2017.02.27

Czy zabrałeś z domu swój mobilny bank?

Telefon z aplikacją mobilną IKO spełnia coraz więcej finansowych funkcji i skutecznie zastępuje tradycyjny portfel z gotówką i kartami płatniczymi.

 Mobilny bank

Wybiegasz w pośpiechu z domu i może spóźnisz się do pracy, pewnie znów będą korki, a dzieci trzeba odstawić do przedszkola. Jeśli tak wygląda twój poranek, to może się zdarzyć, że czegoś zapomnisz. I prędzej będzie to portfel niż telefon, bo być może właśnie próbujesz załatwić jeszcze jakąś sprawę ze słuchawką przy uchu. Jeśli nie, to znając życie i tak będziesz go mieć przy sobie, bo komórka stała się przedłużeniem naszej ręki. To przecież nie tylko kontakt ze światem za pośrednictwem rozmów, SMS-ów czy komunikatorów. To także budzik, kalendarz, notatnik, odtwarzacz muzyki i filmów. Wszystko w jednym. Nawet jeśli o nim zapomnisz, to i tak na pewno się wrócisz. Naukowcy z przyszłych pokoleń pewnie będą nazywać ludzi XXI wieku homo telefonicus. Jeśli więc wyruszyłeś z domu bez portfela, ale za to z telefonem, to jest szansa, że nawet tego mocno nie odczujesz. Aplikacja IKO pomoże ci bowiem w wielu finansowych sytuacjach. Przyjrzyjmy się kilku z nim.

Sytuacja 1: Potrzebna mi gotówka!

Portfel został w domu, a w nim gotówka i karty. W kieszeni czy torebce masz tylko kilka drobnych monet, potrzebujesz pieniędzy, a do domu nie ma już czasu się wrócić. Miałeś zrobić zakupy, iść do kina, czy kupić karnet na fitness, i co teraz? Jeśli masz telefon z IKO, jesteś uratowany. Masz bowiem do dyspozycji około 15 tysięcy bankomatów, z których możesz wypłacić pieniądze dzięki BLIKOWI. Wystarczy, że zalogujesz się do aplikacji i rozwiniesz kod BLIK, który wprowadzasz na klawiaturze bankomatu i  maszyna wypłaci pieniądze. Masz do dyspozycji całą sieć bankomatów PKO Banku Polskiego, Banku Millennium, BZ WBK, ING Banku Śląskiego, jak również maszyny Euronetu i Planet Cash. Nie musisz się już martwić ani o gotówkę, ani o portfel.

Sytuacja 2: Płatność kartą czy gotówką? Nie, telefonem.

Jesteś na zakupach, stoisz już przy kasie i uświadamiasz sobie, że nie masz przy sobie żadnych pieniędzy - ani papierowych, ani plastikowych. Na szczęście w wielu sklepach możesz zapłacić BLIKIEM. System obsługuje już 170 tys. terminali w sklepach stacjonarnych i punktach usługowych. I znów, wystarczy w IKO wyświetlić jednorazowy kod BLIK i wpisać go na klawiaturze terminala. Musisz jeszcze nacisnąć „Akceptuj” w aplikacji IKO, a przy wyższych kwotach (limit ustalasz sam) zatwierdzić transakcję PIN-em do IKO. I po wszystkim. Zapłacone.

Jest jeszcze jedna możliwość poradzenia sobie z tą sytuacją dzięki telefonowi z IKO.  Jeśli masz aparat z system Android i funkcją NFC oraz jesteś posiadaczem karty debetowej czy kredytowej VISA wydanej przez PKO Bank Polski lub Inteligo, to możesz skorzystać z płatności zbliżeniowych. To pójdzie jeszcze szybciej - „wybudzasz” telefon, przykładasz go do terminalna tak jak zwykłą kartę zbliżeniową, czekasz na „piknięcie” i po sprawie. Tak samo, jak w przypadku płatności kartą powyżej 50 zł, transakcje muszą być potwierdzone PIN-em do karty, tak w przypadku płacenia telefonem, przy kwotach przekraczających ten limit, trzeba otworzyć aplikację IKO, wpisać pasujący do niej PIN, i jeszcze raz przyłożyć telefon do czytnika kart. Nieco inaczej będzie jeśli logujesz się do IKO odciskiem palca. Wtedy każdą płatność, niezależnie od tego na jaką jest kwotę, musisz potwierdzić PIN-em w swojej aplikacji IKO. Musisz tylko pamiętać, by aktywować płatności zbliżeniowe w swojej aplikacji i mieć włączony system NFC w telefonie. W ten sposób nie dość, że płacisz bardzo szybko, to jeszcze możesz z tego rozwiązania korzystać na całym świecie, o ile sprzedawca ma terminal obsługujący płatności zbliżeniowe VISA. 

Sytuacja 3: Z telefonem na wirtualnych zakupach

Kupujesz coś w sklepie internetowym. W domowym zaciszu możesz spokojnie wpisać dane karty kredytowej, czy skorzystać z opcji Pay-by-link, czyli zdefiniowanego przez sklep przelewu z twojego konta w banku. Co jednak w sytuacji, gdy siedzisz w kawiarni, czy u lekarza w poczekalni i nie chcesz, by ktoś podejrzał dane twojej kredytówki, czy login i hasło do bankowości elektronicznej? A może karta została w domu, a ty nie pamiętasz danych potrzebnych do wykonania przelewu? Wyjściem z sytuacji może znów być BLIK, dlatego że niemal wszystkie sklepy internetowe w Polsce pozwalają już płacić za jego pośrednictwem. Znajdziesz tam opcję „Płacę z iPKO” lub płatność oznaczoną logiem BLIK. A potem wystarczy już tylko wyświetlić na telefonie wspomniany jednorazowy kod i podać go w sklepie internetowym. Pamiętaj, że to bardzo bezpieczne rozwiązanie, bo twój kod jest ważny tylko dwie minuty, a po tym jak go wpiszesz na stronie, nikt inny nie będzie mógł go już wykorzystać.

Sytuacja 4: Co ja mam zrobić z tym nadmiarem gotówki? 

Spotkałeś się ze swoim klientem i ten chce ci zapłacić gotówką, a może znajomy oddał ci właśnie pożyczoną wcześniej kwotę? Teraz masz pełen portfel banknotów. Z jednej strony to przyjemne mieć tyle gotówki w ręku, z drugiej niezbyt bezpieczne i niepotrzebne, bo przecież i tak najczęściej płacisz kartą lub telefonem. Możesz skorzystać z wpłatomatu, ale co jeśli to właśnie dziś miałaś ten szalony poranek i karty płatnicze zostały w domu?  IKO znów może przyjść ci z odsieczą i umożliwić wpłatę gotówki we wpłatomacie. Wystarczy tylko znaleźć odpowiedni wpłatomat PKO Banku Polskiego, na ekranie maszyny wybrać opcję „Wpłata IKO”, wpisać sześciocyfrowy kod BLIK z aplikacji IKO i maszyna przyjmie pieniądze. Możesz też w ten sposób zasilić konto żony, męża, dziecka, znajomego - dowolnej osoby, która korzysta z IKO. W tej sytuacji wybierasz opcję „Wpłata na telefon”, podajesz numer telefonu kogoś, komu chcesz przekazać pieniądze, i oczywiście kod BLIK. Dalej wszystko robisz już tak samo jak przy zwykłej wpłacie za pomocą karty.

Sytuacja 5: Nie dam mu gotówki, nie dam mu karty, ale...

Wyobraźmy sobie, że twoje dziecko gdzieś wyjeżdża. Nie chcesz mu dawać zbyt dużo gotówki, nie dasz mu przecież swojej karty płatniczej, a własnej pociecha jeszcze nie ma. A może jeszcze inaczej – twój mąż wyszedł po zakupy bez portfela, co prawda z telefonem, ale mimo że wciąż nie rozumiesz dlaczego, nadal nie korzysta z IKO. W takich sytuacjach mogą się przydać czeki BLIK, które można przekazać dowolnej osobie. Korzysta się z nich we wspomnianych wcześniej sytuacjach: przy płatnościach w sklepach stacjonarnych bądź internetowych, do wypłat gotówki z bankomatu – z tą różnicą, że można ich użyć w tzw. trybie offline (czyli zupełnie bez dostępu do internetu), a także mogą być realizowane przez osobę, która w ogóle z IKO nie korzysta.

Jeśli chcesz komuś przekazać czek BLIK, najpierw musisz w systemie bankowości internetowej iPKO/Inteligo ustalić hasło do czeków, którym będzie trzeba potwierdzać operacje przy ich użyciu. Takie hasło trzeba oczywiście przekazać osobie, której podajesz czek. Potem w aplikacji IKO tworzysz czek, a wtedy bank blokuje na twoim koncie przypisaną do niego kwotę. Jeśli czek BLIK nie zostanie wykorzystany albo minie jego termin ważności, to zablokowane środki znów są do twojej dyspozycji. A co się stanie, jeśli posiadacz czeku BLIK użyje go do płatności na niższą kwotę? Wtedy niewykorzystana nadwyżka wraca na twoje konto.  Czek możesz przekazać innej osobie - wystarczy, że w aplikacji IKO skorzystasz z opcji „Udostępnij czek”, a będziesz mógł go wówczas wysłać na przykład w formie SMS-a czy w messengerze. Możesz go nawet przedyktować przez telefon, bo w praktyce czek BLIK sprowadza się do dziewięciocyfrowego kodu. Pamiętaj tylko, by nie przekazywać w ten sam sposób hasła do czeków, czy też nie wysyłać ich w tej samej wiadomości. Jeśli ktoś nieupoważniony pozna kod czeku i hasło, będzie mógł ich bezprawnie użyć.

Przyglądając się powyższym sytuacjom, można zobaczyć, jak bardzo komórka z aplikacją mobilną wkracza w nasze finanse. Portfel powoli staje się opcją, a nie obowiązkowo zabieranym przedmiotem z domu, bo to telefon spełnia kolejne jego funkcje. Nawet jeśli w najbliższych latach gotówka i karty nie znikną całkowicie, to komórka będzie ich doskonałym uzupełnieniem. Nie martw się więc, jeśli wyjdziesz z domu z samym telefonem.

Karolina Tomczak
ekspert w PKO Banku Polskim

Więcej o aplikacji IKO

Więcej o BLIK w aplikacji IKO

Więcej o płatnościach zbliżeniowych telefonem z IKO

loaderek.gifoverlay.png