W pełnym słońcu po rekord! Niemal letnie bieganie na Podkarpaciu
Eksplozja wiosny, kilka rekordów – tych życiowych pewnie nawet kilkaset – oraz fantastyczny doping. Za nami 11. PKO Półmaraton Rzeszowski.
Znów było rekordowo. Na starcie zameldowało się ponad 1,5 tys. biegaczy. Pobiegło też prawie 50 sztafet. PKO Półmaraton Rzeszowski nie oddaje koszulki lidera, to wciąż najliczniejsza impreza biegowa w regionie. Endorfiny czuć było na całej trasie.
– Mieliśmy na trasie swoje prywatne fankluby. Może nieprzesadnie liczne, ale robiły straszną wrzawę i to nas niosło do samej mety – mówił startujący w biegu Henryk.
– Nie tylko nasi hałasowali. Przybiłem na trasie sporo „piątek” i to naprawdę mocno pomaga. Były trudne momenty, były kryzysy, ale gdy wydawało mi się, że jestem umordowany ponad miarę, zbierałem się właśnie dzięki kibicom. I bardzo im dziękuję za to, że nie wyjechali poza miasto, tylko przyszli nas dopingować. Pochwałę się, że też pobiegłem życiówkę, bo to był mój pierwszy start w półmaratonie – opowiadał inny zawodnik, Paweł.
Rekordów było zresztą sporo. – Jestem w znakomitym nastroju. Poprawiłem życiówkę. Ta nowa to 1:46 z groszami. Szykowałem się tylko miesiąc, więc mam w sobie rezerwy. W każdym kolejnym starcie chcę się poprawiać, do momentu, aż w końcu wyprzedzę biegaczy z Afryki – mówił na mecie Henryk.
Wymarzona – jak się mogło wydawać – pogoda dla biegaczy, dla niektórych okazała się jednak niebezpieczna. Nagłe ocieplenie wyeliminowało kilkudziesięciu zawodników z gry.
– Trzeci na mecie Paweł Ochal opowiadał, że dzień przed biegiem na rozruch wybrał się w czapce. Nazajutrz i z krótkim rękawem było momentami za ciepło. Stąd decyzja kilkudziesięciu osób, żeby zejść z trasy. To mądre wybory. Lepsze niż późniejsze interwencje medyczne – mówi Mirosław Wierzbicki, prezes Stowarzyszenia Rzeszów Biega.
– W Rzeszowie było ciepło. Wydaje mi się, że niektórzy zapłacili za to wysoką cenę. Za szybko zaczęli i temperatura w drugiej części dystansu podcięła im skrzydła. Wielu biegaczy było też źle ubranych. Chyba nie uwierzyli prognozom pogody i przygotowali się na chłodniejszą aurę. Mam nadzieję, że to nauczka, która wyjdzie im na zdrowie w kolejnych startach. Bardzo fajne było kibicowanie na trasie. Byłem w różnych punktach i jestem pod wrażeniem spontaniczności dopingu – podkreślał Paweł Januszewski, ambasador programu „PKO Bank Polski Biegajmy razem”.
Co jednak najważniejsze, bieg miał szczytny cel. Zawodnicy wzięli udział w akcji charytatywnej i przypięli do koszulek kartki z napisem „Biegnę dla Zuzi i Michała”. Za ich zaangażowanie Fundacja PKO Banku Polskiego zrewanżuje się przekazaniem środków na leczenie dzieci.
Krzysztof Łoniewski
Czytaj także:
#pkobiegajmyrazem w 2018 roku
Wystartuj w półmaratonie i pozostaw swój ślad w Poznaniu
Startuje 9. sezon akcji "BiegamBoLubię"
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.