2015.02.10

Kartka z kalendarza PKO Banku Polskiego. Odcinek 2: "Człowiek z marmuru"

"Człowiek z marmuru" to dramat obyczajowy i polityczny nakręcony w 1977 roku przez Andrzeja Wajdę. To absolutny klasyk polskiego kina. Była inspiracją grafiki ilustrującej luty w kalendarzu PKO Banku Polskiego na rok 2015. Jego kontynuacją jest "Człowiek z żelaza" (1981 r.).

Człowiek z marmuru

PKO Bank Polski jest sponsorem digitalizacji (rekonstrukcji cyfrowej) arcydzieł polskiej kinematografii. Dwanaście z nich zostało opisanych w specjalnie wydanym kalendarzu bankowym. Kwiecień poświęcony jest komedii "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?".

Zarys fabuły

Rok 1976. Agnieszka, studentka szkoły filmowej, realizuje swój film dyplomowy o dawnym bohaterze socjalizmu, Mateuszu Birkucie. To historia murarza z Nowej Huty, który z szarego człowieka stał się bohaterem - przodownikiem pracy, a później został bezlitośnie strącony z piedestału. Agnieszka, szukając prawdy o jego życiu, coraz bardziej zagłębia się w gorzką rzeczywistość Polski lat 50. Coraz mocnej też angażuje się w dokumentowana historię. Tym bardziej, że informacje, które odkrywa w toku swej wędrówki śladami życia bohatera, okazują się na tyle niepokojące, że pojawiają się trudności w dalszej realizacji projektu.

Film powstał na podstawie scenariusza autorstwa Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Niezapomniane kreacje stworzyli odtwórcy głównych ról. Jerzy Radziwiłowicz, młody wówczas aktor krakowskiego Starego Teatru, wcielił się w postać Mateusza Birkuta, w przejmujący sposób oddając tragizm życia "bohatera" czasów zniewolenia. Postać Agnieszki, młodej ambitnej dziewczyny, to znakomity debiut pełnej ekspresji Krystyny Jandy, dwudziestopięcioletniej wtedy aktorki warszawskiego Teatru Ateneum.

Film jest wspaniałą historią o człowieku zniszczonym przez historię. Dramatyczne losy Mateusza Birkuta to oczywista metafora zmagań jednostki z totalitaryzmem. Również historia Agnieszki to obraz jednostki, której działania skazane się na porażkę. Bohaterowie pozostają bezsilni wobec wszechwładnego i bezwzględnego systemu. Film szybko stał się wielkim wydarzeniem, nie tylko kulturalnym.

Dzieło Wajdy to również zapis powstawania filmu, zmagań reżysera z tworzonym dziełem. Przed Agnieszką piętrzą się niezliczone przeszkody w postaci braku pieniędzy, złej woli decydentów, problemów technicznych...

"Człowiek z marmuru" uważany jest za jeden z najlepszych polskich filmów. Andrzej Wajda zawarł w nim otwartą krytykę kłamstwa, przemocy i zniewolenia. Społeczno-polityczny wątek połączył z dwoma przejmującymi historiami. Przy czym pokazuje je w mistrzowski sposób, powodując, że film jest niezwykle wciągający, wzbudza silne emocje i na długo pozostaje w pamięci.

Dziś "Człowiek z marmuru" jest już klasykiem polskiego kina i jego legendą.

Luiza Dziółko
Redakcja CI

  • Koncepcja wieloplanszowego kalendarza 2015 PKO Banku Polskiego prezentuje dwie linie artystyczne. Pierwsza - "Razem widzimy więcej" przedstawia z perspektywy lotu ptaka wybrane inwestycje klientów korporacyjnych współpracujących z Bankiem. Autorem zdjęć jest Kacper Kowalski, zdobywca tegorocznej nagrody World Press Photo. Druga linia - "Mecenas cyfryzacji klasyki polskiego kina" powstała we współpracy z ilustratorem Michałem Dziekanem, który wykorzystując scenerię znanych dzieł filmowych opowiedział historię cyfrowej rekonstrukcji klasyki polskiego kina. Dzięki wsparciu Banku digitalizacji zostało poddanych 19 filmów polskiej kinematografii. Wśród przedstawionych na planszach kalendarza są: "Miś", "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?", "Nie ma róży bez ognia", "Brunet wieczorową porą", "Poszukiwany, poszukiwana", "Rejs", "Szatan z siódmej klasy", "Człowiek z marmuru", "Wesele", "Mój Nikifor", "Ubu król", "Zmruż oczy". Będziemy je przybliżać czytelnikom Bankomanii w kolejnych odcinkach naszego kalendarzowego cyklu.

Czytaj także:

Grand Prix i trzy nagrody dla kalendarzy PKO Banku Polskiego na rok 2015

Kartka z kalendarza PKO Banku Polskiego. Odcinek 1: "Miś"

loaderek.gifoverlay.png