Karta dla dziecka - PKO Junior

Za nami Dzień Dziecka, przed nami wakacje – czas na przyjemności i niemałe wyzwania, również dotyczące dzieci i ich aktywności. Wakacyjne wyjazdy stawiają przed rodzicami problemy związane z finansami. Dziesięcioletni Marcel Junior również zamierza spędzić wakacje w miarę samodzielnie. Jak zapewnić mu finansowe bezpieczeństwo?

Szkolne lekcje matematyki stanowią dla dzieci dobry wstęp do obracania własnymi pieniędzmi. Lecz wiedza z mnożenia, dodawania i dzielenia może nie wystarczyć, gdy dziecku zabraknie dyscypliny finansowej i wyda większość wyjazdowego kieszonkowego podczas jednej wyprawy do lodziarni lub sklepu z pamiątkami. Jak uniknąć alarmowych sms-ów od juniora z treścią „Mamo, Tato, przyślijcie pieniążki...”?Wygoda i bezpieczeństwo

Wygodną, praktyczną i bezpieczną formą zabezpieczenia dzieciom środków finansowych podczas wakacyjnych wyjazdów są karty przedpłacone PKO Junior. Właścicielem takiej karty jest dorosły klient banku. Po nabyciu karty rodzic może przekazać ją dziecku i ustalić z nowym użytkownikiem zasady korzystania z tej formy „portmonetki”. Na rachunek karty można wpłacić np. oszczędności lub przeznaczone na wakacyjny wyjazd pieniądze od rodziców czy dziadków.

Następnie rodzic ustala dzienny limit wypłat z karty Juniora. To narzędzie może się okazać niesłychanie pomocne w utrzymaniu dyscypliny finansowej, jednak ustalenie kwoty limitu satysfakcjonującej obie strony będzie chyba najtrudniejszym momentem całej operacji. Warto uświadomić dziecku, że niskie dzienne wypłaty wystarczą na dłużej i ochronią pociechę przed dużym wydatkiem poczynionym pod wpływem impulsu.

Oczywiście rodzic może potraktować limity jako doświadczalną naukę oszczędzania: ustala je wówczas na poziomie wyższym niż przewidywane dzienne potrzeby dziecka i czeka na rozwój wypadków. Jeśli Marcel Junior nie będzie kontrolować wydatków i ulegnie szałowi zakupów, zasoby skończą się szybciej niż pobyt na wakacjach... Co wtedy? Warto pamiętać, że konto powiązane z kartą przedpłaconą można zasilić w dowolnym momencie i dowolnymi kwotami, wykorzystując przelewy lub zlecenia stałe, ale także usługę autooszczędzania, czyli automatycznego zasilenia rachunku dziecka po wykonaniu na koncie rodzica płatności kartą, telefonem z IKO lub przelewu. Wystarczy, że rodzic wskaże rodzaj transakcji, dla których usługa ma być aktywna, oraz wybierze jeden z trzech sposobów zasilania rachunku dziecka (przelew stałej kwoty, procentowej wartości od każdorazowej transakcji bądź też przelew końcówki kwoty zaokrąglonej do pełnych złotych).

Jak korzystać z kart PKO Junior?

Kartę PKO Junior może nabyć i używać każdy klient PKO Banku Polskiego posiadający rachunek osobisty oraz dostęp do bankowości internetowej iPKO. Karta PKO Junior ma swoje odrębne konto techniczne, z którego środki są wykorzystywane podczas wykonywanych transakcji

Najpierw wybieramy wygląd karty. Może to być klasyczna plastikowa karta płatnicza, jak i bardziej nietypowa w postaci zbliżeniowych naklejek na telefon czy breloków.

Tradycyjne karty pozwalają realizować płatności zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wypłacać gotówkę z ponad 3 tys. bankomatów PKO Banku Polskiego. Bankomat automatycznie rozpozna „dziecięcą” kartę i wyświetli komunikaty dostosowane do młodego użytkownika – zarówno pod względem graficznym, jak i językowym.

Z karty korzysta dziecko, ale rodzic – jako jej właściciel – ma całkowitą kontrolę nad wydatkami młodego użytkownika. Korzystając z Aplikacji Rodzica w serwisie iPKO, dorosły ma pełny wgląd w historię transakcji, płatności dokonywanych przez dziecko, może nadzorować operacje, kontrolować stan konta i w każdej chwili zdecydować o jego zasileniu.

Za co lubią kartę PKO Junior jej użytkownicy?

Zosia Kruszka, 11 lat: – Bardzo mi się podobają karty PKO Junior, ponieważ są z postaciami z bajek. Są kolorowe i zwracają uwagę. Najfajniejsze jest to, że mogę sama płacić kartą w sklepie, bez pomocy mamy i taty. Już od dłuższego czasu noszę kartę w portfelu, tak jak rodzice! Biorę ją ze sobą na kolonie i wycieczki, i jak skończy mi się gotówka, to i tak mogę kupić pamiątki.

Ewa Lipnicka, opowiada o swojej 11-letniej córce Natalii: – Posiadając kartę córka sama płaci za swoje zakupy. Karta na 100 proc. będzie podróżowała z moim dzieckiem podczas wycieczek szkolnych i wakacyjnych podróży – taki elektroniczny portfel.

Z kolei pan Michał podkreśla, że posiadanie kart bardzo podnosi samoocenę dzieciaków – w sklepie traktowani są jak dorośli. – Dzieci zaczęły również rozumieć relację pomiędzy wartością pieniędzy na koncie (wirtualne), a możliwością faktycznego ich wykorzystania – mówi o swoich synach (10 i 12 lat) – Chłopcy są bardzo zadowoleni, że mogą już teraz posługiwać się kartą, wypłacając kieszonkowe z bankomatu lub dokonywać zakupów – dodaje.

Tadeusz Skrodzki dodaje: – Mój syn głównie interesuje się tym, ile ma aktualnie na koncie, bo wpłacamy mu tam kieszonkowe i wszelkie bonusy. Często płaci kartą. Mimo to udaje mu się również oszczędzać, choć jest to dla niego trudne.

• KARTA PKO JUNIOR POZWALA RODZICOM NA:

  • kontrolę nad środkami na karcie i możliwość decydowania o wysokości kwoty zasilenia
  • monitorowanie stanu wykorzystania i przeznaczenia środków (rodzic ma wgląd do salda i historii rachunku karty)
  • zarządzanie limitami dziennych i miesięcznych wydatków i wypłat z bankomatów
  • decydowanie o podziale środków na płatności w sklepach, w internecie i wypłaty z bankomatów
  • możliwość natychmiastowej zmiany kodu PIN i zastrzeżenia karty w serwisie iPKO w aplikacji rodzica
  • dowolny wybór sposobu zasilenia karty (za pomocą przelewu internetowego w serwisie iPKO lub z serwisów transakcyjnych innych banków bądź wpłaty w placówce)
  • zmianę właściciela karty (klient może posiadać do 12 kart przedpłaconych PKO Junior, a do jednego rachunku karty mogą być przypisane maksymalnie trzy karty).

  Dowiedz się więcej

Marcel Hopper

Czytaj także:

Junior z kartą w kieszeni