających metale toksyczne.

• W roku 2005 w USA ponad 100 mln telefonów komórkowych (ponad 50 000 ton) zostało wyrzuconych do śmieci, mimo że po części były to urządzenia, z których dało się jeszcze normalnie korzystać.

Globalne badania konsumenckie Nokii wykazały, że tylko 3% wszystkich użytkowników telefonów komórkowych przekazuje je do recyklingu (przepytano 6 500 osób w 13 krajach; średnio na jednego użytkownika przypadało więc 5 telefonów).

Nokia przeprowadziła również badania, które ujawniły prawdziwy potencjał recyklingu. Nawet do 80% telefonów wyrzucanych co roku na śmietnik, mogłyby zostać zamienione na energię, która zezwoliłaby na zasilenie 18 500 domów mieszkalnych.

Ponad 3 mld ludzi na całym świecie posiada własne telefony komórkowe. Jeśli każdy z nich przekazałby jeden telefon do recyklingu, ochroniłoby to ponad 240 000 ton surowców, a ograniczenie emisji dwutlenku węgla byłoby takie samo, jak w przypadku usunięcia z dróg… 4 mld samochodów!

• Ponad 90% materiałów zawartych w telefonach komórkowych można odzyskać. Są to m.in.: nikiel, kadm, kobalt, złoto, srebro, miedź, tworzywa sztuczne i inne.

W Polsce istnieje już wiele punktów, które skupują telefony komórkowe z przeznaczeniem do ich ponownego wykorzystania. W akcję zaangażowani są również operatorzy telefoniczni (m.in. Play, Plus, Orange), a nawet Allegro.

Z operatorów komórkowych działających na polskim rynku, model najbliższy zachodniemu, wykorzystują Play i Plus. Obydwie sieci dają możliwość sprzedaży telefonów w odpowiednich punktach (salonach). Różnica między nimi jest taka, że wycena przeprowadzona w salonach Play jest wiążąca (użytkownik, który zdecyduje się sprzedać telefon, otrzymuje dokładnie taką kwotę), natomiast w salonach Plusa klient pozna tylko szacunkową wycenę. Telefon ostatecznie musi odwiedzić serwis i dopiero po wizycie podawana jest wiążąca wycena.

Jak widać, wiele jest jeszcze do zrobienia zarówno w kwestii technicznych rozwiązań recyklingu, jak i samej świadomości konsumenckiej. Cieszy jednak fakt, że coś zaczyna się zmieniać - jeszcze kilka lat temu nie miałbym nawet możliwości w rozsądny sposób pozbyć się starego telefonu komórkowego.

Bartosz Dul

Źródło: www.thesecretlifeofthings.com

• Bartosz Dul

  Redaktor naczelny Android Magazine. Zajmuje się mobilnymi technologiami, Androidem od samych jego początków. Współpracował z największymi serwisami i magazynami poświęconymi smartfonom oraz mobilnym technologiom. Autor bloga Czujnym okiem. Prywatnie miłośnik roweru i muzyki.