Firma Temtech – uszczelki, izolacje i nieustanny rozwój

Firma Temtech z Krakowa działa na rynku od 2005 r., oferując wszelkiego rodzaju uszczelki i izolacje. Cztery lata temu jako jedno z niewielu przedsiębiorstw w kraju, uzyskała certyfikat Transportowego Dozoru Technicznego, uprawniający do wytwarzania uszczelek stosowanych w zbiornikach do transportu towarów niebezpiecznych. O trwającym cały czas rozwoju i planach opowiada Jan Szymański, prezes firmy Temtech.
około min czytania

Co skłoniło Pana do rozpoczęcia działalności polegającej na produkcji uszczelek płaskich?

Jan Szymański: W krajach rozwiniętych firmy realizują cele, do których są powołane. Przykładowo: elektrownia zajmuje się produkcją prądu, podczas gdy reszta zadań zlecana jest podmiotom zewnętrznym. Wyszliśmy z założenia, że i w Polsce ten trend będzie się rozwijał i podjęliśmy podobną działalność. Już wtedy zajmowaliśmy się dystrybucją towarów takich jak płyty uszczelkarskie, sznury uszczelniające, filce, gumy itp., więc naturalnym wyborem była branża uszczelkarska.

Jak wyglądały początki działalności firmy Temtech?

W czasach, gdy powstawał Temtech, na rynku funkcjonowało wiele firm zajmujących się dystrybucją podobnych produktów. Głównym wyzwaniem było więc zaproponowanie oferty szerszej od konkurencji. Z tego powodu zdecydowaliśmy się uruchomić produkcję uszczelnień płaskich.

Co w pierwszych latach działalności w największym stopniu pozwoliło rozwinąć firmę?

Kluczowymi dla rozwoju firmy elementami było połączenie doświadczenia w działalności z młodym, kreatywnym zespołem. Nie bez znaczenia były również dostęp do materiałów renomowanych producentów oraz fakt, że zaoferowaliśmy krótki okres realizacji.

Jak rozwija się Wasza branża w Polsce?

Aktualnie rynek wydaje się być nasycony. W ostatnim czasie firmy z naszej branży zaczęły specjalizować się w rodzajach oferowanych uszczelnień i usług z tym związanych. Miejsce dla nowych podmiotów jest zawsze, pod warunkiem, że zaoferują produkt czy usługę, które nie są dostępne albo zostaną zrealizowane lepiej lub szybciej, a niekoniecznie taniej.

Z perspektywy wielu lat działalności firmy, z czego jest Pan najbardziej dumny?

Cztery lata temu jako jedna z niewielu firm w kraju, uzyskaliśmy certyfikat Transportowego Dozoru Technicznego, uprawniający do wytwarzania uszczelek stosowanych w zbiornikach do transportu towarów niebezpiecznych.

Jakie znaczenie w Waszej branży ma pogoń za nowymi technologiami?

Świat idzie do przodu, a my podążamy wraz z nim. Bardzo nas interesują wszelkie nowinki technologiczne w naszej branży – zwłaszcza te dotyczące nowych materiałów i technologii.

A z jakich nowoczesnych narzędzi i produktów najnowszej generacji Państwo korzystacie?

Uszczelki są używane w każdej branży, co powoduje, że niezbędne jest wykorzystanie specjalistycznych materiałów, posiadających odpowiednie właściwości, często potwierdzone wymaganymi certyfikatami. Dzięki współpracy z uznanymi producentami możemy zaoferować uszczelnienia dla szeroko rozumianego przemysłu, w tym np. spożywczego, kolejowego czy stoczniowego. Niewiele osób wie, że uszczelnienia używane np. w kolejnictwie muszą spełniać normy dotyczące niepalności, być samogasnące i nie mogą powodować dymu. To kluczowe cechy wpływające na bezpieczeństwo. W celu ich zapewnienia niezbędne jest zastosowanie innowacyjnych materiałów.

Co doradziłby Pan osobom, które stawiają pierwsze kroki w biznesie? Jakich błędów należy unikać?

Sukces w prowadzeniu biznesu zależy w znacznej mierze od nas samych – jaki mamy pomysł i w jaki sposób go realizujemy. Zależy również od warunków zewnętrznych, w jakich pracujemy. Największy jednak wpływ na sukces firmy mają ludzie – zespół, jaki się tworzy. To, w jaki sposób realizują wyznaczone zadania.

Współpracujecie z PKO Bankiem Polskim, który jest Waszym partnerem w biznesie. Z jakich produktów korzystacie? Co dzięki tej współpracy udało się osiągnąć Waszej firmie?

Od samego początku swojej działalności współpracujemy z PKO Bankiem Polskim. Cały czas korzystamy z bieżącego kredytu obrotowego. Na pierwszą wykrawarkę zaciągnęliśmy kredyt inwestycyjny w naszym banku. Udało nam się uzyskać częściowe dofinansowanie w ramach programu wsparcia Unii Europejskiej – „Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013” – „Fundusze Europejskie dla Małopolski”. Po spłaceniu kredytu zaciągnęliśmy następny kredyt inwestycyjny w naszym PKO Banku Polskim na drugą bardziej rozbudowaną technicznie wykrawarkę CNC, a w zasadzie obrabiarkę CNC. Zwiększyło to nasze możliwości wytwarzania. Z czasem zaczęliśmy rozszerzać asortyment naszych produktów i usług. Bez wspomnianych kredytów na pewno nie udałoby się nam rozbudować firmy.

Marek Wiśniewski

Anna Wdowiak, doradca PKO Banku Polskiego, Oddział 2 w Krakowie

Temtech Sp. z o.o. jest naszym klientem od czternastu lat, czyli praktycznie od początku działalności firmy. Spółka posiada u nas rachunek bieżący jak również walutowy, korzysta także z kredytu w koncie.  Przez cały ten okres współpraca układa się nam bardzo dobrze. Mamy nadzieję, że będziemy współuczestniczyć w dalszym rozwoju firmy i wspieraniu jej celów biznesowych.

Kredyt inwestycyjny w PKO Banku Polskim to rozwiązanie dla klientów, którzy potrzebują środków na nowe inwestycje. Ma długi, bo wynoszący aż do 20 lat okres kredytowania i pozwala na sfinansowanie do 90 proc. wartości inwestycji. Można go zaciągnąć w kilku walutach (PLN, USD, EUR i CHF), w ratach równych lub malejących z możliwością zmiany formuły.