Oscarowy złoty interes
Największe filmowe gwiazdy, bogactwo, blichtr i słynny czerwony dywan. To tylko kilka skojarzeń, które przywodzi na myśl hasło „Oscary”. 28 lutego w hollywoodzkim Dolby Theatre odbędzie się już 88. ceremonia wręczenia najsłynniejszych filmowych nagród. Choć to święto głównie amerykańskiej kinematografii, elektryzuje fanów kina na całym świecie. Jest więc idealną okazją zarówno do zarabiania, jak i wydawania pokaźnych sum pieniędzy.
Fot. Rafał Malko
Gwiazda wieczoru
Oficjalne miano nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej to „Academy Award of Merit”. Od 1931 roku używa się jednak jej potocznej nazwy: Oscar. Dlaczego właśnie tak? Podobno imię to statuetka zawdzięcza… bibliotekarce pracującej w Akademii. Na widok złotego rycerza opierającego się na dwuręcznym mieczu, miała stwierdzić, że przypomina on jej wuja, Oscara Pierce’a. Przypadkiem miał to usłyszeć Sidney Skolsky, hollywoodzki dziennikarz, któremu nazwa spodobała się na tyle, że kilka razy użył określenia „Oscar” w swoich artykułach. Nazwa chwyciła. W 1939 roku została uznana przez Akademię za oficjalną. Ile w tym prawdy, a ile miejskiej legendy, trudno dociec.
O wiele mniej problemów nastręcza oszacowanie dokładnej wartości statuetki. Nagroda jest wykonana ze stopu metali o nazwie britannia (zawiera cynę, antymon i miedź), pokrytego 24-karatowym złotem. Czterokilogramowa, mierząca 35 cm wysokości statuetka, wyceniana jest na ok. 900 dolarów.
Wartość Oscara zdecydowanie wzrasta z chwilą wręczenia go laureatowi. Wielkim miłośnikiem hollywoodzkich nagród był Michel Jackson. Za statuetkę z 1940 roku, zdobytą przez Davida O. Selznicka, producenta „Przeminęło z wiatrem”, zapłacił, bagatela, 1,54 mln dolarów.
Teatr wielu aktorów
- Najważniejsza noc w Hollywood wymaga olśniewającej oprawy, a to wiąże się, rzecz jasna, z niemałymi kosztami. Producenci, którzy sprawują pieczę nad galą, inkasują od 100 tys. dolarów. Akademia nie szczędzi też funduszy na gospodarza wieczoru. Najczęściej stawia na aktorów, komików oraz prezenterów telewizyjnych, którzy rozbawiają widownię do łez. Do kieszeni mistrza oscarowej ceremonii wpływa ok. 25 tys. dolarów.
- Na uroczystości zjawia się cała śmietanka hollywoodzkiego świata. Takie spiętrzenie gwiazd na metr kwadratowy wymaga szczególnych środków bezpieczeństwa. Zapewniająca je prywatna firma ochroniarska zgarnia za swoje usługi ćwierć miliona dolarów. Przygotowania, jak informuje The Hollywood Reporter, rozpoczyna na kilka miesięcy przed uroczystością.
- Czym byłaby najbardziej wyczekiwana noc roku bez znakomitej oprawy muzycznej? Organizatorzy ceremonii zapraszają najlepszych artystów, aby umilali wieczór oczekującym na wyniki gościom. Zaproszone gwiazdy za wykonanie jednego utworu podczas oscarowej gali inkasują ok. 3,5 tys. dolarów. Każdego roku Akademia przeznacza na muzyczne doznania łącznie ok. 14 tys. dolarów.
- Przybyli goście oraz miliony widzów przed telewizorami prześcigają się w domysłach, kto w tym roku zdobędzie najbardziej pożądaną filmową nagrodę na świecie. Pilnie strzeżone decyzje Akademii umieszczane są w kopertach. Oczywiście, jak wszystko inne w Hollywood, nie są one zwyczajne. Ich wykonaniem zajmuje się projektant papeterii Marc Friedland. Każda wykonana przez niego koperta kosztuje 200 dolarów.
- Czerwony dywan, jeden z najważniejszych symboli corocznej uroczystości rozdania Oscarów, jest wykonywany na specjalne zamówienie. Rozłożenie 152-metrowej tkaniny o szerokości ok. 10. metrów wymaga pracy 16. mężczyzn. Cena tego iście królewskiego gadżetu oscyluje w granicach 25 tys. dolarów.
- Uroczysta gala transmitowana jest do ponad 200. krajów przez stację ABC. Globalny przekaz to raj dla reklamodawców. Za 30-minutowy spot reklamowy stacja inkasuje ok. 2,2 mln dolarów.
Na otarcie łez
Już sama nominacja do Oscara jest dla każdego artysty niesamowitym wyróżnieniem. Ale dopiero wygrana na stałe zapisuje zwycięzcę w annałach światowej kinematografii, daje mu światowy rozgłos i wiele bardziej wymiernych, także finansowo, korzyści. Tym, którzy byli „tylko” nominowani do statuetki Akademii, pozostają „nagrody pocieszenia” w postaci tzw. gifts bags. Zawierają one m.in. wycieczki do egzotycznych krajów, karnety na siłownię oraz do ekskluzywnych SPA. Wartość jednej torby upominkowej wycenia się na 75 tys. dolarów. Tak szczodra nagroda pocieszenia z pewnością może osuszyć łzy niejednego przegranego w walce po oscarowy laur. Komu będzie musiała wystarczyć w tym roku, przekonamy się już w najbliższy weekend.
Joanna Sołtan
Redakcja CPP
Polscy zdobywcy Oscarów:
Nazwisko | Rok | Kategoria | Tytuł filmu |
Leopold Stokowski | 1941 | Najlepsza muzyka | Fantazja |
Bronisław Kaper | 1953 | Najlepsza muzyka | Lili |
Stefan Kudelski | 1978 | Honorowa nagroda zasługi – za rozwój techniki nagrywania dźwięku | |
Zbigniew Rybczyński | 1982 | Najlepszy krótkometrażowy film animowany | Tango |
Stefan Kudelski | 1990 | Honorowa Nagroda Gordona E. Sawyera – za rozwój techniki nagrywania dźwięku | |
Ewa Braun i Allan Starski | 1993 | Najlepsza scenogafia | Lista Schindlera |
Janusz Kamiński | 1993 | Najlepsze zdjęcia | Lista Schindlera |
Janusz Kamiński | 1998 | Najlepsze zdjęcia | Szeregowiec Ryan |
Andrzej Wajda | 2000 | Za całokształt twórczości | |
Roman Polański | 2002 | Najlepszy reżyser | Pianista |
Jan A. P. Kaczmarek | 2005 | Najlepsza muzyka | Marzyciel |
Paweł Pawlikowski | 2014 | Najlepszy film nieanglojęzyczny | Ida |
- PKO Bank Polski od wielu lat angażuje się w projekty związane z X muzą. „Body/Ciało”, „Intruz”, „Excentrycy” czy „11 minut” to kilka najlepszych polskich filmów 2015 roku, nagrodzonych na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Podczas PKO Off Camera w Krakowie poznaliśmy m.in. sto propozycji inspirującego kina niezależnego z całego świata i autora najlepszego scenariusza w konkursie Script-Pro, a w czasie wyjątkowego festiwalu „Ale kino!” w Poznaniu – najciekawsze produkcje dla młodych widzów. PKO Bank Polski był mecenasem wszystkich tych wydarzeń.
Czytaj także:
Polskie Oscary w Gdyni
Mecenat niejedno ma imię
Bankopasje
02019.07.16Kolejne niezwykłe filmowe spotkanie już w czwartek w Kinematografie
więcej„Stan cywilny? Tak.” To tylko jeden z wielu cytatów z „Rejsu”, które na stałe zagościły w języku polskim. Bo czy jest ktoś, kto owego dialogu nie kojarzy ze słynną filmową podróżą po Wiśle? W najbliższy czwartek 18 lipca w łódzkim kinie Kinematograf nie lada gratka dla fanów polskiego kina – na widzów czekać będzie kultowy obraz w reżyserii Marka Piwowskiego.
Bankopasje
02019.07.15Wielka bitwa konserwatorów o wielkie dzieło
więcejW 600. rocznicę wiktorii grunwaldzkiej z 15 lipca 1410 r. poddano kompleksowej renowacji obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”. Dzięki przedsięwzięciu, które finansowo wsparł PKO Bank Polski, możemy dzisiaj podziwiać artystyczny rozmach twórcy. Powinniśmy przy tym docenić żmudną pracę konserwatorów dążących do przywrócenia dziełu świetności na co najmniej pół wieku.
Bankopasje
02019.07.12PKO Bank Polski oficjalnym partnerem quizu Ekstraklasy!
więcejPKO Bank Polski razem z Ekstraklasą S.A. prezentują nową i innowacyjną formułę rywalizacji wśród piłkarskich kibiców!
Bankopasje
02019.07.11„Świat przedwojennej fonografii” – o muzyce, sztuce i radiu opowiada Jan Emil Młynarski
więcejJazz trafił do Polski latach międzywojennych. Rolę sal koncertowych spełniały wówczas przede wszystkim dancingowe restauracje i nocne kluby, w których występowali pianiści i orkiestry jazzowe, piosenkarze oraz tancerze. Atmosferę kawiarnianych koncertów jazzowych Krakowa, Lwowa, a zwłaszcza Warszawy przywołuje podczas swoich występów Jazz Band Młynarski-Masecki.
Bankopasje
02019.07.09Sztafeta pomocy w Kluczborku
więcejPracownicy PKO Banku Polskiego i mieszkańcy Kluczborka wybiegali uśmiech dla Weroniki. Dzięki uczestnikom biegowej akcji charytatywnej, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 10 tys. zł na rehabilitację dziewczynki. W ubiegłym roku podobną akcję zorganizowano dla Patryka, który teraz pomógł Weronice.
Bankopasje
02019.07.08#KandydatNaGwiazde – odcinek 5.
więcejZapraszamy na najnowszy odcinek naszego cyklu wideo #KandydatNaGwiazde.