2015.10.20

Nie tylko skarbonka – rozwiązanie 1 odc. konkursu rodzinnego

Dzieci lubią oszczędzać, jeśli wiedzą jak. Doceniają wartość pieniądza, jeśli je tego nauczono i chętnie korzystają z narzędzi bankowych, gdy mają do nich dostęp. W nauce oszczędzania rola rodziców jest nie do przecenienia. Na co powinni zwrócić uwagę?

Nie tylko skarbonka – rozwiązanie 1 odc. konkursu rodzinnego. Fot. shutterstock.com

Dzieci mają kontakt z pieniędzmi już o najmłodszych lat i z każdym rokiem dowiadują się o nich więcej. Świadomi tego rodzice mogą umiejętnie pokierować edukacją finansową dzieci, aby jak najwcześniej poznały wartość pieniądza i doceniły rolę oszczędzania. Jak to zrobić?

Niedaleko od jabłoni

Sposób, w jaki dzieci w przyszłości będą podchodzić do kwestii oszczędzania, zależy od wielu czynników, np. sytuacji materialnej rodziny czy obserwacji postaw rodziców. Warto przypomnieć sobie, jak kształtowały się nasze nawyki finansowe i co na nie wpływało – czy wcześnie musieliśmy się usamodzielnić i nauczyć zarządzać własnymi środkami, czy też wiele lat mogliśmy liczyć na wsparcie rodziców? Nasza – dorosłych, postawa, w znacznym stopniu wpływa i kształtuje wartości dziecka. Często nieświadomie uczymy je takiego postępowania, jakiego sami doświadczyliśmy czy zaobserwowaliśmy w dzieciństwie. Jeśli nie chcemy ich powielać, zacznijmy korygować swoje nawyki, by dać pociechom jak najlepszy przykład.

Warto rozmawiać

Edukację finansową i naukę oszczędzania najlepiej zacząć wtedy, gdy dziecko jest jeszcze małe. Nawet w wieku 2-3 trzech lat może uczyć się podstawowych pojęć, np. czym są i do czego służą pieniądze. Pomimo że początkowo niewiele zrozumie, na pewno oswoi się z tematem.

Większość dzieci dopiero w wieku 5-6 lat zaczyna rozumieć sens i słuszność oszczędzania. Dlatego właśnie wtedy na ten temat warto rozmawiać jak najczęściej. Wątek oszczędzania i finansów może pojawiać się w wielu codziennych sytuacjach, np. podczas zabawy, czytania czy wspólnego odrabiania lekcji. Dobrą okazją może być też wizyta w banku, wypłata środków z bankomatu czy wspólne zakupy. Takie sytuacje dają nam możliwość do podjęcia tematu, zainteresowania nim dziecka oraz wyjaśnienia wielu zjawisk w praktyce.

Jak mówić, żeby zainteresować?

Początkowo, temat oszczędzania dzieci uznają za trudny. Warto więc, aby rodzice najpierw znaleźli odpowiedni moment oraz ciekawy sposób jego wprowadzenia. Potem pozostanie im zmierzyć się z wieloma wątpliwościami i pytaniami, na które najlepiej odpowiadać zrozumiale i konkretnie, wyjaśniając kłopotliwe kwestie. Pomocną formą w przyswojeniu takich informacji mogą być kreskówki, książki, filmy czy zabawy edukacyjne. Polecić można np. książeczki „Rozmowy z użyciem głowy, czyli ekonomia dla dzieci”, „Pieniądze nie rosną na drzewach. Wszystko o zarządzaniu swoimi pieniędzmi” czy „Basia i pieniądze”. Ciekawym projektem wydaje się również międzynarodowy program edukacyjny Cha-Ching, którego bohaterowie – animowane postaci – za pomocą piosenek, gier i filmów przedstawiają różne sytuacje, związane z zarządzaniem finansami. W edukacji finansowej pomogą także „sztuczne” pieniądze, dzięki którym dzieci uczą rozpoznawać nominały i wartość prawdziwych monet i banknotów.

W parze z praktyką

Aby pomóc dziecku zrozumieć, na czym tak naprawdę polega oszczędzanie, warto pokazać mu kilka praktycznych, pomocnych rozwiązań i narzędzi. Dziś do oszczędzania nie służy już skarbonka, pozostaje głównie obrazowym symbolem, dziecięce kieszonkowe trafia bowiem na konta bankowe, oszczędnościowe, a nawet na lokaty. Przybywa też dedykowanych dzieciom produktów bankowych pozwalających na naukę podstawowych procesów. Zadanie rodziców? Pokazanie takich możliwości (np. serwisu junior.pkobp.pl.) i pozwolenie na praktyczną naukę: inicjowania transakcji, zakładanie wirtualnych skarbonek, wymyślanie celu oszczędzania czy zdobywanie nagród za systematyczność.

  • Wirtualna skarbonka

    Skarbonka niezmiennie pozostaje symbolem oszczędzania, ale w czasach bankowości mobilnej, elektronicznych płatności, kiedy znaczą cześć transakcji realizujemy przez internet, ceramiczną świnkę stojącą na półce coraz częściej zastępują skarbonki wirtualne. Można taką założyć, korzystając z dedykowanego najmłodszym serwisu: junior.pkobp.pl. Wystarczy wyznaczyć sobie cel, na który chcemy zbierać pieniądze, wybrać odpowiednią ikonkę, nazwę i gotowe. Regularnie oszczędzający, już po niedługim czasie, będą cieszyć się z rosnącego salda.

Nieoceniona będzie z pewnością domowa praktyka, czyli wprowadzenie dziecka w rodzinne kwestie finansowe, np. włączenie go do prostych rozmów o budżecie czy planowanych wydatkach. Dziecko może nam pomagać, robiąc listy zakupów lub podliczając drobne kwoty. Te proste czynności są dobrym wprowadzeniem dziecka w temat oszczędzania i dają mu poczucie zbliżenia się do świata dorosłych. Rodzice zaś zyskują świadomość, że przekazana przez nich wiedza bezpośrednio wpłynie na samodzielność i zaradność ich dziecka w przyszłości.

  • O oszczędzaniu, pieniądzach i bankowości dzieci dowiedzą się więcej z dedykowanych im publikacji: kwartalnika „Brawo Bank” – w wersji papierowej i mobilnej, portalu bankomania.pkobp.pl (zakładka "Bankodzieci") oraz korzystając z serwisu PKO Junior: junior.pkobp.pl.

Joanna Skowrońska
Psycholog

ROZWIĄZANIE KONKURSU RODZINNEGO, ODC. 1

O czym mówią dzieci w odcinku pierwszym? O skarbonce!

Dostaliśmy wiele poprawnych odpowiedzi opatrzonych ciekawym komentarzem – wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy za zainteresowanie. W pierwszym odcinku konkursu rodzinnego nagrody otrzymują: Joanna Józefowicz, Jolanta Cieszyńska, Małgorzata Wiercioch, Małgorzata Klemens, Emilka Dominik, Iwona Okrągla oraz Przemysław Skiba.

Regulamin konkursów na Bankomanii

Czytaj także:

Jak uczyć dzieci oszczędzania? + KONKURS

Jak (nie) rozmawiać z dziećmi o pieniądzach

Pierwsze kroki oszczędzania, czyli jak wygospodarować dwa złote na lody

loaderek.gifoverlay.png