12 kwietnia pobiegliśmy razem dla Julki, Ani i Oskara!

W ten weekend odbyły się aż trzy imprezy biegowe sponsorowane przez PKO Bank Polski. Uczestnicy, którzy pobiegli z kartką na koszulce "biegnę dla…", pomogli Julce, Ani i Oskarowi.

8. PKO Półmaraton Rzeszowski

Podczas 8. PKO Półmaratonu Rzeszowskiego aż 422 zawodników pobiegło na rzecz półrocznej Julki, która urodziła się z poważną złożoną siniczną wadą serca. W czerwcu czeka ją operacja serca, na którą rodzice zbierają pilnie środki. Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże kwotę 20 tys. zł na operację dziewczynki. - Świadomość, że uczestniczę w biegu charytatywnym na rzecz Julki dodawała mi siły do pokonywania kolejnych kilometrów do mety - mówi Joanna Tereszkiewicz z Centrum Obsługi Klienta Detalicznego PKO Banku Polskiego w Rzeszowie, uczestniczka niedzielnego Półmaratonu.

W samo południe w Rzeszowie wystartowało ponad 1,2 tys. biegaczy. Wśród nich był także Maciej Kurzajewski, dziennikarz sportowy i ambasador programu "PKO Biegajmy razem". - Przepadam za bieganiem nad Wisłokiem. Robię to przy każdej obecności w Rzeszowie, choćby towarzysząc kolarzom w czasie Tour de Pologne. Organizatorzy sprawili mi frajdę, decydując się na to, żeby długimi momentami można było biec wzdłuż rzeki. To miało dodatkowy atut. W niedzielę było bardzo ciepło. Wiatr od Wisłoka dawał przyjemne wytchnienie . Na dodatek samo miasto ma mnóstwo atrakcyjnych miejsc. Spojrzeć na nie dwa razy w czasie biegu, to mało - ocenił Maciej Kurzajewski.

Uczestnicy chwalili dobrą atmosferę i organizację wydarzenia, którego sponsorem tytularnym był w tym roku PKO Bank Polski. - Zawody zostały przygotowane w sposób bardzo profesjonalny. Na miejsce startu przybyły całe rodziny. Rano, przed biegiem głównym, odbyły się Biegi Młodzieżowe, w których udział mogły wziąć dzieci oraz młodzież ze szkół. W przygotowaniu bardzo pomogła nam profesjonalna rozgrzewka przeprowadzona przez Martynę Szlęzak-Kowal, polską mistrzynię i olimpijkę z Londynu. Dodatkowej motywacji dostarczyły słowa wypowiedziane przez Macieja Kurzajewskiego. Szczególne podziękowanie należy się kibicom, którzy nie zawiedli, byli obecni na całej trasie zawodów i swoimi okrzykami zachęcali do dalszego biegu - relacjonuje Joanna Tereszkiewicz.

Równie gorąca atmosfera panowała podczas 8. Półmaratonu Poznań, w którym wzięło udział ponad 8 tys. osób. Dzięki zaangażowaniu 611 uczestników w akcję "biegnę dla Ani", Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże kwotę 20 tys. zł na rzecz 26-letniej Ani, która od urodzenia choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową. Ania przeszła już wiele operacji oraz zabiegów, porusza się o kulach. Obecnie czeka ją operacja kolana, która ma ułatwić jej poruszanie się i funkcjonowanie.

Do mety dobiegło aż 8042 uczestników, choć trasa 21 km 097 metrów to prawdziwe wyzwanie. – Półmaraton to nie zabawa. Tylko dwa kilometry więcej ma cała pierwsza linia metra w Warszawie! Każdy wie, że trzeba przed biegiem trochę trenować. Ale to nie wystarczy. Każdy kto biega wie, że trzeba mieć też plan – mam i ja. Plan optymistyczny to biegnę cały dystans w tempie kilometr w sześć i pól minuty i kończę po dwóch godzinach szesnastu minutach. Mam też plan „B”, biegnę dwie godziny, a potem jakoś się doczołgam – zostanie mi godzina, bo limit czasu to trzy – opowiada Piotr Kuśnierek, dyrektor Biura Wsparcia Sprzedaży i Analiz w Regionalnym Oddziale Detalicznym PKO Banku Polskiego w Poznaniu. Jego plan został osiągnięty, dobiegł z czasem 2:23:01. – Dostaję medal i wchodzę w kłębowisko ludzi. Wszyscy się poklepują, ściskają, gratulują. Na podium wręczają nagrody, ale tu każdy jest zwycięzcą – mówi Piotr Kuśnierek po zakończeniu biegu.

Arkadiusz Kamiński, dyrektor ds. sprzedaży w Regionalnym Oddziale Detalicznym PKO Banku Polskiego w Poznaniu, ocenił bardzo dobrze organizację biegu. - Wszystko było, jak być powinno. I punkty żywieniowe na trasie, i cała organizacja przed i po biegu. Wystartowałem z marszu. Trenuję góra dwa razy w tygodniu. Przy takim podejściu oczywiście liczy się sam udział, a nie rezultat. Ale radości na mecie miałem co niemiara, a nadprodukcja endorfin działa na mnie kojąco - opowiada Arkadiusz Kamiński.

Startując w VIII Półmaratonie Dąbrowskim w Dąbrowie Górniczej, można było pomóc rocznemu Oskarowi. Dzięki biegaczom, Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże 20 tys. zł na jego leczenie. Chłopiec urodził się z wrodzoną złożoną siniczą wadą serca. W najbliższym czasie musi przejść pilnie operację serca, na którą rodzice gromadzą środki.

Bieg w Dąbrowie Górniczej rozpoczął się o godz. 11.00 sprzed stadionu "Pionier Ujejsce" przy ul. Olimpijskiej. W Półmaratonie wystartowało 919 biegaczy, w tym pracownicy Banku oraz 700 dzieci w Biegu Skrzata. - Z ogromnym wzruszeniem pobiegłam w naszej sztafecie. Organizatorzy wykazali się nadzwyczajnym profesjonalizmem i organizacją. Bieg, od rozstawienia startu i mety, po wręczenie nagród zwycięzcom, był zorganizowany na najwyższym poziomie - mówi Magdalena Piętka, Kierownik Zespołu Obsługi Klienta w 1 Oddziale PKO Banku Polskiego w Dąbrowie Górniczej. - Dodatkowo, miałam poczucie, że robimy razem coś niezwykłego. Biegliśmy razem dla Oskarka, a nasza akcja wzbudziła tak duże zainteresowanie, że nie nadążaliśmy z rejestrowaniem chętnych do udziału w akcji charytatywnej. Z kartką "biegnę dla Oskarka" pobiegło ponad 850 osób - dodaje Magdalena Piętka.

Od 2013 r. PKO Bank Polski realizuje program "PKO Biegajmy razem" i wspiera największe imprezy biegowe w Polsce, jak PKO Cracovia Maraton czy PKO Poznań Maraton. Podczas sponsorowanych wydarzeń, prowadzone są charytatywne akcje biegowe na rzecz osób potrzebujących wsparcia w ratowaniu życia lub zdrowia. Kartki z napisem "biegnę dla…" można odbierać tuż przed każdym biegiem we wskazanym wcześniej miejscu.

• Od 2013 r. Bank zorganizował 93 charytatywne akcje biegowe, w których uczestniczyło ponad 24,4 tys. osób. Dzięki ich zaangażowaniu Fundacja przekazała beneficjentom ponad 1,33 mln zł. Tylko w 2014 r. aż 19,2 tys. osób wzięło udział w charytatywnych akcjach "biegnę dla..". Zawodnicy łącznie przemierzyli ponad 405 tys. km, co równa się ponad 10 okrążeniom Ziemi wzdłuż równika i razem wybiegali 840 tys. zł.

W najbliższy weekend czekają nas kolejne biegi i towarzyszące im akcje charytatywne. 18 kwietnia na warszawskich Kabatach odbędzie się czwarta edycja Grand Prix Warszawy. Tym razem będziemy mogli 11-miesięcznej Julce, która urodziła się z wrodzoną wadą serca (pod postacią wspólnego kanału przedsionkowo-komorowego). Na początku maja czeka ją operacja serca, na którą pilnie zbierane są pieniądze. Dziewczynka jest podopieczną Fundacja Cor Infantis.

Startując 19 kwietnia w 14. PKO Cracovia Maraton będzie można pomóc 22-letniemu Piotrowi choremu na mukowiscydozę. Jeśli do akcji w Krakowie włączy się określona liczba osób, wówczas Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże 20 tys. zł na operację przeszczepienia płuc.

Więcej informacji na temat wydarzeń wspieranych przez PKO Bank Polski można znaleźć na stronach:

• www.biegajmyrazem.pkobp.pl
• www.facebook.com/PKOBankPolskiBiegajmyRazem 

Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego

Czytaj także:

PKO Biegajmy razem… w kwietniu!