2014.12.05

Płatność telefonem - czego potrzebujesz?

Na rynku pojawia się coraz więcej usług bankowych skierowanych do "klientów mobilnych". Nim Polacy na dobre przyzwyczaili się do bezstykowych płatności kartą, upowszechniły się również specjalne aplikacje i technologia NFC. Szybkie płatności bezstykowe to już standard. Czy podobnie można powiedzieć o płatnościach telefonem?

Płatność telefonem - czego potrzebujesz

W zależności od rozwiązania, dzięki odpowiedniemu urządzeniu możemy płacić w sklepie, zbliżając telefon do terminala płatniczego lub wpisując na nim jednorazowy kod transakcji wygenerowany przez specjalną aplikację. Kosztem pierwszego typu innowacji jest nie tylko prowadzenie rachunku bankowego, ale także posiadanie odpowiedniego telefonu i umowy z operatorem komórkowym. W drugim przypadku - bezpłatnych aplikacji płatniczych, klienci mają większą swobodę w wyborze banku, który dostarczy im odpowiednie usługi.

Bez drogiego telefonu nie zapłacisz?

Klientów, którzy chcieliby skorzystać z technologii NFC może czekać rozczarowanie, gdy okaże się, że ich wysłużony telefon nie posiada takiej funkcjonalności. Choć ceny takich smartfonów maleją w wyniku coraz bogatszej i konkurencyjnej oferty producentów, nadal nie można powiedzieć o powszechności tego typu urządzeń na rynku. Dla wielu klientów są one nadal zbyt drogie.

Jeśli jednak drogi telefon z funkcją NFC nie stanowi dla nas problemu, musimy wyposażyć się w jeszcze jedno urządzenie. Poza samym modułem NFC wbudowanym w telefon, konieczna jest specjalna karta SIM, która obsługuje system płatności i umożliwia "podpinanie" pod nią danych kart płatniczych.

Obecnie nie każdy operator na polskim rynku ma takie karty SIM w swojej ofercie. Ci, którzy je oferują, często żądają dodatkowej opłaty za wymianę standardowej karty na SIM NFC oraz ograniczają swoją ofertę do kilku banków. Nie mając w nich konta, nie możemy skorzystać z funkcjonalności systemu NFC.

Banki udostępniają tańszą możliwość

Płatności w technologii NFC są głównie domeną telekomów, gdyż to one zajmują się sprzedażą odpowiednich urządzeń i usług. Banki zaoferowały płatności mobilne szerszemu gronu klientów za pomocą aplikacji mobilnych. Niektóre z nich wymagają smartfona, ale te wymagania nie są tak wysokie, by wymusić na kliencie zmianę urządzenia na jeden z najnowszych (i tym samym najdroższych) modeli na rynku.

  • Obecnie w ramach Polskiego Systemu Płatności budowany jest - na bazie aplikacji IKO PKO Banku Polskiego - system płatności mobilnych BLIK. Dzięki niemy klienci wielu banków działających na polskim rynku będą mogli skorzystać z takiego rozwiązania.

Samo oprogramowanie działa na zasadzie generowania jednorazowego kodu do transakcji, który wpisujemy w terminalu płatniczym. Bankowe aplikacje tego typu umożliwiają także płatności P2P - można za ich pomocą przesłać znajomemu "wirtualny czek", który będzie on mógł zrealizować na swoim telefonie. Ich przewagą nad płatnościami NFC jest również możliwość wypłaty gotówki w bankomacie.

Aplikacje te są darmowe, nie wymagają dodatkowych kart SIM ani drogich, nowoczesnych telefonów. Jedyną niedogodnością tego rozwiązania jest mniejsza liczba sklepów, w których takiego kodu można użyć. Biorąc pod uwagę fakt, że do tego rozwiązania dołącza coraz więcej banków, handlowcy coraz chętniej decydują się na obsługę tego typu płatności i przyczyniają się tym samym do poszerzenia zasięgu Polskiego Systemu Płatności.

Mateusz Gawin
Bankier.pl

Czytaj także:

System płatności mobilnych BLIK coraz bliżej!

Bankowość mobilna - jak z niej korzystać?

loaderek.gifoverlay.png