2017.10.30

Pasja pomaga przekraczać bariery

Rafał Mikołajczyk – sportowiec osiągający międzynarodowe sukcesy i absolwent prawa zaangażowany w działalność społeczną… Nie byłoby w tym może nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że Rafał porusza się na wózku inwalidzkim. Od maja br. w realizacji pasji wspiera go Fundacja PKO Banku Polskiego. Niedawno Rafał znalazł się w gronie kandydatów do Nagrody Publiczności w konkursie „Człowiek bez barier”.

- Zawsze chciałem zrobić coś ponadprzeciętnego. Od najmłodszych lat uprawiałem sport i oczami wyobraźni widziałem się na olimpiadzie. Trochę na przekór temu, że pochodzę z małej miejscowości wspomina Rafał Mikołajczyk.  Wydarzenie z 2004 roku (jako 14-latek doznał urazu rdzenia kręgowego w wyniku pobicia) pokrzyżowało te plany. -  Ale nie zmieniło mojej potrzeby działania – zapewnia.  Niepełnosprawność oznaczała jednak, że spełnienie tych marzeń wymaga większego wysiłku.  -  W szkole średniej stawiałem mocno na rozwój fizyczny. Potem zrozumiałem, że muszę też zadbać o swój rozwój intelektualny. Zdecydowałam się na studia prawnicze na Uniwersytecie Wrocławskim.  Miałem marzenia, wierzyłem w ich spełnienie. Mam tez jednak świadomość, że bez wsparcia innych ludzi, organizacji realizacja moich planów byłaby trudna – mówi.

Lider rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej

W 2006 roku Rafał założył pierwszą na Dolnym Śląsku drużynę rugby na wózkach. Dostał powołanie do reprezentacji Polski w tej dyscyplinie. W kadrze grał do 2012. W 2013 roku pod wpływem osiągnięć Rafała Wilka zaczął trenować kolarstwo ręczne (tzw. handbike.) Już rok po rozpoczęciu treningów został powołany do kadry narodowej. W 2016 roku zdobył Puchar Świata UCI (Międzynarodowej Unii Kolarskiej) w kolarstwie ręcznym. Aktualnym jest liderem w rankingu UCI.  Aż pięciokrotnie został również mistrzem Polski w parakolarstwie. O jego sportowej pasji i dochodzeniu do mistrzostwa opowiada film „Być wilkiem”.

Pomimo codziennych treningów Rafał znajduje zawsze czas by angażować się w akcje społeczne. Bierze udział w wielu wydarzeniach skierowanych do najmłodszej młodzieży, dzieli się swoją historią i doświadczeniem zachęcając do aktywności sportowej i angażowania się z sercem w realizację swoich pasji. Między innymi współtworzy program „Pierwsze kroki”, aktywizujący osoby z niepełnosprawnością. Pokazuje im, że po wypadku można żyć godnie i aktywnie. Pomaga dobrać sprzęt, przystosować mieszkanie i samochód. Prowadzi zajęcia motywacyjne i prewencyjne. Działa na rzecz osób bezdomnych.

Plan, konsekwencja i cierpliwość

Rafał osiągnął już wiele, ale poprzeczkę stawia sobie coraz wyżej. Jak znajduje siły do takiej aktywności? – Energii dodaje mi widoczny postęp w realizacji marzeń – odpowiada. Zaznacza jednak, że każdy sukces zawsze wymaga konsekwencji w działaniu, pracy i dużej samodyscypliny. A wysiłek w przypadku osoby z niepełnosprawnością jest jeszcze większy i ta świadomość może być barierą w działaniu. A momenty zwątpienia nie są mu tez obce. Wspomina, że on sam przez pierwszych kilka lat po wypadku był dobrej myśli, dużo trenował wydało mu się, że będzie dobrze – trzeba tylko czasu. Kiedy w okolicach matury zdał sobie sprawę, że jego życie już zawsze będzie wymagało większego wysiłku, będzie stale potrzebował obecności innych ludzi, przechodził trudne chwile. Ale w końcu skupił się na tym, jak zrealizować swoje marzenia mimo tej sytuacji. - Wciąż denerwują mnie zbyt wysokie krawężniki, brak miejsca do zaparkowania dla niepełnosprawnych. Ale nie jest to barierą dla moich działań – mówi.

Jak pokonać te czasem najwyższe – wewnętrzne bariery? - Każdy jest w czymś dobry. Nawet w prostych rzeczach. O tego trzeba zacząć – rozwijać i doskonalić tę umiejętność. Nie wszyscy muszą być sportowcami. Warto docenić to, co się ma, znaleźć tę swoją najmocniejszą stronę. Trzeba też mieć plan na życie i konsekwentnie go realizować – przekonuje.  Dodaje, że nie należy się zniechęcać. Każdemu może się coś nie udać raz, dwa, a nawet trzy razy. - Nie wolno się poddawać, jeśli chce się osiągnąć sukces. Przy tym warto mieć świadomość, że realizacja każdego planu wymaga czasu, czyli mieć cierpliwość – radzi. 

Ważni są ludzie

Rafał podkreśla, że to kim jest obecnie i w jakim miejscu się znajduje zawdzięcza pomocy wielu życzliwych ludzi i organizacji. Wśród nich jest Fundacja PKO Banku Polskiego. Jest jej beneficjentem od maja 2017 roku, kiedy otrzymał wsparcie w przygotowaniach do zawodów w parakolarstwie. Przyznaje, że był to trudny moment, po chorobie miał problem z powrotem do sportu, gdyż indywidualne treningi, dieta oraz profesjonalny sprzęt wymagają sporych środków finansowych. - Cieszę się, że bankowa Fundacja mi zaufała, dzięki czemu mogłem znowu zacząć uprawiać sport – podkreśla.

W tym roku został zgłoszony do konkursu „Człowiek bez barier” organizowanego - wyłącznie dla osób z niepełnosprawności - przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji od 2003 roku (PKO Bank Polski jest partnerem stowarzyszenia). Jego celem jest promocja osób z niepełnosprawnością, których społeczna aktywność, zaangażowanie i postawa są dla innych przykładem i źródłem motywacji do przełamywania barier w życiu codziennym

Rafał Mikołajczyk jest jednym z kandydatów do Nagrody Publiczności.

Zwycięzca zostanie wyłoniony w głosowaniu internetowym na stronie: niepełnosprawni.pl

Głosować można do 5 listopada br. włącznie.

Lidia Sosnowska
Ekspert w PKO Banku Polskim

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png