2017.03.02

Wyjątkowe miejsce na mapie Bolesławca

Na sukces biznesowy trzeba zapracować i wciąż dbać o to, żeby nie przeminął, gdy się go już osiągnie – mówi Bogdan Nowak, właściciel spółki Villa Ambasada z Bolesławca.

Wyjątkowe miejsce na mapie Bolesławca

Spędził Pan wiele lat zagranicą. Co Pana skłoniło do powrotu do Bolesławca?

Tęskniłem za swoim rodzinnym miastem. Mieszkając we Francji prowadziłem coraz więcej interesów w kraju, więc postanowiłem wrócić. Pierwszym biznesem tutaj był sklep z płótnami i szwalnia. Potem zobaczyłem w Bolesławcu przy ulicy Komuny Paryskiej piękną kamienicę, ale w stanie agonalnym i zdecydowałem się podjąć potężne wyzwanie - generalny remont obiektu i uruchomienie tutaj hotelu i restauracji. Chciałem, aby było to miejsce wyjątkowe, oryginalne i klimatyczne. Dlaczego hotel i restauracja? Brakowało takiego miejsca w Bolesławcu, a w swojej pracy artystycznej zwiedziłem wiele hoteli na całym świecie. Postanowiłem stworzyć taki, w którym sam chciałbym zamieszkać.


Mieszkając we Francji był Pan przede wszystkim artystą. Czy prowadzenie własnego biznesu w Polsce okazało się dużym wyzwaniem?

Wróciłem do wolnego kraju pełnego możliwości dla ludzi operatywnych. A na sukces biznesowy trzeba zapracować i wciąż dbać o to, żeby nie przeminął, gdy się go już osiągnie. Branża, w której działamy od 11 lat istnienia hotelu i restauracji nie jest łatwa. A jednak rozwijamy się i staliśmy się częścią bolesławieckiego krajobrazu biznesowego i kulturalnego. Staram się bowiem prowadzić tę firmę nie zapominając o sztuce, która jest w Piwnicy Paryskiej i Hotelu Ambasada bardzo ważna. Nie tylko jako element wystroju wnętrz, ale także jako żywy kontakt z artystami, którzy tu występują i których bolesławianie mogą w tym miejscu poznać.

Pana recepta na sukces w biznesie?

Uczciwa praca, nic na skróty. W biznesie to klient jest najważniejszy. Dlatego naszym priorytetem jest skupienie się na utrzymywaniu najwyższej jakości usług. Dzięki jakości, a szczególnie jej powtarzalności, nasi klienci wiedzą, że się na nas nie zawiodą. Powiem, może nieskromnie, że w naszym mieście nie ma drugiego tak charakterystycznego miejsca.  Potwierdzają to powracający do nas przez lata klienci. W naszej księdze znajdują się wpisy niejednej polskiej i zagranicznej osobistości. Możemy się też poszczycić wyróżnieniami, w tym Złotym Standardem w Obsłudze Klienta, dyplomem Ministra Gospodarki, a także cennymi pozytywnymi opiniami na portalach TripAdvisor albo Booking.

Skąd przyjeżdżają goście hotelu?

Z całego świata. Dominują biznesmeni, ale są także turyści – polscy i zagraniczni, a gościliśmy też amerykańskich żołnierzy.

Jaką rolę w rozwoju firmy odegrał PKO Bank Polski?

Jest naszym rzetelnym i sprawdzonym partnerem.  Współpracujemy nieustannie od 1998 roku. Niejedną inwestycję zrealizowaliśmy dzięki zaufaniu, którym PKO Bank Polski nas obdarzył. W tym najważniejsze -  zakup kamienicy w Bolesławcu i urządzenie tam pubu, restauracji i hotelu. Jak dziś pokazuje nasza pozycja, fachowcy z tego banku najlepiej ocenili nasz potencjał.

Rozmawiała
Lidia Sosnowska

  • Bogdan Nowak przez 20 lat mieszkał we Francji. Był m.in. asystentem światowej sławy mima Marcela Marceau. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych wrócił do rodzinnego Bolesławca. Od 2005 roku prowadzi wraz z synem w jednej z XIX-wiecznych kamienic Bolesławca hotel, restaurację i pub. Villa Ambasada organizuje koncerty, wieczory autorskie i wystawy, na które zapraszane są znane postacie. Gośćmi byli m.in. ks. Adam Boniecki, poeta i dramatopisarz Tadeusz Różewicz, malarka i modelka Pablo Picasso – Sylvette David, gitarzysta Marek Długosz, krytyk kulinarny i podróżnik Robert Makłowicz. Promowana jest także francuska kultura m.in. twórczość Jacquesa Brela, Edith Piaf, Joe Dassina. Bogdan Nowak nie zrezygnował całkowicie ze swojego zawodu aktora-mima. Był m.in. pomysłodawcą i organizatorem Gliniady – Parady z Miłości do Gliny – symbolu związku regionu z przemysłem ceramicznym, która odbywała się przy okazji corocznego Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Glinoludy gościły także na ulicach innych miast Polski oraz za granicą m.in. w Berlinie, Paryżu, Luxemburgu, Trewirze, Chicago.

Czytaj także:

Firmy rodzinne podnoszą głowę

SZKŁOMAL - Lubawa. Okna na cały świat

Pliki do pobrania

    • Bankofirma

      02019.07.04

      Okna, drzwi i bramy z Białegostoku. W Pafo-Bud stawiają na jakość

      Konkretny w rozmowie, skuteczny w biznesie. Taki jest Dariusz Matyszewski, udziałowiec firmy Pafo-Bud z Białegostoku, która od ponad 20 lat produkuje okna, drzwi i bramy. W swoich działaniach spółka stawia na jakość towaru i usługi przy zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.07.04

      Przejdź płynnie do faktoringu

      Po faktoring sięga coraz większa grupa przedsiębiorców. Nie wszyscy jednak jeszcze wiedzą, jakie mogą mieć korzyści z umowy faktoringu. Nie chodzi tylko o płynność finansową firmy – faktoring to również możliwość zabezpieczenia się przed nieuczciwymi partnerami i ich weryfikacja jeszcze przed rozpoczęciem współpracy.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.07.01

      Maciejowy Sad – kiedy rodzinna pasja, staje się biznesem

      Maciejowy Sad to idealny przykład, jak rodzinną pasję przekuwać w rodzinny biznes. Przed laty Jerzy Karczewski na lutyńskiej ziemi w okolicach Wrocławia założył sad. Później opiekę nad gospodarstwem przekazał synowi Maciejowi. W 2010 r. postanowili zwiększyć dostępność tłoczonych soków, żeby szersze grono konsumentów mogło skosztować ich produktów.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.28

      Pizza była mało znana. „Pruszynka” to zmieniła

      Kiedy Piotr Pruszyński w 1998 r. otworzył swoją pierwszą pizzerię „Pruszynka” w Białymstoku, wielu ludzi w regionie nie wiedziało, czym jest pizza i co po złożeniu zamówienia otrzymają na talerzu. Dziś przedsiębiorca posiada pięć lokali, które z powodzeniem zaspokajają apetyty mieszkańców miasta.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.13

      Pensjonat i hotelik w mazurskim stylu. Goście przyjeżdżają nawet trzy razy w roku

      Goście z Europy Zachodniej zamiast dużych hoteli wolą mniejsze i kameralne obiekty, gdzie mają bezpośredni kontakt z właścicielami. Znajdują to u nas w Pensjonaciku Cyklada i Mazurskiej Chacie – przekonuje Jacek Jaworski, który wraz z żoną Izabelą prowadzi obiekty wypoczynkowe na uboczu Mikołajek w okolicach Jeziora Mikołajskiego. Małżeństwo przygotowuje właśnie Pawilon SPA z sauną i jacuzzi, bo ciągle chce rozwijać ofertę dla turystów.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.11

      Let’s Fintech with PKO Bank Polski – rozumiemy potrzeby innowacyjnych firm

      PKO Bank Polski rozwija projekt Let’s Fintech, dzięki któremu współpracuje ze startupami i angażuje się w wyszukiwanie najbardziej perspektywicznych rozwiązań technologicznych dostępnych na rynku. O pracy zespołu, wdrożeniach i poszukiwaniu kolejnych projektów mówi Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim

      więcej
    Pokaż więcej
loaderek.gifoverlay.png