2014.11.25

Węgierski rząd walczy z kredytami walutowymi

Premier Węgier Viktor Orbán konsekwentnie próbuje uwolnić swoich rodaków od kredytów walutowych. Niedawno jego rząd złożył do parlamentu propozycję ustawy, którą węgierskie media ochrzciły już "ustawą o uczciwym systemie bankowym". Ma ona odnosić się zarówno do już istniejących, jak i nowych kredytów walutowych. Jest ona jedną z trzech części planu, który ma na celu niemal całkowitą likwidację kredytów walutowych.

Węgierski rząd walczy z kredytami walutowymi

"Przewalutowanie kredytów walutowych - w większości we frankach szwajcarskich - prawdopodobnie odbędzie się po kursie bieżącym z listopada, co nie podoba się tym, którzy pożyczyli pieniądze np. w 2005 czy 2007 roku. Oczywiście używa się tu argumentu o wykluczeniu ryzyka kursowego w przyszłości, niemniej ci, którzy liczą na osłabienie franka, uważają, że cała operacja zostanie przeprowadzona w najmniej dla nich korzystnym momencie" - komentuje Urszula Bieńkowska, specjalistka rynku CFD i Forex w City Index.

Przewalutowanie co prawda nie jest obowiązkowe, ale niełatwo będzie go uniknąć. Ci, których nie przekonała argumentacja rządu, będą musieli spełnić takie same warunki, które obowiązują obecnie przy braniu nowych kredytów walutowych, m.in. konieczność zarabiania w danej walucie.

"Wraz z walutą zmieni się oprocentowanie kredytów, ale według niepotwierdzonych jeszcze informacji oprocentowanie doliczane do aktualnej stopy BUBOR (w tym momencie jest to 2,1 proc.) nie może przewyższać tego, jakie obowiązywało w momencie udzielenia kredytu. Byłoby to niekorzystne dla tych, którzy wzięli kredyt przed 2007 rokiem, natomiast w przypadku reszty oprocentowanie nieznacznie spadnie" - tłumaczy Bieńkowska.

Drugi element planu będzie miał największy wpływ na obniżenie zadłużenia. Chodzi o rozliczenie się banków z kredytobiorcami, którzy w pierwszej połowie 2015 roku mają dostać łącznie ok. 940 miliardów forintów (ok. 3 mld euro) jako odszkodowania za nieuczciwe praktyki banków (m.in. jednostronne podnoszenie oprocentowania).

Według obliczeń Narodowego Banku Węgier w ten sposób zadłużenie przeciętnego kredytobiorcy zmniejszy się o ok. 20 proc. Banki będą musiały zwiększyć swoje rezerwy celowe przeznaczone na cały tzw. pakiet kredytowy.

Ustawa, która prawdopodobnie wejdzie w życie od stycznia 2015 roku, ma regulować m.in. wysokość oprocentowania i możliwości jego modyfikacji, wysokość karnych odsetek oraz innych opłat związanych m.in z rozwiązaniem umowy czy wcześniejszą spłatą kredytu.

Agnieszka Morawiecka
ISBnews

Czytaj także:

10 zasad budowania dobrej historii kredytowej

Rośnie apetyt na kredyt tych, którzy jeszcze się nie zadłużyli

loaderek.gifoverlay.png