Kredyt hipoteczny a rozdzielność majątkowa
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to poważna decyzja, którą często podejmuje się wspólnie z małżonkiem. Jednak co w sytuacji, gdy para zdecydowała się wcześniej na rozdzielność majątkową lub nie jest małżeństwem? Czy uzyskanie kredytu jest wtedy trudniejsze?
Mieszkanie najczęściej kupuje się z partnerem życiowym. W przypadku małżeństw posiadających wspólny majątek sytuacja jest dość prosta. Jednak nie wszystkie pary decydują się na takie rozwiązanie i podpisują intercyzę uwzględniającą ich rozdzielność majątkową. W grupie kupujących znajdują się też osoby, które nie zdecydowały się na zawarcie małżeństwa. Jak te różne sytuacje życiowe wpływają na ocenę zdolności kredytowych osób zainteresowanych kupnem mieszkania?
Czyaj także: Zanim weźmiesz kredyt
Przyjrzyjmy się trzem najczęściej występującym przypadkom.
Kredyt zaciągnięty przez małżeństwo posiadające wspólnotę majątkową
Nadal jest to najczęściej występująca sytuacja. Małżonkowie posiadający wspólnotę razem zaciągają kredyt na zakup własnego mieszkania. W takiej sytuacji oboje w równym stopniu są właścicielami nieruchomości, jak również oboje odpowiadają za spłatę hipoteki.
Państwo Laszewiczowie są małżeństwem od 5 lat. Zaciągnęli wspólnie kredyt na kupno dwupokojowego mieszkania we Wrocławiu. Niestety, w tym roku postanowili się rozstać i ich wspólnota majątkowa przejdzie do historii. W takiej sytuacji zarówno mąż, jak i żona mają prawa do 50% wartości mieszkania oraz są zobowiązani do spłaty 50% pozostającej wartości kredytu, chyba że przy podziale całego majątku uzgodnią inaczej. Najprostszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest sprzedaż lokalu, spłacenie kredytu i podzielenie się pozostałymi pieniędzmi po równo.
Jednak jeżeli jedno z małżonków chciałoby zatrzymać mieszkanie, wówczas musiałoby spłacić partnera, np. pożyczając pieniądze od rodziców lub sprzedając swój majątek (np. działkę budowlaną), który był własnością danej osoby przed utworzeniem wspólnoty majątkowej (czyli przed ślubem).
Kredyt zaciągany wspólnie przez małżeństwo posiadające rozdzielność majątkową
Coraz częściej małżonkowie decydują się na podpisanie intercyzy, czyli porozumienia, w którym określają oni, że to, co zarobi każde z nich w trakcie trwania małżeństwa, pozostaje własnością tej osoby.
Państwo Zalewcy są małżeństwem od 3 lat. Przed ślubem podpisali intercyzę. Zdecydowali, że wynajem jest dla nich nieopłacalny i lepiej będzie wspólnie kupić mieszkanie. W tej sytuacji mają trzy możliwości:
- Kredyt zaciągnie mąż – wówczas pan Zalewski będzie właścicielem mieszkania, ale również tylko on stanie się odpowiedzialny za spłatę zadłużenia;
- Kredyt zaciągnie żona – wówczas tylko ona zostanie posiadaczką własnego lokum;
- Państwo Zalewcy wezmą wspólny kredyt na określonych warunkach – w takim wypadku struktura kredytu jest właściwie dowolna. Małżonkowie mogą podzielić się udziałami mieszkania po połowie lub też określić jakikolwiek inny podział własności. Przykładowo, ze względu na wyższe zarobki żony, mogą ustalić, że pani Zalewska zostanie właścicielem 60% nieruchomosci i spłaci 60% kredytu, a z kolei pan Zalewski, jako mniej zarabiający małżonek, podejmie się spłaty 40% zadłużenia, co upoważni go do 40% własności mieszkania.
Kredyt zaciągany przez parę niebędącą małżeństwem
Również osoby chcące wspólnie kupić nieruchomość, ale niebędące małżeństwem mogą zaciągnąć wspólny kredyt hipoteczny. To coraz częściej występująca sytuacja i w banku nie będziemy mieć z tego tytułu najmniejszych problemów.
Bank potraktuje taką parę jako swoistą spółkę dwóch osób, które postanowiły rozpocząć inwestycję. Te osoby obowiązują takie same zasady jak małżeństwo posiadające intercyzę. Oznacza to, że mogą albo wspólnie kupić mieszkanie i razem je spłacać na ustalonych przez siebie zasadach, albo jedno z nich zaciągnie kredyt i będzie wyłącznym właścicielem nieruchomości. Drugi partner w takiej sytuacji nie będzie miał żadnych praw majątkowych do mieszkania, ale też nie będzie w żadnym stopniu odpowiedzialny za spłatę kredytu.
Czytaj także:
Kredyt na starych zasadach tylko do końca roku
Bankofinanse
02019.07.15Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego! Jak go przeżyć?
więcej15 lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Co to znaczy dla klientów Banku? Nasze IKO będzie działać, jak zawsze, bez zarzutu.
Bankofinanse
02019.07.11Polacy robią zakupy w internecie. Dołącz do nich i płać z IKO
więcejAż 62 proc. wszystkich polskich internautów dokonuje internetowych zakupów. Oznacza to wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy w sieci zaopatrywało się 56 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego raportu Gemius. Zestawienie pokazuje, że zakupy online to dla nas codzienność i wygoda – także pod względem płatności.
Bankofinanse
02019.07.11e-Paragon – cyfrowe potwierdzenie płatności
więcejTradycyjne dowody płatności wkrótce nie będą nam już potrzebne. Ich cyfrowym odpowiednikiem zostanie e-Paragon, powiązany z naszym kontem bankowym oraz debetową kartą płatniczą. Usługa jest już dostępna w bankowości elektronicznej PKO Banku Polskiego. Aby z niej korzystać, wystarczy zalogować się do konta i uruchomić odpowiednią usługę.
Bankofinanse
02019.07.11Czym się różni kantor internetowy od kantoru stacjonarnego?
więcejMusisz sprzedać lub kupić walutę obcą – co robisz? Jeśli pierwsze, co przychodzi ci do głowy, to udanie się do kantoru stacjonarnego, być może powinieneś poznać praktyczniejszy sposób. To korzystanie z kantoru online. Jak działa i czy jest wygodniejszy?
Bankofinanse
02019.07.09Lojalnie polecam – ZenCard bliżej klientów
więcejMobilna aplikacja ZenCard to narzędzie do tworzenia programów lojalnościowych działające na terminalach płatniczych. Jej potencjał udowodniła ogólnopolska kampania, którą ZenCard przeprowadził z PKO Bankiem Polskim.
Bankofinanse
02019.07.04PKO Konto dla młodych – narodziny gwiazdy
więcejOsiemnaste urodziny są wyjątkową okazją, momentem, kiedy możemy decydować jakie konto wybierzemy na przyszłość. PKO Konto dla Młodych to świetny pakiet startowy. Jeśli dobrze zaczniemy, już na początku zyskamy przewagę.