2013.09.18

Co i jak czytamy, czyli badanie e-czytelnictwa

Mówi się, że przyszłość książek to książki elektroniczne. Tak też twierdzi 52% ankietowanych mieszkańców stolicy. Firma Virtualo zapytała ponad pół tysiąca warszawiaków m.in. o to, czy czytają książki i e-booki, po jaką literaturę sięgają najczęściej oraz gdzie i kiedy znajdują czas na lekturę.

Warszawiacy czytają!

Pośród ponad pięciuset ankietowanych znalazło się aż 87% osób, które w ciągu ostatnich trzech miesięcy znalazło czas, aby przeczytać książkę lub e-booka o objętości powyżej 100 stron. To naprawdę pozytywnie zaskakujący wynik.

Tradycyjne książki wciąż górą

Ponad 60% respondentów zadeklarowało, że czyta książki papierowe, a aż 1/5 czyta zarówno książki tradycyjne jak e-booki. Zaledwie 3% wszystkich ankietowanych przyznało, że czyta wyłącznie e-booki, co również potwierdzają szacunkowe dane prezentowane w innych badaniach dotyczących polskiego czytelnictwa.

Czytamy na czytnikach i… komputerach

Z badania wynika, że większość z e-czytelników, korzysta z dwóch lub więcej urządzeń, nierzadko posługując się wygodną opcją czytania w chmurze (cloud reading). Wśród ponad 100 respondentów posiadających takie urządzenia, aż 48% zapytanych osób posiada czytnik e-booków. Tablety stanowią 30, a smartfony 24% posiadanych przez e-czytelników urządzeń. Aż 43% stanowią laptopy i… komputery stacjonarne.

Skąd czerpiemy e-booki?

Niestety blisko połowa badanych przyznała, że e-booki zdobywa z różnych portali umożliwiających darmowe i niekoniecznie legalne ściąganie lektury. Blisko 30% ankietowanych odpowiedziało, że kupuje e-booki w księgarniach. Dla 17% pytanych głównym źródłem pozyskania e-booków są rodzina i przyjaciele, którzy pożyczają lub przekazują e-książki w prezencie. Ponad 10% pobiera z sieci tylko darmowe książki, głównie klasykę.  Oznacza to, że decydującą rolę przy wybieraniu źródła e-booków ma cena.

W domu, autobusie, samolocie

Aż 41% ankietowanych przyznało, że najprzyjemniej czyta im się w domowym zaciszu. Z kolei aż 23 % mieszkańców stolicy czyta książki w autobusie, metrze lub w  tramwaju. Za to dla 17% respondentów najlepszą okazją do czytania jest podróż pociągiem, samolotem lub samochodem.

Harry Potter czy Agatha Christie?

Mieszkańcy stolicy najczęściej czytają fantastykę - tę kategorię wskazało 21% ankietowanych czytających książki oraz e-booki. Zaraz potem znalazły się książki sensacyjne: kryminały, horrory - łącznie 19% wskazań. Nierzadko pada też na literaturę faktu – 16%, czyli beletryzowaną historię, biografie i reportaże. Taką samą liczbę 16% stanowią czytelnicy literatury pięknej, co może się wiązać z możliwością legalnego ściągnięcia dużej liczby bezpłatnych pozycji udostępnianych przez wydawnictwa, dystrybutorów i serwisy. Z kolei 12% ankietowanych warszawiaków wybiera tytuły z kategorii: powieści, psychologia, ezoteryka, etnografia, kulturoznawstwo. W kolejnej grupie 8% znalazły się tytuły związane z edukacją w tym lektury szkolne, słowniki i podręczniki akademickie. Czytelnicy i e-czytelnicy korzystają również z poradników – 3% wskazań i z książek specjalistycznych z dziedziny prawa, podatków, biznesu – również 3%.

Odpowiedzi uzyskane od respondentów badania oraz zebrane dane pokazują, że e-booki zyskują entuzjastów zarówno wśród osób młodych, chętnie korzystających z nowoczesnej formy czytania jak osób dojrzałych, które powoli przekonują się do e-lektury.

Czy za kilka lat rzeczywiście rynek wydawniczy zdominują książki elektroniczne i naturalnie wyprą tradycyjną formę czytelnictwa? Czas pokaże.

Bartosz Dul

Źródło: InnovationPR

loaderek.gifoverlay.png