2017.04.07

Artystyczny fragment Polski

Do 15 maja br. w centrali Banku będzie trwała wystawa pt. „Polska cała”. O ekspozycji przygotowanej przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie rozmawiamy z opiekunem projektu dr Leszkiem Lewandowskim, prowadzącym Pracownię Intermediów na krakowskiej uczelni.

Artystyczny fragment Polski

Wystawę zorganizowaną przez Fundację PKO Banku Polskiego w warszawskiej centrali Banku można potraktować jako realizację artystycznego zadania ilustrującego hasło: „Polska cała”. Jak Pana zdaniem się to udało?

Mam nadzieję, że się udało. Oczywiście mam świadomość, że nie można przedstawić wszystkich problemów i ich formalnych rozwiązań. Wystawy tego typu mogą być realizowane w systemie muzealnym, gdzie oprócz sztuki współczesnej można pokazać odpowiednie eksponaty np. historyczne. W przestrzeni Banku, ze względów ekspozycyjnych, jest to niemożliwe. Ale ma to również swoje dobre strony – wystawa jest kameralna i nienużąca.

Ile czasu trwało jej przygotowanie?

Praca trwała cały semestr, w jej skład wchodziły praca badawcza, korekty, dyskusje. Za to dzięki intensywnej i profesjonalnej współpracy z Lidią Stefanowską, aranżacja przebiegała bardzo szybko. Jak sądzę, prace studentów świetnie wkomponowały się w przestrzeń Banku.

Niektóre prace nawiązują do polskich tradycji, jak np. biały kobierzec udekorowany czerwonymi goździkami, inspirowany pięknie ozdabianymi ołtarzami wystawianymi w całym kraju w Boże Ciało. Ale niektóre nawiązują do historii, geografii, zasobów naturalnych naszego kraju… Cieszy Pana inwencja studentów?

Osobiście uważam, że wystawę należy traktować jako spójną całość, niemniej jednak każdy z jej elementów może zaistnieć na innej wystawie, w innym kontekście i przestrzeni. Balon w  biało-czerwonych barwach może kojarzyć się z jednorodnością i kulturowym zrównaniem ludów całego świata, co zapewne byłoby bardzo smutne i na szczęście niemożliwe.

Choć temat dotyczy Polski, to jednak przekaz wystawy może być uniwersalny, odnosić się do wartości czy zjawisk związanych po prostu z człowiekiem czy cywilizacją, np. torebka warta 25 tys. dolarów w odchodach much, symbolizująca bezwartościowy snobizm albo instalacja z gry w Eurobiznes sugerująca, że biznes to gra, w której chodzi głównie o to, żeby wygrać.  Z jednej strony Polska ma własną niepowtarzalną tożsamość, a z drugiej – targają nią emocje i działają mechanizmy te same, co wszędzie.

Sztuka współczesna potrafi być wielowymiarowa, w różnych formach wypowiedzi, co czyni ją niezwykle wielowątkową, intelektualnie niewyczerpaną. Każda praca tej ekspozycji buduje swój oddzielny byt i dotyka innych problemów, które często – po analizie – potrafią zaskoczyć odbiorcę wielością znaczeń.

Czy tę wystawę można też uznać za nośnik treści edukacyjnych, dotyczący np. symboli narodowych (elementów godła czy herbów), czy to raczej wykorzystanie wiedzy i artystyczna interpretacja?

Z przyjemnością informuję, że artystyczna interpretacja może być nośnikiem wiedzy historycznej, filozoficznej, egzystencjalnej itd. Prowadzone na zajęciach korekty czy dyskusje ze studentami, często doprowadzają do analizy zagadnień danego tematu i poprzez pracę badawczą czyli gromadzenie materiałów wokół studiowanego zagadnienia, wprowadzają w skończone dzieło nośniki konkretnej wiedzy.

Podczas wernisażu powiedział Pan, że jeśli chodzi o formę, to ta wystawa jest przykładem sztuki  neokonceptualnej? Co to oznacza?

Sztuka neokonceptualna, jak i niektóre prace na wystawie „Polska cała”, bazuje i kontynuuje myśl zawartą w idei sztuki konceptualnej, czyli kierunku, w którym najważniejsza jest kreacja, pomysł, koncepcja a nie jej materializacja. Sztuka neokonceptualna, co prawda również bazuje na idei koncepcji, lecz w strukturze formy korzysta też „przedmiotów gotowych” (ready mades). Często są one łączone i modyfikowane tak, aby każdy detal odpowiednio współgrał z treścią i tworzył dodatkowe znaczenia.

Jak Pan, jako twórca, wykładowca uznanej uczelni – krakowskiej ASP, postrzega przestrzeń Banku, jako powierzchnię wystawienniczą dla sztuki współczesnej?

Przestrzeń ekspozycyjna Banku jest specyficzna, wyjątkowa i w niczym nie przypomina tzw. white cube będącego naturalnym środowiskiem ekspozycji sztuki. Sądzę jednak, że prace studentów wpisały się bardzo dobrze w to otoczenie. Niewątpliwą zaletą sztuki współczesnej jest możliwość budowania nowych kontekstów.

Młodzi artyści z krakowskiej ASP

„Polska cała” – artyści i prace

  • Roland Kościółek, „Alternatywa” kompilacja obiektów gotowych (asamblage) 4 słoiki z powietrzem (mazurskim, bieszczadzkim, sudeckim, białowieskim) z inhalatorami.
  • Urszula Bojenko „Kwiaty dla Rzeczypospolitej” sztuczne czerwone goździki w formie sześcianu z napisem z Rzeczpospolita z białych goździków.
  • Tomasz Bugajski, film „Vivisekcja”.
  • Kamil Sosin, „Dopasuj koronę” dwa stare godła wiszące na ścianie oraz na stoliku korony do dopasowania dla „orłów” i zestaw koron z różnych epok historycznych, „Gen nasz, polski” menzurki, świeczniki (w menzurkach sok malinowy i wódka).
  • Szymon Wal, „Rozgrywka” instalacja z gier eurobiznes lekko zmodyfikowana.
  • Karolina Łukawska, „Calliphora vomitoria galiciensis” czyli mucha plujka galicyjska, torebka damska z much oraz plakat do polskiego powiedzenia – muchy w nosie.
  • Aneta Misiaszek, „Globus polski” obiekt ready made zmodyfikowany.
  • Leszek Lewandowski, obraz "Polska cała"
  • Aneta Misiaszek, „Rzeczpospolita Wszystkich Narodów” obiekt: piłka z mapą świata.
  • Natalia Sarad, „V Rzeczpospolita Artystyczna” księga wpisu oraz słuchawki (można odsłuchać hymn Serbii).
  • Patrycja Zelek, „Ziemia Cenna Jak Złoto” ziemia polska, jako biżuteria oraz wiersz o pięknej ziemi polskiej.
  • Aneta Misiaczek, film „Kirche, Kinder, Küche”.

Ewa Maciejewska
specjalista w PKO Banku Polskim

Czytaj także:

„Polska cała” w naszym Banku

Kielce zapraszają na "Świętokrzyskie widoki"

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png