2015.10.13

Bank w telefonie – coraz więcej możliwości

Rozwój aplikacji mobilnych banków prowadzi do tego, że ich funkcjonalność zbliża się do możliwości, jakie dają internetowe serwisy transakcyjne.

IKO

Stan konta oraz historia ostatnich transakcji – z tych dwóch możliwości bankowych aplikacji mobilnych najcześciej korzystają ich użytkownicy. Tak było w zasadzie od początku ich funkcjonowania na rynku. Jednak kiedyś, by sprawdzić saldo na rachunku, trzeba było się do aplikacji logować. Obecnie nie jest to już konieczne. Większość aplikacji mobilnych, oferowanych przez działające w Polsce banki posiada funkcję umożliwiającą podgląd stanu rachunku bezpośrednio po kliknięciu w ikonę lub nawet bez tego. Wszystko dzięki rozwiązaniu o nazwie "widget".

To graficzny element instalowany bezpośrednio na pulpicie smartfona i powiązany z aplikacją, który prezentuje wybrane dane. Może więc to być stan konta w postaci wartościowej lub procentowej, gdzie to użytkownik określa wartość dla 100 proc. W rezultacie podejrzenie stanu konta przez osobę postronną nie da jej wglądu w finanse użytkownika, gdyż tylko on wie, co znaczny np. 27 proc. Widget może również prezentować informacje na temat ostatniej transakcji zaksięgowanej na rachunku.

Kolejną funkcją, z której często korzystają mobilni klienci banków, są przelewy. Także do nowych, niezdefiniowanych w systemie bankowym odbiorców. Z tymi ostatnimi jest trochę kłopotu ze względu na konieczność dodatkowej autoryzacji transakcji. Niegdyś podstawowym rozwiązaniem były w tym przypadku hasła jednorazowe wysyłane na telefon komórkowy klienta. Rozwiązanie to jest tyleż niewygodne (sms przychodzi na to samo urządzenie, na którym otwarta jest aplikacja), co niebezpieczne.

Deweloperzy powoli odchodzą od tego schematu na rzecz limitów transakcji. Użytkownik określa te limity w innym kanale komunikacji z bankiem niż aplikacja, a więc np. w serwisie transakcyjnym lub poprzez call center. Następnie może wykonywać przelewy zewnętrzne z apki od razu po zalogowaniu do niej i bez dodatkowego hasła zabezpieczającego. To balans między wygodą – przelew można zatwierdzić jednym dotknięciem wyświetlacza smartfona – i bezpieczeństwem. Coraz więcej banków umożliwia również wykonywanie za pomocą aplikacji także przelewów natychmiastowych.

  • Szybkie płatności IKO

    Tryb szybkich płatności w IKO pozwala na dokonywanie transakcji w sklepach oraz wypłatę gotówki z bankomatów bez konieczności logowania się do aplikacji. Aby wykonać płatność lub wypłatę z bankomatu za pomocą szybkich płatności IKO, kliknij w telefonie ikonkę IKO, tak jak przy standardowym uruchamianiu aplikacji (bez logowania się). Na ekranie pojawi się możliwość „wywołania” kodu BLIK do szybkiej płatności – dotknij pole na środku ekranu, aby zobaczyć kod. Wyświetlony kod BLIK wpisz w terminalu płatniczym, na stronie sklepu internetowego lub na ekranie bankomatu. W zależności od rodzaju i kwoty transakcji aplikacja poprosi o potwierdzenie transakcji za pomocą przycisku „Tak” lub kodu PIN (w tym przypadku podanie kodu PIN nie powoduje zalogowania się do IKO).

Spośród wiodących banków na rynku coraz więcej umożliwia również zakładanie za pośrednictwem aplikacji lokat. Mało tego, wiele instytucji aktywnie promuje oszczędzających w ten sposób, oferując na depozytach zakładanych mobilnie specjalne oprocentowanie, często dużo wyższe od tego, jakie można znaleźć na standardowych lokatach.

Następnym trendem, obserwowanym w bankowości mobilnej, jest wyposażanie aplikacji w moduł kredytowy. Zazwyczaj możliwość zadłużania się przez smartfona otrzymuje część klientów banku, dla których wykonał on wcześniej tzw. prescoring. To wyliczenie zdolności kredytowej na podstawie dotychczasowej historii współpracy z klientem. Po wyliczeniu, ile danej osobie można pożyczyć, bank umieszcza propozycję pożyczki z maksymalną wysokością w aplikacji. Klient nie musi, ale może zdecydować się na jej zaciągnięcie w każdym momencie, kiedy ma na to ochotę. Wówczas w kilku prostych krokach określa wysokość pożyczki, jaka go interesuje, okres spłaty, akceptuje regulaminy i umowę, którą może przeczytać na ekranie telefonu lub przesłać na dowolny adres e-mail i potwierdza chęć zaciągnięcia pożyczki. Wszystko trwa kilka minut. Na tej samej zasadzie niektóre banki oferują możliwość zaciągania kredytów odnawialnych w rachunku osobistym oraz podnoszenia limitów w rachunku karty kredytowej.

  • Klienci PKO Banku Polskiego mogą korzystać także z mobilnej wersji serwisu transakcyjnego iPKO. Logowanie jest możliwe po wejściu na stronę m.ipko.pl lub po wpisaniu w przeglądarce telefonu adresu www.ipko.pl.

Aplikacje bankowe umożliwiają również doładowywanie telefonów, wypłaty gotówki z bankomatów albo płatności w sklepach, np. za pośrednictwem kodów Blik. Spotkać również można aplikacje, które pozwalają na zakup biletów komunikacji miejskiej czy wnoszenie opłat za parkowanie. Wydaje się, że możliwości są tu właściwie nieograniczone, a każda następna generacja aplikacji bankowych będzie przynosiła nowe pomysły. Granicą pozostaje tylko ludzka wyobraźnia.

Co ciekawe jednak, obecnie to nie na zwiększaniu funkcjonalności aplikacji koncentrują się ich twórcy, a na poprawie tzw. user experience, czyli wygody i ergonomii korzystania z rozwiązań mobilnych. Doszli oni do wniosku, że nawet jeżeli by wyposażyć aplikację w setki możliwości, użytkownicy i tak nie będą z nich korzystać, jeżeli będzie to niewygodne.

Dzięki takiemu podejściu dziś logowanie do banku w telefonie jest o wiele prostsze niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Wtedy wymagano od konsumenta podawania długiego numeru identyfikującego oraz hasła alfanumerycznego, analogicznie jak robi się to w serwisie internetowym. Ale na niewielkim wyświetlaczu dotykowym smartfona jest to niewygodne. Obowiązującym więc dziś schematem jest proste logowanie kilkucyfrowym PIN-em. Poprzedza się je jednorazowym tzw. zaufaniem urządzenia mobilnego, które podłącza się do rachunku z wykorzystaniem innego kanału kontaktu z bankiem, np. poprzez serwis transakcyjny. Doświadczenia banków, które wprowadziły taki sposób logowania, pokazują, że dzięki temu liczba interakcji klientów z bankiem przez aplikację rośnie nawet kilkukrotnie.

Jacek Uryniuk
Redaktor serwisu Cashless.pl

Czytaj także:

Początek końca ery gotówki

Bankowanie przez telefon

loaderek.gifoverlay.png