Piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Urządzamy pierwsze boisko dla małego piłkarza

Wielkie piłkarskie kariery rozpoczynają się… na podwórku. Gwiazdy światowego futbolu z lubością wspominają, jak w dzieciństwie rodziła się ich pasja do dyscypliny, która z czasem okazała się drogą na szczyt popularności i uznania. Jak zapewnić dziecku dobry start do piłkarskiej kariery, ile to kosztuje i jak ten wydatek pogodzić z ograniczonym domowym budżetem?

Pierwsze sportowe szlify zazwyczaj zdobywa się w spartańskich warunkach. Pokolenie dzisiejszych 30-latków doskonale pamięta piłkarskie rozgrywki odbywające się na placach zabaw, gdzie granice bramki wyznaczały przypadkowe słupki i odpowiednio ułożone szkolne plecaki.

– Dziś dzieciaki i ich rodzice niewielkim kosztem mogą zapewnić sobie znacznie lepsze warunki do gry rekreacyjnej. Zakup bramek i kilku pachołków do zaznaczenia pola gry znacząco przybliża nas do realiów, które znamy z muraw, gdzie mierzą się najlepsi – mówi Jarosław Kucharski z Football Academy Warszawa.

Kluczowe jego zdaniem jest wyposażenie przydomowego boiska w dopasowane do wieku dzieci bramki. Cena zależy od wielkości i konstrukcji. Najtańsze, zaprojektowane z myślą o najmłodszych zawodnikach, kosztują 55 zł za sztukę. Większy i nieco bardziej profesjonalny sprzęt to wydatek ok.1 tys. zł.

– Na początek warto zainwestować choćby w najtańszą konstrukcję. To bardzo istotne. Bramka ma określoną formę i niezwykle ważne dla dzieci oraz wyniku każdego meczu elementy: słupki oraz poprzeczkę. To urealnia sytuację meczową i pozwala od najmłodszych lat rozwijać precyzję. Starajmy się uczyć jej od samego początku przygody na boisku – dodaje Kucharski.

Najprostszym i dostępnym od ręki sposobem na sfinansowanie sprzętu jest zapłacenie za zakupy w sklepie sportowym kartą kredytową.

– To elastyczne rozwiązanie, które daje nam niemal nieograniczoną swobodę w planowaniu spłaty zaciągniętego zobowiązania. Decyzję o tym, w jakim tempie będziemy regulować należność wobec Banku, podejmujemy samodzielnie. W wakacje, kiedy zazwyczaj mamy więcej wydatków, możemy ograniczyć się do spłaty odsetek. Ale gdy na koncie pojawią się dodatkowe pieniądze, na przykład szef w pracy nagrodzi nas premią, mamy możliwość przelania na rachunek karty kredytowej większej kwoty, co obniży odsetki – tłumaczy Mariusz Krasuski z Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Łukowie.

Klienci PKO Banku Polskiego, którzy jeszcze nie posiadają karty kredytowej, mogą złożyć wniosek o jej wydanie w oddziałach na terenie całego kraju, telefonicznie lub w internetowym serwisie iPKO. Karta zostanie wydana w ciągu maksymalnie 10 dni roboczych. Dla niecierpliwych dobrą wiadomością będzie możliwość skorzystania z części limitu kredytowego już w momencie złożenia wniosku. Na życzenie klienta Bank uruchomi usługę Szybka gotówka i przeleje pieniądze na rachunek osobisty w ciągu jednego dnia roboczego.

Tomasz Sobkowicz

Czytaj także:

Marcin Radziwon – biznes zbudowany na miłości do piłki nożnej

Kredyt zaufania – zalety korzystania z karty kredytowej

BLIK i płacisz jak chcesz