2019.03.05

Justyna Kowalczyk znów wygrała Bieg Piastów! Królowa Nart przyciągnęła tłumy

Multimedalistka olimpijska Justyna Kowalczyk w pięknym stylu wygrała rywalizację kobiet na dystansie 50 km stylem klasycznym w 43. Biegu Piastów. Jej udział wywołał ogromne zainteresowanie innych biegaczy, kibiców i mediów. Tylko na ostatniej prostej i w okolicach mety zgromadziło się około tysiąca ludzi, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę.

Justyna Kowalczyk znów wygrała

Bieg na 50 km był najważniejszym wydarzeniem rozgrywanego przez ponad tydzień na Polanie Jakuszyckiej Festiwalu Narciarstwa Biegowego „Bieg Piastów”, którego sponsorem generalnym jest PKO Bank Polski. Justyna Kowalczyk, która już dawno zapowiedziała start w zawodach, dotrzymała słowa. Jej postawa zasługuje na duży szacunek, zwłaszcza, że zaledwie dwa dni wcześniej Kowalczyk pobiegła w sztafecie 4x5 km na mistrzostwach świata w Seefeld, gdzie Polki zajęły 13. miejsce.

Justyna Kowalczyk, która pracuje teraz jako asystentka Aleksandra Wierietielnego, trenera kadry biegaczek narciarskich, na Polanie Jakuszyckiej po raz kolejny pokazała, że nie ma sobie równych. Polka dobiegła do mety z czasem 2:19:03 i wygrała z przewagą ponad czterech minut nad dwiema czeskimi gwiazdami Adelą Boudikovą (2:23:39) i Klarą Moravcovą (2:24:47).

Było to drugie zwycięstwo Królowej Polskich Nart w Biegu Piastów. Pierwszy raz na najwyższym stopniu podium stanęła w 2017 r. – Cieszę się z wygranej, ale najbardziej ze spotkania ze wszystkimi, którzy tu startowali i kibicowali. Dziękuję za ogromny doping na trasie! Teraz trzeba zrobić tak, żeby wszyscy ludzie, którzy przyszli pooglądać Bieg Piastów, sami wzięli nartki i zaczęli na nich biegać. Z roku na rok jest coraz lepiej, ludzie chodzą na narty i jest to fantastyczne, ale im więcej nas będzie, tym lepiej. Jest nas w kraju prawie 40 milionów, więc gdyby biegało 35 milionów ludzi, to byłoby super – oceniła Justyna Kowalczyk.

Pogoda była w miarę łaskawa – obyło się bez opadów, wiatru i słońca, a na trasie panował niewielki mróz, który sprawił, że tory były bardzo szybkie. Trasa wiodła przez urocze zakątki Gór Izerskich ze startem na Polanie Maliszewskiego i metą na Polanie Jakuszyckiej.

Debiut Pawła Korzeniowskiego

Oprócz Kowalczyk, w zawodach na koronnym dystansie 50 km udział wziął również były znakomity pływak Paweł Korzeniowski, który podczas MŚ w Montrealu w 2005 r. wywalczył złoty medal w zawodach na 200 m stylem motylkowym. Debiutujący w Biegu Piastów Korzeniowski przebiegł trasę w dwie godziny i pięćdziesiąt cztery minuty, co dało mu 233. miejsce w zawodach.

Bardzo szybka trasa, mega warunki biegowe! Nie obyło się bez upadków i siniaków na nogach. Moje narty leciały rewelacyjnie, więc chciałbym ogromnie podziękować Tomaszowi Kałużnemu, który zaopatrzył mnie w sprzęt oraz pomagał na trasie dając picie i żele. Bez tego nie byłoby tak kolorowo! Mega radość na mecie, a satysfakcja z wyścigu niesamowita. Jak na pierwszy raz rewelacja! – cieszył się Korzeniowski.

Wśród mężczyzn walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniego metra. Na ostatnią prostą wpadło razem siedmiu zawodników, z których najszybszy okazał się Czech Pavel Ondrasek (2:12:39). Tuż za nim finiszował Paweł Klisz (2:12:40). Trzecie miejsce zajął Niemiec Florian Rhode (2:12:40). Czwarty na mecie Jan Antolec został zdyskwalifikowany za łyżwowanie.

W biegu na 50 km wystartowało 1613 zawodników z 32 krajów z Azji, Europy, Ameryki Północnej i Australii. Pod względem frekwencji to drugi wynik w historii, od momentu wprowadzenia elektronicznego kontrolowania zawodników. Więcej biegaczy startowało jedynie w 2009 r., pierwszym po wejściu Biegu Piastów do Światowej Ligi Narciarskich Biegów Długich Worldloppet.

Rekord frekwencji na dystansie 25 km. Kowalczyk w roli kibica

Rekordową frekwencję miał niedzielny bieg klasykiem na 25 km. Do mety dobiegło 1709 osób. To najlepszy wynik od czasu, kiedy udział w zawodach jest kontrolowany elektronicznie. Dotychczasowy rekord na dystansie 25 km wynosił 1538 osób i został ustanowiony w 2012 r.

Niedzielne zawody, zamykające Festiwalu Narciarstwa Biegowego „Bieg Piastów”, przyciągnęły na trasę kolorowy tłum biegaczy z ponad 20 krajów świata, których dopingowały tłumy kibiców. Jednym z nich była Justyna Kowalczyk, która zamieściła filmik w internecie.

Przez 20 lat to Wy mnie dopingowaliście. Dzisiaj moja kolej. To zaszczyt moc Was wesprzeć. Jestem bardzo wzruszona! Bieg Piastów to cudne sportowe święto – napisała Kowalczyk.

Na pierwszym miejscu do mety dobiegł Jiri Rocarek (1:08:04), na drugim Dan Slechta (1:09:14), a na najniższym stopniu podium stanął Toni Escher (1:11:20). Tuż za nimi, na czwartej pozycji, zawody ukończył Krzysztof Małkiński. – Rywale oddalili się na samym początku, a potem bardzo trudno było już ich dogonić – skomentował na mecie.

W rywalizacji kobiet klasę pokazała Agata Warło z polskiej kadry narodowej, która z czasem 1:19:27 wygrała zawody. Na mecie medal zawiesiła jej na szyi trenerka Justyna Kowalczyk.

Agatka stanęła przed niezłym wyzwaniem 25 km bezkroku i świetnie sobie poradziła. Najbardziej bolały ją uda, a to znaczy, że w końcu „na pchaniu poszła z brzucha”. To duży krok techniczny do przodu - oceniła Kowalczyk.

Trasy ciągle w dobrym stanie

W ramach Festiwalu Narciarstwa Biegowego każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W miniony weekend, oprócz wymienionych wyżej biegów, odbyły się również zawody na dystansie 6 km i 30 km, a tydzień wcześniej kilka innych konkurencji – bieg na 15 km, Rodzinna Jedenastka, Bieg Przedszkolaka, Wyprawa Zuchów i Nocna Jedenastka.

Jeżeli ktoś nie mógł uczestniczyć w tegorocznym Biegu Piastów, może jeszcze skorzystać z tras, przygotowanych na zawody. Większość z nich ciągle znajduje się w dobrym stanie.

W tegorocznym kalendarzu imprez organizowanych przez Stowarzyszenie Bieg Piastów zaplanowano jeszcze Letni Bieg Piastów i Rowerowy Bieg Piastów, ale daty zawód nie są jeszcze znane.

Marek Wiśniewski

Czytaj także:

100 lat śmiałych decyzji. Najlepszy rok w historii PKO Banku Polskiego

Paweł Pach nowym prezesem PKO Leasing

PKO Bank Polski z tytułem Najaktywniejszej Firmy

 

loaderek.gifoverlay.png