2018.09.05

„To naprawdę bardzo fajny bieg i okazja do spotkania osób, które lubimy”. Rozmowa z Karoliną Gorczycą, ambasadorką 4. PKO Biegu Charytatywnego w Warszawie

Jeszcze tylko 10 dni dzieli nas od startu 4. PKO Biegu Charytatywnego. Na stronie internetowej http://www.pkobiegcharytatywny.pl trwają zapisy dla uczestników. Nie czekaj. Dołącz do nas już dziś!

O tym, dlaczego warto wziąć udział w 4. PKO Biegu Charytatywnym rozmawiamy z Karoliną Gorczycą, ambasadorką rywalizacji w Warszawie.

Karolina Gorczyca - aktorka filmowa i telewizyjna, zagrała m.in. w filmie "Agnieszka" i serialach "Czas honoru", "Usta usta" i "Singielka". Pasjonuje się bieganiem. Często angażuje się w akcje charytatywne - pomaga poprzez sport. Z PKO Biegiem Charytatywnym związana od kilku lat.

Czym dla Pani jest PKO Bieg Charytatywny?

To wspaniała impreza biegowa łącząca przyjemność biegania z możliwością niesienia pomocy potrzebującym. To również możliwość spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi. Ale ten bieg to przede wszystkim bardzo radosne wydarzenie. Tu nawiązują się nowe kontakty i spotykają starzy znajomi, którzy razem doskonale się bawią. A nietrudno o to, gdy stadion jest pełen spontanicznych dzieciaków.

Co powoduje chęć angażowania się w przedsięwzięcia charytatywne?

Takie duże przedsięwzięcia jak PKO Bieg Charytatywny łączą wielu ludzi w słusznej sprawie. To, że możemy komuś pomóc, daje dużą satysfakcję. Zwłaszcza wtedy, gdy chodzi o potrzebujące dzieci. Każdy może pomóc. Wystarczy stworzyć swoją 5-osobową drużynę sztafetową, zarejestrować ją i przyjść na bieg rozgrywający się na jednym z 12 stadionów w Polsce. Każde okrążenie to realna pomoc!

Dlaczego angażuje się Pani w projekty charytatywne?

Od zawsze miałam potrzebę pomagania tym, którzy tego potrzebują. Sama dostałam w życiu dużo dobrego od wielu wspaniałych ludzi. Miałam sporo szczęścia. Dziś, chcąc się za to odwdzięczyć, staram się i pomagam innym.

Jak zachęcić Polaków do uprawiania sportu?

Wydaje mi się, że należy pokazywać korzyści wynikające z faktu, że uprawiamy sport i nie chodzi tylko o formę. Regularne ćwiczenia poprawiają kondycję psychofizyczną i sprawiają, że czujemy się ze sobą lepiej. Poza tym, uprawiając sport, możemy poznać wielu wspaniałych ludzi. Będąc w grupie osób uprawiających tę samą dyscyplinę, czyli w moim przypadku bieganie, łatwiej się mobilizować do regularnych treningów. Poza tym, biegacze są bardzo pogodnymi ludźmi, więc spotkania z nimi to zawsze mile spędzony czas.

Czy sport i działania charytatywne to dobre połączenie?

To wspaniałe połączenie! Dla uprawiających sport to podwójna przyjemność – radość jaką daje aktywność fizyczna i możliwość pomocy potrzebującym. Doskonała sprawa!

Czym jest kibicowanie?

Dla mnie to bardzo ważna część kultury biegowej! Kibice mobilizują, bez nich zawody nie miałyby sensu. Kibice dają biegaczom siłę. Tak samo jest podczas PKO Biegu Charytatywnego, gdzie startują także tzw. niedzielni biegacze. Każdy zawodnik, nawet już bardzo zmęczony, kiedy zobaczy na trasie grupę swoich kibiców w kolorowych strojach czy perukach, uśmiechnie się pod nosem i przyspieszy w podziękowaniu. Tak właśnie działa doping.

Jak najlepiej wspierać swoich faworytów?

Swoich sportowych faworytów można wspierać na wiele sposobów. Dla mnie, jako uczestniczki wielu zawodów i biegów, największym wsparciem jest obecność bliskich. Świadomość, że na mecie czeka moja córka, jest dla mnie największą motywacją, by dobiec do końca i równocześnie nagrodą za ukończenie biegu.

Z roku na rok rośnie popularność biegania. Skąd fenomen ten dyscypliny?

Coraz więcej osób ma świadomość korzyści wynikających z biegania. Cieszę się, że tak się dzieje, bo bieganie to naprawdę przyjemny sport i do tego dla wszystkich. Łatwo się o tym przekonać. Wystarczy codziennie rano potruchtać 30-40 minut, aby dobrze czuć się przez cały dzień. Potrzebne są tylko buty biegowe i trochę mobilizacji.

Co jest najważniejsze w przygotowaniu do 4. PKO Biegu Charytatywnego?

Bieg Charytatywny polega na tym, że 5-osobowa sztafeta przez godzinę pokonuje okrążenia na stadionie lekkoatletycznym. Podczas tego biegu jedna osoba robi 400-metrowy sprint co 6-7 minut. To naprawdę mocny trening. Jeśli ktoś podejdzie do niego ambitnie, to na pewno powinien pobiegać trochę interwałów.

Czy rywalizacja drużynowa jest bardziej emocjonująca od indywidualnej?

Ja osobiście preferuję sport w grupie. Wtedy sytuacja jest jasna – było dobrze, mam lepszy wynik od kogoś albo – było gorzej, muszę nad czymś popracować. Wydaje mi się, że w zespole łatwiej się motywować do osiągania lepszych rezultatów.

Dlaczego warto wziąć udział w 4. PKO Biegu Charytatywnym?

Bo to naprawdę bardzo fajny bieg i okazja do spotkania osób, które lubimy. Chyba wszyscy tam obecni wierzą w skuteczność łączenia sportu i dobroczynności. Ja już szykuję moją sztafetę i 15 września wystartuję na stadionie w Warszawie.

Magdalena Kopcińska
Kierownik zespołu w PKO Banku Polskim

Czytaj także:

„PKO Bieg Charytatywny zdobywa coraz większą rzeszę sympatyków”. Rozmowa z Markiem Kolbowiczem, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego w Koszalinie

„PKO Bieg Charytatywny jest wyjątkowy i ma niesamowity klimat”. Rozmowa z Markiem Plawgo, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego w Rudzie Śląskiej

„Polaków coraz mniej trzeba zachęcać. W społeczeństwie rośnie potrzeba uprawiania sportu”. Rozmowa z Pawłem Czapiewskim, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego we Wrocławiu

loaderek.gifoverlay.png