2015.10.08

BiegamBoLubię TYSIAKA

10 października w ramach zajęć BiegamBoLubię odbędzie się Ogólnopolski Sprawdzian na 1000 metrów, czyli BiegamBoLubię TYSIAKA. Zapraszamy!

BiegamBoLubię TYSIAKA

Podczas akcji PKO Bieg Charytatywny, która odbyła się 19 września, większość biorących udział w tym biegu sztafetowym po raz pierwszy mogła spróbować ścigania się na stadionie lekkoatletycznym. W opinii większości uczestników było to nie lada przeżycie i nowe doświadczenie. Związane zarówno z nowym typem wysiłku, jaki dawał krótki bieg (najczęściej na dystansie jednego okrążenia), jak i samą możliwością biegania po syntetycznej nawierzchni, która zupełnie różni się od asfaltu na którym spędzamy najwięcej czasu.

A już w najbliższą sobotę, w ponad 70. miejscowościach w całej Polsce, będziecie mogli znowu spróbować ścigania na tartanie. Na najbliższych zajęciach BiegamBoLubię czeka Was test na 1000 metrów – bardzo specyficznym i dość wymagającym dystansie.

Większość biegaczy amatorów utożsamia bieganie z pokonaniem półmaratonu, maratonu czy ultramaratonu. Dystans 1000 m często jest mocno bagatelizowany i niedoceniany. Bo jak można się pochwalić biegiem na 5 kilometrów, a tym bardziej na 1000 metrów? Wszystko zależy od czasu jakim można się pochwalić! Dużo trudniejszą sprawą jest przebiegnięcie właśnie krótszego dystansu szybko, niż przebiegniecie maratonu.

Procesy fizjologiczne dominujące w biegach na krótszych dystansach są bardzo trudne do wytrenowania i należy zwracać uwagę na wiele szczegółów wpływających na końcowy wynik. Gdybyśmy chcieli popatrzeć skrajnie na biegowe konkurencje, to z jednej strony mamy sprint, czyli bieg maksymalny, podczas których głównym źródłem energii są procesy beztlenowe, gdzie pozyskiwana energia kończy się po kilku, kilkunastu sekundach. Po drugiej stronie jest maraton czy ultramaraton, gdzie zasilamy nasz wysiłek czysto tlenowymi procesami. W takich wysiłkach mamy jedną główną dominantę, czyli procesy pozyskiwania energii. Oczywiście upraszczając, ponieważ zmiennych, od których zależy końcowy rezultat, jest naprawdę wiele. A jak myślicie co się dzieje podczas takiego biegu na 1000 metrów?

Bieg na „tysiaka” zaliczany jest do dystansów średnich, czyli biegów pomiędzy wysiłkiem sprinterskim, a wytrzymałościowym. Takie dystanse charakteryzują się dwutorowym zasilaniem energetycznym: zarówno tlenowym, jak i beztlenowym. Dodatkowo, bardzo ważną rolę odgrywa przygotowanie siłowe i techniczne. Połączenie tych i kilku innych elementów daje biegacza idealnego.

Biegi średniodystansowe powinny być bliskie naszym sercom, ponieważ właśnie na tych dystansach mamy najmocniejszych zawodników w kraju. Kibicom lekkiej atletyki nie trzeba przedstawiać Adama Kszczota, tegorocznego wicemistrza świata na 800 metrów z Pekinu. Dystans 1000 metrów jest nietypowy ,rzadko rozgrywany w rywalizacji seniorskiej, spotykany jest raczej w kategoriach młodszych. Aczkolwiek, notowane są rekordy kraju, a nawet świata na tym dystansie. Wśród Polaków najlepszym rezultatem na 1000 metrów legitymuje się właśnie Adam Kszczot. Dystans dwóch i pół okrążenia pokonał w czasie 2:15:72 w Brukseli. Najszybsza kobietą jest za to Jolanta Januchta z wynikiem 2:32:70 osiągniętym w Zurychu (w 1981 roku!). Najszybciej na świecie pokonali 1 km odpowiednio: Kenijczyk Noah Ngeny (2:11:96) w Reti w 1999 roku oraz Rosjanka Swietłana Mastierkowa (2:28:98) w Brukseli w 1996 roku. Jak widzicie, jest to naprawdę szybkie bieganie! Dla porównania, wyniki dla amatorów w okolicach 3 minut dla mężczyzn i 3:30 dla kobiet są uznawana za bardzo wartościowe, a przez niektórych nazywane wręcz “kosmicznymi”.

Wracając do naszego testu, bieg na 1000 metrów to dobry sprawdzian, który pokaże Wam, na jakim poziomie motorycznym jest Wasze ciało. Jak już wspomniałem, jednym z istotnych elementów biegu, poza aspektami energetycznymi, jest właśnie umiejętność technicznego pokonywania dystansu. Im lepsza technika oraz ogólne przygotowanie naszego ciała, tym lepszy rezultat osiągniemy.

Wiele razy wspominałem o tym, że bieganie to nie samo bieganie. Na naszych treningach wykonywaliśmy mnóstwo różnorodnych ćwiczeń, które miały poprawiać motoryczną stronę waszego biegania. Teraz nadszedł czas, żeby się sprawdzić i zobaczyć, na jakim poziomie aktualnie się znajdujecie. Dlatego zachęcam do sprawdzenia się na „TYSIAKA”, bo każdy dystans, oprócz czasu końcowego, daje mnóstwo informacji zwrotnych o waszych przygotowaniach, pokazuje zarówno słabe i mocne strony waszego biegania.

Krzysztof Janik
Trener BBL Kraków

Czytaj także:

Jak złapać bakcyla i nie stracić zapału, czyli o motywacji do biegania jesienią

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png