Pieniądze w depozycie pracują nawet po nocach
Pieniądze same potrafią się pomnażać. Oczywiście nie wystarczy je mieć. Trzeba jeszcze wiedzieć, co z nimi zrobić. Przedsiębiorcy raczej nie mają z tym problemu, bo jeśli ich firma tętni życiem, mogą inwestować w jej dalszy rozwój albo szybko i zyskownie nimi obracać. Gdy jednak chcą zarabiać na swoich choćby chwilowo wolnych środkach w nocy, w święta, czy nawet niedziele bez handlu, powinni zainteresować się depozytem automatycznym.
Oferowany firmom przez PKO Bank Polski depozyt automatyczny jest dla przedsiębiorców bardzo dogodną formą lokowania chwilowych nadwyżek środków na rachunkach, w ramach których prowadzona jest obsługa ich bieżącej działalności. Depozyty automatyczne otwierane są tylko na noc, na dni świąteczne lub na weekendy. W tym czasie złożone na nich środki pieniężne pracują dla ich właściciela. Natomiast w ciągu dnia roboczego pozostają do jego dyspozycji. To, że depozyt jest automatyczny oznacza, że przedsiębiorca nie musi śledzić salda rachunku ani wydawać odrębnych dyspozycji, co robić z pieniędzmi. Może jednak wstrzymać otwarcie depozytu automatycznego składając w oddziale odpowiednią pisemną dyspozycję.
Na depozycie automatycznym lokowane są nadwyżki środków pieniężnych gromadzone na rachunku bieżącym typu PARTNER albo na dowolnym rachunku pomocniczym klienta.
Jeden krok do zawarcia umowy
Depozyt automatyczny uruchamiany jest na podstawie Dyspozycji otwierania depozytów automatycznych, złożonej w oddziale. Dyspozycję taką mogą złożyć przedsiębiorcy (w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej), ale także rolnicy indywidualni czy np. organizacje społeczne. Warunkiem otwarcia depozytu automatycznego jest posiadanie przez klienta rachunku bieżącego w PKO Banku Polskim. Dlatego do otwarcia depozytu nie trzeba żadnych dodatkowych dokumentów – wystarczy podpisać jednorazową dyspozycję otwierania depozytów automatycznych. Obowiązuje ona do odwołania albo wypowiedzenia umowy rachunku bieżącego przez którąkolwiek ze stron.
Tak powstają zyski
Depozyt rozpoczyna się o godzinie ustalonej w dyspozycji. Standardowo jest to koniec dnia operacyjnego w Banku. Przedsiębiorca może lokować na nim środki w złotówkach oraz w walutach wymienialnych, wskazanych w tabeli kursów PKO Banku Polskiego. Minimalna wpłata wynosi 100 tys. zł lub równowartość tej kwoty w innej walucie, według kursu średniego NBP obowiązującego w dniu uruchomienia depozytu automatycznego. W indywidualnych przypadkach może zostać ustalona niższa niż standardowa kwota salda rachunku warunkującą zawiązanie się depozytu automatycznego.
Pieniądze złożone w depozycie pracują i przynoszą przedsiębiorcy odsetki. Są one wypłacane bezgotówkowo i dopisywane do rachunku depozytu automatycznego, a następnie przekazywane wraz z kwotą depozytu na rachunek bieżący. Środki te są przelewane na ten rachunek w następnym dniu roboczym do godziny 8.00 rano.
Oprocentowanie środków złożonych w depozycie automatycznym jest zmienne. Posiadacz rachunku może indywidualnie negocjować z bankiem jego wysokość.
Bogdan Kowalski
Czytaj także:
Lokal dla nowego przedsiębiorstwa z kredytem na rozpoczęcie działalności gospodarczej
Załóż firmę i konto w okienku komputera
Centrum Bankowości Przedsiębiorstw w PKO Banku Polskim
Bankofirma
02019.07.04Okna, drzwi i bramy z Białegostoku. W Pafo-Bud stawiają na jakość
więcejKonkretny w rozmowie, skuteczny w biznesie. Taki jest Dariusz Matyszewski, udziałowiec firmy Pafo-Bud z Białegostoku, która od ponad 20 lat produkuje okna, drzwi i bramy. W swoich działaniach spółka stawia na jakość towaru i usługi przy zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Bankofirma
02019.07.04Przejdź płynnie do faktoringu
więcejPo faktoring sięga coraz większa grupa przedsiębiorców. Nie wszyscy jednak jeszcze wiedzą, jakie mogą mieć korzyści z umowy faktoringu. Nie chodzi tylko o płynność finansową firmy – faktoring to również możliwość zabezpieczenia się przed nieuczciwymi partnerami i ich weryfikacja jeszcze przed rozpoczęciem współpracy.
Bankofirma
02019.07.01Maciejowy Sad – kiedy rodzinna pasja, staje się biznesem
więcejMaciejowy Sad to idealny przykład, jak rodzinną pasję przekuwać w rodzinny biznes. Przed laty Jerzy Karczewski na lutyńskiej ziemi w okolicach Wrocławia założył sad. Później opiekę nad gospodarstwem przekazał synowi Maciejowi. W 2010 r. postanowili zwiększyć dostępność tłoczonych soków, żeby szersze grono konsumentów mogło skosztować ich produktów.
Bankofirma
02019.06.28Pizza była mało znana. „Pruszynka” to zmieniła
więcejKiedy Piotr Pruszyński w 1998 r. otworzył swoją pierwszą pizzerię „Pruszynka” w Białymstoku, wielu ludzi w regionie nie wiedziało, czym jest pizza i co po złożeniu zamówienia otrzymają na talerzu. Dziś przedsiębiorca posiada pięć lokali, które z powodzeniem zaspokajają apetyty mieszkańców miasta.
Bankofirma
02019.06.13Pensjonat i hotelik w mazurskim stylu. Goście przyjeżdżają nawet trzy razy w roku
więcejGoście z Europy Zachodniej zamiast dużych hoteli wolą mniejsze i kameralne obiekty, gdzie mają bezpośredni kontakt z właścicielami. Znajdują to u nas w Pensjonaciku Cyklada i Mazurskiej Chacie – przekonuje Jacek Jaworski, który wraz z żoną Izabelą prowadzi obiekty wypoczynkowe na uboczu Mikołajek w okolicach Jeziora Mikołajskiego. Małżeństwo przygotowuje właśnie Pawilon SPA z sauną i jacuzzi, bo ciągle chce rozwijać ofertę dla turystów.
Bankofirma
02019.06.11Let’s Fintech with PKO Bank Polski – rozumiemy potrzeby innowacyjnych firm
więcejPKO Bank Polski rozwija projekt Let’s Fintech, dzięki któremu współpracuje ze startupami i angażuje się w wyszukiwanie najbardziej perspektywicznych rozwiązań technologicznych dostępnych na rynku. O pracy zespołu, wdrożeniach i poszukiwaniu kolejnych projektów mówi Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim