2013.03.14

Zdobyć Koronę Maratonów Świata

Europa, Afryka, Azja, Ameryka PD., Australia Ameryka PN., Antarktyda – 7 maratonów na 7 kontynentach w jeden rok. To nie lada wyzwanie. Podjął się go Maciej Kurzajewski, a towarzyszy mu drużyna PKO Banku Polskiego.

Bieganie to radość, zdrowie i energia. Każdy, kto rozpoczął swoją przygodę z bieganiem zna te uczucia i nie wyobraża sobie lepszego sposobu na dostarczenie codziennej dawki endorfin. Bieganie, szczególnie długodystansowe, kształtuje charakter, wyrabia kondycję, uczy pokory, ale też wytrwałości w dążeniu do celu. Ludzie, którzy biegają, mają w sobie dużo spokoju, a zarazem entuzjazmu i energii – te cechy są niezwykle przydatne zarówno na trasie maratonu, jak i w środowisku bankowym, gdzie konkurencja jest równie zacięta.

 

Nie dziwi więc, że w Banku znajdujemy kilkuset osobową grupę biegaczy. Niektórzy z nich, mimo, że wciąż nazywają siebie amatorami, osiągają czasy zbliżone do zawodowców. Dwunastu z nich dostało szansę przeżycia przygody, którą zapamiętają do końca życia. Bank wysyła ich w świat, by ze skarbonką na piersi wystartowali w czterech z siedmiu największych maratonów. Będą towarzyszyli Maciejowi Kurzajewskiemu w projekcie „Korona Maratonów” w Tel Awiwie, RPA, Sydney i Rio de Janeiro. A do startów wszystkich będzie przygotowywał guru wśród trenerów biegania – Jerzy Skarżyński.

„Korona Maratonów”, to próba dołączenia do elitarnego grona członków SEVEN CONTINENTS CLUB – klubu niespełna czterystu biegaczy, którzy przebiegli maratony w Europie, Azji, Ameryce Południowej, Ameryce Północnej, Afryce, Australii i na Antarktydzie. W tej grupie jest tylko pięciu Polaków. Jeszcze bardziej ekskluzywne jest grono ponad sześćdziesięciu osób, które zrobiły to w ciągu jednego roku. Maciej Kurzajewski chce być drugim w historii Polakiem, który dokona tego wyczynu.

- Biegam od dziesięciu lat, mam za sobą dziesięć maratonów. Z każdym przebiegniętym kilometrem apetyt rósł. Szukałem nowych wyzwań. I tak narodził się pomysł zdobycia „Korony Maratonów Ziemi”. Dla maratończyka to szczyt marzeń. Chcę pokazać tym projektem, że trzeba mieć marzenia – i małe, i duże – i bardzo chcieć je realizować. Otwarta Europa, otwierający się świat – wszystko to sprawia, że realizacja takiego marzenia, jak przebiegnięcie siedmiu maratonów na siedmiu kontynentach, jest o niebo łatwiejsza niż przed dekadą czy dwoma. Dlatego wierzę, że dzięki projektowi "Korony Maratonów PKO Banku Polskiego" uda nam się wspólnie zachęcić do biegania kolejne tysiące Polaków. – powiedział Maciej Kurzajewski.

 W piątek, 15 marca pierwszy start w Tel Awiwie. Z Maciejem Kurzajewskim od wtorku aklimatyzuje się tam troje bankowych biegaczy - Mariusz Dąbrowski, Adam Roman i Jacek Starostka:

Teraz zostało już tylko łapać świeżość, zwiedzać Izrael i dać z siebie wszystko w trakcie zawodów. Niestety prognozy wskazują na to, że szans na życiówkę nie będzie. Temperatura w nocy 22 stopnie Celsjusza, a w dzień 33-36 stopni. Organizatorzy co prawda ułatwili zadanie, gdyż start przewidziany jest na godzinę 6:30 rano (5:30 czasu polskiego), ale i tak na starcie będą minimum 22 stopnie. Rekordów bił więc nie będę. Realizuję plan nakreślony przez Jurka Skarżyńskiego, czyli biegnę tam mocną CZTERDZIESTKĘ. Do 25-30 km spokojnie, a potem będę próbował walczyć, o ile pogoda i siły na to pozwolą. Tel Awiw ma być tylko mocnym treningiem przed Cracovia Maratonem. Dopiero tam będę walczył o życiówkę” – pisze Mariusz Dąbrowski na blogu Klubu Biegacza REBUS.

 

Zawodnicy odebrali już numery startowe i mają za sobą pierwsze treningi. Niestety ze względu na zbyt wysoką temperaturę powietrza organizatorzy podjęli decyzję o przesunięciu biegu o tydzień, na 22 marca. W związku z tym nasi zawodnicy wystartują przed organizowanym w piątek półmaratonem - pobiegną 21,1 km i dołączą do półmaratonu (kolejne 21,1 km), co nie zostanie im niestety uznane przez organizatorów, jako pokonanie pełnego maratonu. W związku z tym Maciej Kurzajewski będzie musiał znaleźć jeszcze jeden maraton w Azji w tym roku – 25 sierpnia w Sapporo.

  

Nam pozostaje kibicować im gorąco i w piątek rano mocno zaciskać kciuki za pomyślne dotarcie do mety. Relację ze startu będzie można obejrzeć w piątkowy wieczór w specjalnej Kronice Korony Maratonów po Wiadomościach w TVP1. Podobne materiały ukażą się również po kolejnych startach:

Zachęcamy do śledzenia losów naszych maratończyków, ale również do wspólnego biegania. W tym roku będzie do tego sporo okazji, dlatego „Biegajmy razem!”. Więcej informacji na stronie www.biegajmyrazem.pkobp.pl

Agata Lipiec

loaderek.gifoverlay.png