2018.09.06

Zajęcia dodatkowe dla dzieci – dodatkowo przemyśl!

Boks, judo, teatr czy gra w szachy? Początek roku szkolnego wiąże się nie tylko z przygotowaniem wyprawki dla dziecka. To także czas strategicznych i logistycznych decyzji rodzinnych, czyli wybór zajęć pozalekcyjnych.

Już ponad połowa polskich rodziców wysyła swoje pociechy na zajęcia pozaszkolne – wynika z badań CBOS. Najpopularniejsze od lat są języki obce, zajęcia taneczne, sportowe (piłka nożna, pływanie, wschodnie sztuki walki), muzyczne (gra na pianinie, skrzypcach, rytmika) i plastyczne. Wybór zajęć pozalekcyjnych jest ogromny, a jego dokonanie wymaga rozmów z dzieckiem, podejmowania prób i pamiętania o umiarze.

Oto 3 podstawowe zasady, o których powinieneś pamiętać wybierając zajęcia dodatkowe dla dzieci:

1.  Wybieraj dla dziecka, nie dla siebie…

Nie licz na to, że na lekcjach z gry na skrzypcach twój mały karateka nagle się wyciszy, a ośmioletni myśliciel stanie się drapieżnym charyzmatycznym człowiekiem tylko dlatego, że zapiszesz go na judo. Dobierz zajęcia pozalekcyjne do temperamentu oraz zainteresowań syna lub córki. Treści i formy zajęć dodatkowych dla dzieci powinny wynikać z ich potrzeb, a nie z niespełnionych aspiracji rodziców lub ich planów względem latorośli. Nie wysyłaj więc syna na piłkę nożną, jeśli bieganie za piłką nie sprawia mu radości, a jest tylko przykrym obowiązkiem. Daj dziecku wybór. Sprawdź, czy w miejscu, na które się wstępnie zdecydowaliście, można zrezygnować po jednym czy dwóch treningach i pokaż dziecku, że zmiana decyzji nie jest niczym złym. Warto próbować do skutku, nie warto robić nic na siłę. Zachęcaj, ale nie zmuszaj!

2. Szukaj zajęć pozalekcyjnych blisko domu – będzie taniej i wygodniej

Piłka nożna, nauka gry w szachy czy podstawowe zajęcia taneczne prowadzone są w wielu miejscach. Bardzo często odbywają się na terenie szkoły, do której chodzi syn lub córka. Warto zapoznać się z taką lokalną ofertą. Zajęcia prowadzone na terenie szkoły lub dzielnicowego domu kultury są zazwyczaj dużo tańsze niż te oferowane przez komercyjne placówki. Jedna lekcja gry w szachy może tu kosztować kilkanaście złotych, a miesięczny kurs (1 zajęcia tygodniowo) to wydatek 30-50 zł. Zajęcia prowadzone blisko domu to również wygoda logistyczna – nie tracimy czasu na dojazdy. Ponadto – co ważne szczególnie dla bardziej wrażliwych i nieśmiałych dzieci – towarzystwo na takich zajęciach to najczęściej koledzy i koleżanki ze szkoły i klasy, dzięki czemu proces adaptacji dziecka przebiega szybko i łagodnie.

3. Trener pływania i nauczycielka plastyki nigdy nie zastąpią ciebie!

W wybieraniu zajęć dodatkowych dla dzieci, jak we wszystkim, kluczem do sukcesu jest umiar. Dzisiejsi kilkulatkowie są mocno obciążeni nauką. Lekcje gry w szachy czy rysowania mogą być dla nich fantastyczną odskocznią od obowiązków, ale gdy będzie ich za dużo, dziecko stanie się nerwowe, będzie miało trudności w szkole i straci (napędzane nudą) zainteresowanie światem. Po ośmiu godzinach na lekcjach i w świetlicy dziecko marzy najczęściej o powrocie do domu i towarzystwie rodziców – wspólnym przygotowaniu kolacji czy wycieczce rowerowej. Raz czy dwa razy w tygodniu chętne pójdzie na zajęcia dodatkowe z kolegami, ale gdy zafundujemy mu taką „atrakcję” pięć razy w tygodniu, poczuje się jak wysoko postawiony pracownik korporacji – skazany na sukces i samotność.

Tomasz Sobkowicz

Najwygodniejszym sposobem na płacenie regularnych należności jest zlecenie stałe. Dzięki tej usłudze nie musimy pamiętać o opłacaniu co miesiąc zajęć dodatkowych, w których uczestniczy nasze dziecko. Zlecenie składamy raz, zaś pieniądze w kolejnych miesiącach przekazywane są na rachunek odbiorcy automatycznie. Możemy określić termin ważności zlecenia (np. do końca roku szkolnego) lub złożyć dyspozycję bezterminową, czyli obowiązującą do odwołania. Operacja jest równie prosta jak zlecenie zwykłego przelewu. Wykonasz ją w bankowości internetowej iPKO, aplikacji mobilnej IKO lub w oddziale.

Sylwia Kumon
Doradca klienta
Oddział 1 PKO Banku Polskiego w Tychach

Czytaj także:

Nauka bankowania z kartą PKO Junior dla dzieci poniżej 13. roku życia

Pieniądze dla dzieci – PKO Junior

Piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Urządzamy pierwsze boisko dla małego piłkarza

loaderek.gifoverlay.png