Bezpieczne inwestycje

Dobrze ulokowane pieniądze mogą znacząco powiększyć nasz majątek. Jak to jednak zrobić, aby zarobić, a nie stracić. O rady poprosiliśmy dwóch ekspertów.

Iwona Sroka, ekonomistka, prezes zarządu Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych oraz KDPW_CCP

Przystępując do inwestowania, przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na kilka pytań: jaki jest nasz cel, jaki przyjmujemy horyzont czasowy, jaką kwotę możemy przeznaczyć na inwestycje oraz to, ile na takiej inwestycji chcemy zarobić. Kluczowa będzie również kwestia, jaki poziom ryzyka inwestycyjnego możemy zaakceptować. Inwestowanie na rynku akcji, choć może przynieść pokaźne zyski, wiąże się także z ryzykiem straty i wymaga podstawowej wiedzy ekonomicznej oraz zdolności analizowania informacji gospodarczych. Instrumenty bezpieczne, takie jak lokaty bankowe, konta oszczędnościowe, obligacje czy fundusze inwestycyjne z gwarancją kapitału, są idealnym rozwiązaniem dla osób, które stronią od ryzyka. Przynoszą one relatywnie mniejsze zyski, ale nie wymagają tak dużego zaangażowania inwestorów i wiedzy. Musimy też pamiętać o bezpieczeństwie naszych środków. Dlatego należy dokładnie sprawdzić wiarygodność instytucji, której powierzamy oszczędności – czy ma wymagane prawem zezwolenia na prowadzenie swojej działalności, kto zarządza takim podmiotem, czy środki, którymi zarządza, mają gwarancję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego lub czy są objęte systemem rekompensat prowadzonym przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. (system ten gwarantuje ochronę aktywów zapisanych na rachunkach lub przechowywanych w depozycie prowadzonym przez Biuro Maklerskie). Wraz z rozwojem rynku usług finansowych oraz bogaceniem się społeczeństwa rośnie także paleta dostępnych form oszczędzania i pomnażania kapitału. Jeżeli chodzi o inwestowanie w nieruchomości, złoto, dzieła sztuki, monety, to konkurencja na tym rynku nie jest jeszcze duża. Nie inaczej dzieje się w Polsce czy innych krajach pozostających na ścieżce szybkiego wzrostu gospodarczego. Jeszcze kilka lat temu na próżno było szukać możliwości zaangażowania swoich oszczędności na rynku wina czy rzadkich surowców. Rynek finansowy stale dostarcza nam innowacji w postaci nowych produktów. Warto więc śledzić jego rozwój i poznawać nowe rozwiązania.

Paweł Małmyga, analityk Biura Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego PKO Banku Polskiego

Zaczynając przygodę z jakąkolwiek inwestycją, pierwszym pytaniem, jakie powinniśmy sobie zadać, nie jest „ile mogę zarobić?”, tylko „na poniesienie jakiej straty jestem przygotowany?”. Osoby z większą skłonnością do ryzyka i zarazem te, które swoimi comiesięcznymi przychodami szybko pokryją ewentualną stratę, zapewne wybiorą rynek akcyjny. W większości przypadków są to ludzie młodsi, którzy dopiero gromadzą swój życiowy majątek i zaczynają budowę długoterminowego portfela inwestycji. Należy mieć jednak świadomość, że rynek akcyjny cechuje dużo wyższa zmienność, niż ta, z którą mamy do czynienia w przypadku obligacji czy nieruchomości. Jak pokazuje historia, rynek akcyjny trzeba uważnie obserwować. Dlatego też jakaś forma zarządzania zawsze będzie wchodziła w grę. Nie musi to być codzienne ślęczenie nad raportami finansowymi, ale raz na jakiś czas należy monitorować to, co się dzieje z walorami, a także to, co się dzieje na szerokim rynku. Z biegiem lat – gdy bliżej nam do emerytury i mniej zależy nam na stopie zwrotu z kapitału, a bardziej na jego ochronie i stałym comiesięcznym przychodzie, który zastąpi nam pensję – powinniśmy wprowadzać zmiany. Dobrym rozwiązaniem będą inwestycje rentierskie. Mogą to być akcje solidnych spółek wypłacających godziwe dywidendy, bony skarbowe i obligacje, a także nieruchomości na wynajem. Ostatnio popularność zyskują tzw. alternatywne formy lokowania pieniędzy. I mowa tu nie o złocie, dziełach sztuki czy numizmatyce, tylko o winach i whisky. Moim zdaniem te pierwsze mają uzasadnienie, pod warunkiem że mamy choć elementarną wiedzę na ten temat. Jeśli chodzi o inwestowanie w alkohol, to jestem bardzo sceptyczny co do tego, że moda, aprzede wszystkim stabilność tego segmentu utrzyma się dłużej.

Przygotowała Anna Nawrocka

Czytaj także:

Jak inwestować mając 20 lat?

Psychologia inwestowania - jak uniknąć typowych błędów?

Trendy a inwestycje giełdowe