2015.11.30

„V” jak vishing

Sympatyczny głos w słuchawce informuje, że ze względów bezpieczeństwa konto zostało zablokowane i aby je odblokować natychmiast należy podać rozmówcy dane logowania oraz kod SMS. Innym razem jesteśmy proszeni o podanie danych swojej karty – chodzi o uwiarygodnienie, że mamy ją przy sobie, bo rzekomo ktoś dokonywał nią transakcji w innym miejscu. Tracimy czujność, wykonujemy dyspozycje rozmówcy i… padamy ofiarą złodziei.

V jak Vishing
Fot. shutterstock.com

Podobnie jak na wnuczka

Vishing, czyli voice phishing, to metoda wykorzystywana przez przestępców podszywających się pod banki, firmy usługowe, pracownik firmy informatycznej, a nawet policjantów. Jest zmodyfikowaną wersją znanego nam oszustwa na wnuczka. Ofiary tracą czujność, bo wiedzą, że pracownicy banku kontaktując się z klientami, rzeczywiście proszą o podanie różnych informacji. Czujność osłabia magia autorytetu pracownika poważnej instytucji finansowej, który dzwoni w sprawie kluczowej dla naszych pieniędzy. Pretekst do ich podania może być różny, np. awaria systemów, prowadzone przez policję śledztwo czy zagrożenie utratą pieniędzy lub danych poufnych. Oszuści nie tylko dzwonią, ale również wysyłają wiadomości SMS, zawierające prośbę o podanie informacji lub wykonanie przelewu, np. w związku z przebudową serwisu transakcyjnego.

Sprawdzaj, z kim rozmawiasz

Przestępcy potrafią uśpić naszą czujność. Podobne schematy mogą dotyczyć wyłudzania nie tylko pieniędzy, ale również informacji czy danych dostępowych, które posłużą do kolejnych przestępstw. Dlatego w przypadku wątpliwości warto zawsze weryfikować osobę po drugiej stronie słuchawki, np. rozłączyć się i sprawdzić, czy dana osoba jest na pewno tą, za którą się podaje. Wystarczy skontaktować się ze znanym przedstawicielem firmy lub zadzwonić na ogólnie dostępny numer (contact center).

Gdy dzwoni do nas konsultant Banku, nie prosi o podanie hasła z narzędzia autoryzacyjnego – wyjątkiem jest jedynie sytuacja, gdy taki kontakt następuje na nasze wyraźne życzenie.

Michał Tkaczuk
Ekspert PKO Banku Polskiego

Czytaj także:

„S” jak skimming

Wnuczek wysokiego ryzyka

„P” jak phishing

loaderek.gifoverlay.png