Alfabet biegacza – T jak trucht

Kłus, galop, cwał – tak określany rodzaje chodu (biegu) u koni. W nomenklaturze lekkoatletycznej również występują nazwy określające rodzaj biegu człowieka. Czym jest trucht i dlaczego powinniśmy go wykonywać?

To nic innego jak najwolniejszy sposób przemieszczania człowieka, uwzględniający fazę lotu, czyli chwilowe oderwanie obu stóp od podłoża. Niejednokrotnie szybki marsz może być szybszy od truchtu, jednak jego zastosowania zdecydowanie bardziej przydadzą się w procesie treningowym.

Kiedy i dlaczego?

Trucht to abecadło rozgrzewki. Bardzo delikatny bieg jest podstawą do podniesienia temperatury ciała w wielu sportach. Podczas truchtu można też wykonywać różne ćwiczenia, takie jak krążenia, ramion, przeplatanki itp. Trucht ma za zadanie przygotować organizm do szybszego biegu, który – w razie gwałtownego startu – byłby dla mięśni oraz serca znacznie trudniejszy do zniesienia, w skrajnych przypadkach powodując kontuzję.

Trucht sprawdza się także doskonale jako przerwa od intensywnego wysiłku. Gdy biegamy np. interwały (kilometrowe), warto przeplatać je delikatnym truchtem nawet w tempie marszu. Ma to kluczowe znaczenie, mimo że tempo poruszania się może być podobne do chodu. W truchcie szybciej jednak regenerują się mięśnie z uwagi na lepsze krążenie. Szybciej zmniejsza się też stężenie kwasu mlekowego we krwi. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby po intensywnym treningu potruchtać 10-15 minut, aby niejako „schłodzić” organizm.

W starszym wieku duże prędkości zaczynają być dla człowieka bardziej niebezpieczne i powodować kontuzje. Jednak trucht ma zbawienny wpływ na choroby serca, nadciśnienie, nadwagę, czyli choroby cywilizacyjne. Poprawia także nastrój oraz przyspiesza metabolizm. Dlatego coraz bardziej popularny staje się tzw. slow jogging, który narodził się w Japonii, gdzie żyje się statystycznie najdłużej na świecie. Nazwa ma nieco przyciągnąć oraz odnowić to, co stare i dobrze znane – to po prostu trucht.

Ten bardzo wolny bieg można zastosować też z powodzeniem jako rehabilitacja po kontuzji. Poprzez lepsze ukrwienie dzięki truchtaniu naciągnięty bądź lekko naderwany mięsień szybciej się goi, a dzięki lekko podniesionemu pulsowi, stopniowo oswaja się organizm z wysiłkiem po dłuższej przerwie. Nic tylko truchtać!

Maciej Żukiewicz
trener BiegamBoLubię

Czytaj także:

PKO Poznań Maraton z nowym rekordem trasy!

Wyjątkowy Bieg Niepodległości i rekordowe zainteresowanie

Pięć maratonów w ciągu roku? Tak to robią w Poznaniu - przedstawiciele PKO Banku Polskiego podołali wyzwaniu!