Stradivarius znów w Polsce?
Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu, znów włożył kij w mrowisko! Rozpoczął akcję „Skrzypce Stradivarius dla Polski” i... zelektryzował tym pomysłem świat muzyczny i to nie tylko w kraju. Od wielu lat nie ma w Polsce skrzypiec tej klasy, a przecież jeszcze przed drugą wojną polscy artyści grywali na słynnych stadivariusach. Czy szef NFM ma szansę zrealizować swój pomysł?
Antonio Stradivari to postać legendarna. Rzeźbiarz z włoskiej Cremony jest chyba najbardziej znanym lutnikiem wszechczasów. Budował instrumenty od końca lat 60. XVII wieku, choć za najlepsze uważa się te, które powstały w pierwszym 20-leciu XVIII wieku. To tzw. złoty okres działalności Kremończyka. Jest autorem około tysiąca instrumentów, które wykonał we własnym warsztacie wraz z synami i grupą uczniów. Sam Antonio do końca życia lubił eksperymentować m.in. z kształtem instrumentu. Tworzył skrzypce, altówki i wiolonczele, ale to właśnie skrzypce przyniosły mu największa sławę i niebywałą popularność. Od jego nazwiska zwane są stradivariusami.
W dwunastce najdroższych skrzypiec świata jest pięć instrumentów jego autorstwa. Każdy z nich ma nie tylko udokumentowaną historię, ale często też własne... imię. Za grę na stradivariusie muzycy są gotowi zapłacić każda cenę. Instrumenty mają niepowtarzalny dźwięk i wyjątkowy rezonans. Niektóre z nich są eksponowane w muzeach, np. jedne z najlepiej zachowanych skrzypiec – Messiah Stradivarius – wystawione są w muzeum w Oxfordzie i zostały ubezpieczona na sumę 20 milionów dolarów. Skrzypce Molitor Stradivarius były prawdopodobnie własnością Napoleona Bonapartego.
Także polscy artyści – i nie tylko - dysponowali skrzypcami autorstwa genialnego Włocha. Jeden z instrumentów był w posiadaniu króla Stanisława Augusta i nosi miano „Polski Król”. Na stradivariusie grywali m.in. Michał Kleofas Ogiński i Henryk Wieniawski (Sasserno Stadivarius). Znakomity polski skrzypek Bronisław Huberman grał na skrzypcach Gibson, które ufundował mu hojny sponsor Jan hr. Zamoyski.
Te skrzypce są zresztą „bohaterami” niezwykłej historii. W roku 1936 Huberman koncertował w Stanach Zjednoczonych i tam jego stradivarius został ukradziony z garderoby artysty w Carnegie Hall. Jak się po latach okazało, kradzieży dokonał wędrowny muzyk, zdradzając tajemnicę dopiero na łożu śmierci. Dziś na instrumencie Gibson ex Huberman gra znakomity amerykański skrzypek Joshua Bell Nabył go za 4 miliony dolarów.
Pomysł, który rzucił dyrektor Narodowego Forum Muzyki - Andrzej Kosendiak poruszył środowisko muzyczne. Pod listem poparcia tej inicjatywy podpisały się już 224 osobistości ze świata muzyki, w tym takie postaci jak Sir Eliot Gardiner, Krzysztof Penderecki, Wanda Wiłkomirska czy Anne-Sophie Mutter (prywatnie posiadaczka dwóch stradivariusów). Instrument jest już podobno upatrzony i rozpoczęto wstępne negocjacje. Dyrektor Kosendiak zbiera środki, a wiadomo, że musi zgromadzić kilka milionów dolarów. Jeśli przedsięwzięcie się powiedzie, na stulecie odzyskania niepodległości Polski w 2018 roku instrument zawita do kraju i znów stanie się dostępny dla polskich artystów. Zakłada się, że „siedzibą” polskiego stadivariusa będzie Narodowe Forum Muzyki, jednak instrument ma być dostępny dla skrzypków chcących na nim koncertować i nagrywać. W 2018 roku dyrektor NFM pragnie zorganizować specjalną serię nagrań na „polskim stradivariusie”. Trzymamy kciuki!
Iwona Ramotowska
dolce-tormento.blogspot.com
dolcetormento.pl
- PKO Bank Polski jest strategicznym partnerem Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu, wspierając działalność tej instytucji i jej program w sezonie artystycznym 2016/2017.
Czytaj także:
Z teatrem na nowy rok
Kolędujemy z filharmonią
Bankopasje
02019.07.16Kolejne niezwykłe filmowe spotkanie już w czwartek w Kinematografie
więcej„Stan cywilny? Tak.” To tylko jeden z wielu cytatów z „Rejsu”, które na stałe zagościły w języku polskim. Bo czy jest ktoś, kto owego dialogu nie kojarzy ze słynną filmową podróżą po Wiśle? W najbliższy czwartek 18 lipca w łódzkim kinie Kinematograf nie lada gratka dla fanów polskiego kina – na widzów czekać będzie kultowy obraz w reżyserii Marka Piwowskiego.
Bankopasje
02019.07.15Wielka bitwa konserwatorów o wielkie dzieło
więcejW 600. rocznicę wiktorii grunwaldzkiej z 15 lipca 1410 r. poddano kompleksowej renowacji obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”. Dzięki przedsięwzięciu, które finansowo wsparł PKO Bank Polski, możemy dzisiaj podziwiać artystyczny rozmach twórcy. Powinniśmy przy tym docenić żmudną pracę konserwatorów dążących do przywrócenia dziełu świetności na co najmniej pół wieku.
Bankopasje
02019.07.12PKO Bank Polski oficjalnym partnerem quizu Ekstraklasy!
więcejPKO Bank Polski razem z Ekstraklasą S.A. prezentują nową i innowacyjną formułę rywalizacji wśród piłkarskich kibiców!
Bankopasje
02019.07.11„Świat przedwojennej fonografii” – o muzyce, sztuce i radiu opowiada Jan Emil Młynarski
więcejJazz trafił do Polski latach międzywojennych. Rolę sal koncertowych spełniały wówczas przede wszystkim dancingowe restauracje i nocne kluby, w których występowali pianiści i orkiestry jazzowe, piosenkarze oraz tancerze. Atmosferę kawiarnianych koncertów jazzowych Krakowa, Lwowa, a zwłaszcza Warszawy przywołuje podczas swoich występów Jazz Band Młynarski-Masecki.
Bankopasje
02019.07.09Sztafeta pomocy w Kluczborku
więcejPracownicy PKO Banku Polskiego i mieszkańcy Kluczborka wybiegali uśmiech dla Weroniki. Dzięki uczestnikom biegowej akcji charytatywnej, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 10 tys. zł na rehabilitację dziewczynki. W ubiegłym roku podobną akcję zorganizowano dla Patryka, który teraz pomógł Weronice.
Bankopasje
02019.07.08#KandydatNaGwiazde – odcinek 5.
więcejZapraszamy na najnowszy odcinek naszego cyklu wideo #KandydatNaGwiazde.