2015.02.16

Jesteśmy zmęczeni hasłami, PIN-ami i kodami

Prawie połowa z nas jest zmęczona liczbą haseł dostępu, kodów i PIN-ów, które musimy zapamiętać, aby zweryfikować swoją tożsamość u operatora komórkowego, banku czy na portalach społecznościowych. Tym bardziej, że średnio jest to aż 14 haseł. A gdyby tak można było poddać się weryfikacji za pomocą głosu? Aż 54 proc Polaków uważa, że to wygody i bezpieczny i wygodny sposób weryfikacji, ale co piąty jest sceptyczny - wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska.

Jesteśmy zmęczeni hasłami, PIN-ami i kodami

Wyniki polskiego badania potwierdzają wnioski płynące z innych krajów, które mówią, że numery i hasła dostępu mogą stanowić barierę w dostępie do usług. Użytkownicy internetu i urządzeń mobilnych oczekują bardziej przyjaznych metod autentykacji, bo chcą mieć dostęp do kont osobistych przez różne kanały dostępu - smartfon, telefoniczne centra obsługi czy poprzez bezpośrednią obsługę "przy okienku". Zmiany są więc tylko kwestią czasu.

Niemal każdy z nas musi podać jakieś hasło czy dane, aby skorzystać z usług czy produktów bez ruszania się z domu. Jesteśmy już zmęczeni wymyślaniem i co ważniejsze pamiętaniem ciągu liczb/znaków w celu logowania się lub potwierdzania swojej tożsamości - takich odczuć doświadcza 47 proc. z nas. Denerwujemy się, gdy system wymusza tworzenie skomplikowanych haseł - wiemy, że pomogą nam lepiej zabezpieczyć się, ale jednocześnie zastanawiamy się, czy damy radę zapamiętać taki ciąg znaków. Co trzeci z nas chciałby używać jednego kodu do wszystkich miejsc.

O swoje bezpieczeństwo dba tylko połowa badanych

Połowa badanych uważa, że bezpieczeństwo naszych danych zależy od instytucji, z usług których korzystają, a nie od nas samych. Bardziej też boimy się włamania na konto bankowe, przejęcie hasła do bankowości elektronicznej czy kradzieży kart płatniczych niż włamania do mieszkania.

  • Jednocześnie aż co trzeci z nas myśli, że nie jest atrakcyjnym celem dla złodziei czy hakerów, więc nie musi specjalnie dbać o swoje bezpieczeństwo, a 15 proc. badanych zapisuje hasła i kody PIN na kartce bądź w telefonie komórkowym.

Tylko co piąty Polak zmienia swoje hasło czy PIN przynajmniej raz w roku, aby podnieść swoje bezpieczeństwo w sieci, a prawie 40 proc. wykonuje tę czynność tylko dlatego, że system wymusza taką zmianę.

Zaledwie połowa Polaków ocenia poziom swojej wiedzy na temat zagrożeń związanych z kradzieżą haseł, PIN-ów, czy tożsamości jako dobry lub bardzo dobry.

Alternatywa dla tradycyjnego PIN-u? Powiedz to

Choć PIN-y i hasła to obecnie najpopularniejsze narzędzia autentykacji, to Polacy chętnie skorzystaliby z prostszych form weryfikowania danych - np. z hasła głosowego. Połowa z nas deklaruje, że słyszała ogólne informacje na temat biometrycznych zabezpieczeń dostępu, a najczęściej wymieniany był odczyt linii papilarnych i skan tęczówki oka. Weryfikację głosową kojarzy 57 proc. badanych.

Polacy doceniają wygodę, prostotę i bezpieczeństwa biometrycznych zabezpieczeń dostępu, jednak co piąty martwi się o zmiany głosu - np. podczas choroby oraz o możliwość nagrania głosu i odtworzenia go przez niepowołane osoby w celu identyfikacji.

- Nasz głos jest unikalny i niepowtarzalny, a biometria głosowa prawidłowo identyfikuje każdą osobę poprzez porównanie głosu z wcześniej zarejestrowanym jego wzorcem. Zaawansowane technologie stosowane w biometrii gwarantują, że nastąpi uwierzytelnienie bez względu na warunki zewnętrzne jak hałasy otoczenia czy czynniki fizyczne, jak np. zachrypnięty głos - zapewnia Krystyna Hirshman z Nuance Communications, firmy, która jest dostawcą rozwiązań głosowych i językowych.

  • W ostatnich dwóch latach łączna liczba osób na świecie, które zgodziły się na dokonanie wzorca głosowego w bankach, u operatorów telefonii komórkowej i innych organizacjach przekroczyła 45 milionów.

Według prognoz firmy Opus Research, globalny rynek technologii biometrii głosowej wzrośnie do 750 mln dolarów w 2017 r. wobec 200 mln dolarów w 2013 r.

Badanie TNS Polska zostało przeprowadzone w listopadzie 2014 r. na reprezentatywnej próbie 1 tys. osób - użytkowników internetu między 18. a 65. rokiem życia.

Agnieszka Morawiecka
ISBnews

Czytaj także:

Biometria - przyszłość w bankowości

Klient społecznościowy

loaderek.gifoverlay.png