Czy zabrałeś z domu swój mobilny bank?
Telefon z aplikacją mobilną IKO spełnia coraz więcej finansowych funkcji i skutecznie zastępuje tradycyjny portfel z gotówką i kartami płatniczymi.
Wybiegasz w pośpiechu z domu i może spóźnisz się do pracy, pewnie znów będą korki, a dzieci trzeba odstawić do przedszkola. Jeśli tak wygląda twój poranek, to może się zdarzyć, że czegoś zapomnisz. I prędzej będzie to portfel niż telefon, bo być może właśnie próbujesz załatwić jeszcze jakąś sprawę ze słuchawką przy uchu. Jeśli nie, to znając życie i tak będziesz go mieć przy sobie, bo komórka stała się przedłużeniem naszej ręki. To przecież nie tylko kontakt ze światem za pośrednictwem rozmów, SMS-ów czy komunikatorów. To także budzik, kalendarz, notatnik, odtwarzacz muzyki i filmów. Wszystko w jednym. Nawet jeśli o nim zapomnisz, to i tak na pewno się wrócisz. Naukowcy z przyszłych pokoleń pewnie będą nazywać ludzi XXI wieku homo telefonicus. Jeśli więc wyruszyłeś z domu bez portfela, ale za to z telefonem, to jest szansa, że nawet tego mocno nie odczujesz. Aplikacja IKO pomoże ci bowiem w wielu finansowych sytuacjach. Przyjrzyjmy się kilku z nim.
Sytuacja 1: Potrzebna mi gotówka!
Portfel został w domu, a w nim gotówka i karty. W kieszeni czy torebce masz tylko kilka drobnych monet, potrzebujesz pieniędzy, a do domu nie ma już czasu się wrócić. Miałeś zrobić zakupy, iść do kina, czy kupić karnet na fitness, i co teraz? Jeśli masz telefon z IKO, jesteś uratowany. Masz bowiem do dyspozycji około 15 tysięcy bankomatów, z których możesz wypłacić pieniądze dzięki BLIKOWI. Wystarczy, że zalogujesz się do aplikacji i rozwiniesz kod BLIK, który wprowadzasz na klawiaturze bankomatu i maszyna wypłaci pieniądze. Masz do dyspozycji całą sieć bankomatów PKO Banku Polskiego, Banku Millennium, BZ WBK, ING Banku Śląskiego, jak również maszyny Euronetu i Planet Cash. Nie musisz się już martwić ani o gotówkę, ani o portfel.
Sytuacja 2: Płatność kartą czy gotówką? Nie, telefonem.
Jesteś na zakupach, stoisz już przy kasie i uświadamiasz sobie, że nie masz przy sobie żadnych pieniędzy - ani papierowych, ani plastikowych. Na szczęście w wielu sklepach możesz zapłacić BLIKIEM. System obsługuje już 170 tys. terminali w sklepach stacjonarnych i punktach usługowych. I znów, wystarczy w IKO wyświetlić jednorazowy kod BLIK i wpisać go na klawiaturze terminala. Musisz jeszcze nacisnąć „Akceptuj” w aplikacji IKO, a przy wyższych kwotach (limit ustalasz sam) zatwierdzić transakcję PIN-em do IKO. I po wszystkim. Zapłacone.
Jest jeszcze jedna możliwość poradzenia sobie z tą sytuacją dzięki telefonowi z IKO. Jeśli masz aparat z system Android i funkcją NFC oraz jesteś posiadaczem karty debetowej czy kredytowej VISA wydanej przez PKO Bank Polski lub Inteligo, to możesz skorzystać z płatności zbliżeniowych. To pójdzie jeszcze szybciej - „wybudzasz” telefon, przykładasz go do terminalna tak jak zwykłą kartę zbliżeniową, czekasz na „piknięcie” i po sprawie. Tak samo, jak w przypadku płatności kartą powyżej 50 zł, transakcje muszą być potwierdzone PIN-em do karty, tak w przypadku płacenia telefonem, przy kwotach przekraczających ten limit, trzeba otworzyć aplikację IKO, wpisać pasujący do niej PIN, i jeszcze raz przyłożyć telefon do czytnika kart. Nieco inaczej będzie jeśli logujesz się do IKO odciskiem palca. Wtedy każdą płatność, niezależnie od tego na jaką jest kwotę, musisz potwierdzić PIN-em w swojej aplikacji IKO. Musisz tylko pamiętać, by aktywować płatności zbliżeniowe w swojej aplikacji i mieć włączony system NFC w telefonie. W ten sposób nie dość, że płacisz bardzo szybko, to jeszcze możesz z tego rozwiązania korzystać na całym świecie, o ile sprzedawca ma terminal obsługujący płatności zbliżeniowe VISA.
Sytuacja 3: Z telefonem na wirtualnych zakupach
Kupujesz coś w sklepie internetowym. W domowym zaciszu możesz spokojnie wpisać dane karty kredytowej, czy skorzystać z opcji Pay-by-link, czyli zdefiniowanego przez sklep przelewu z twojego konta w banku. Co jednak w sytuacji, gdy siedzisz w kawiarni, czy u lekarza w poczekalni i nie chcesz, by ktoś podejrzał dane twojej kredytówki, czy login i hasło do bankowości elektronicznej? A może karta została w domu, a ty nie pamiętasz danych potrzebnych do wykonania przelewu? Wyjściem z sytuacji może znów być BLIK, dlatego że niemal wszystkie sklepy internetowe w Polsce pozwalają już płacić za jego pośrednictwem. Znajdziesz tam opcję „Płacę z iPKO” lub płatność oznaczoną logiem BLIK. A potem wystarczy już tylko wyświetlić na telefonie wspomniany jednorazowy kod i podać go w sklepie internetowym. Pamiętaj, że to bardzo bezpieczne rozwiązanie, bo twój kod jest ważny tylko dwie minuty, a po tym jak go wpiszesz na stronie, nikt inny nie będzie mógł go już wykorzystać.
Sytuacja 4: Co ja mam zrobić z tym nadmiarem gotówki?
Spotkałeś się ze swoim klientem i ten chce ci zapłacić gotówką, a może znajomy oddał ci właśnie pożyczoną wcześniej kwotę? Teraz masz pełen portfel banknotów. Z jednej strony to przyjemne mieć tyle gotówki w ręku, z drugiej niezbyt bezpieczne i niepotrzebne, bo przecież i tak najczęściej płacisz kartą lub telefonem. Możesz skorzystać z wpłatomatu, ale co jeśli to właśnie dziś miałaś ten szalony poranek i karty płatnicze zostały w domu? IKO znów może przyjść ci z odsieczą i umożliwić wpłatę gotówki we wpłatomacie. Wystarczy tylko znaleźć odpowiedni wpłatomat PKO Banku Polskiego, na ekranie maszyny wybrać opcję „Wpłata IKO”, wpisać sześciocyfrowy kod BLIK z aplikacji IKO i maszyna przyjmie pieniądze. Możesz też w ten sposób zasilić konto żony, męża, dziecka, znajomego - dowolnej osoby, która korzysta z IKO. W tej sytuacji wybierasz opcję „Wpłata na telefon”, podajesz numer telefonu kogoś, komu chcesz przekazać pieniądze, i oczywiście kod BLIK. Dalej wszystko robisz już tak samo jak przy zwykłej wpłacie za pomocą karty.
Sytuacja 5: Nie dam mu gotówki, nie dam mu karty, ale...
Wyobraźmy sobie, że twoje dziecko gdzieś wyjeżdża. Nie chcesz mu dawać zbyt dużo gotówki, nie dasz mu przecież swojej karty płatniczej, a własnej pociecha jeszcze nie ma. A może jeszcze inaczej – twój mąż wyszedł po zakupy bez portfela, co prawda z telefonem, ale mimo że wciąż nie rozumiesz dlaczego, nadal nie korzysta z IKO. W takich sytuacjach mogą się przydać czeki BLIK, które można przekazać dowolnej osobie. Korzysta się z nich we wspomnianych wcześniej sytuacjach: przy płatnościach w sklepach stacjonarnych bądź internetowych, do wypłat gotówki z bankomatu – z tą różnicą, że można ich użyć w tzw. trybie offline (czyli zupełnie bez dostępu do internetu), a także mogą być realizowane przez osobę, która w ogóle z IKO nie korzysta.
Jeśli chcesz komuś przekazać czek BLIK, najpierw musisz w systemie bankowości internetowej iPKO/Inteligo ustalić hasło do czeków, którym będzie trzeba potwierdzać operacje przy ich użyciu. Takie hasło trzeba oczywiście przekazać osobie, której podajesz czek. Potem w aplikacji IKO tworzysz czek, a wtedy bank blokuje na twoim koncie przypisaną do niego kwotę. Jeśli czek BLIK nie zostanie wykorzystany albo minie jego termin ważności, to zablokowane środki znów są do twojej dyspozycji. A co się stanie, jeśli posiadacz czeku BLIK użyje go do płatności na niższą kwotę? Wtedy niewykorzystana nadwyżka wraca na twoje konto. Czek możesz przekazać innej osobie - wystarczy, że w aplikacji IKO skorzystasz z opcji „Udostępnij czek”, a będziesz mógł go wówczas wysłać na przykład w formie SMS-a czy w messengerze. Możesz go nawet przedyktować przez telefon, bo w praktyce czek BLIK sprowadza się do dziewięciocyfrowego kodu. Pamiętaj tylko, by nie przekazywać w ten sam sposób hasła do czeków, czy też nie wysyłać ich w tej samej wiadomości. Jeśli ktoś nieupoważniony pozna kod czeku i hasło, będzie mógł ich bezprawnie użyć.
Przyglądając się powyższym sytuacjom, można zobaczyć, jak bardzo komórka z aplikacją mobilną wkracza w nasze finanse. Portfel powoli staje się opcją, a nie obowiązkowo zabieranym przedmiotem z domu, bo to telefon spełnia kolejne jego funkcje. Nawet jeśli w najbliższych latach gotówka i karty nie znikną całkowicie, to komórka będzie ich doskonałym uzupełnieniem. Nie martw się więc, jeśli wyjdziesz z domu z samym telefonem.
Karolina Tomczak
ekspert w PKO Banku Polskim
Więcej o aplikacji IKO
Więcej o BLIK w aplikacji IKO
Więcej o płatnościach zbliżeniowych telefonem z IKO
Bankofinanse
02019.07.15Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego! Jak go przeżyć?
więcej15 lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Co to znaczy dla klientów Banku? Nasze IKO będzie działać, jak zawsze, bez zarzutu.
Z Banku
02019.07.15100-lecie Banku – nasze placówki. Oddział 1 PKO Banku Polskiego w Białymstoku
więcejNajwiększy białostocki oddział PKO Banku Polskiego mieści się w historycznym centrum stolicy Podlasia. Pięknie odrestaurowaną, zabytkową kamienicę przy Rynku Kościuszki 16, w której swoją siedzibę ma Oddział 1, odwiedzają nie tylko stali klienci, ale także wielu turystów.
Z Banku
02019.07.11Filmowy cykl „Bank śmiałych decyzji”: innowacje bankowe
więcejCo Polacy wiedzą o nowych technologiach i nowoczesnej bankowości? Dowiemy się tego oglądając trzeci odcinek cyklu „Bank śmiałych decyzji”.
Bankofinanse
02019.07.11Polacy robią zakupy w internecie. Dołącz do nich i płać z IKO
więcejAż 62 proc. wszystkich polskich internautów dokonuje internetowych zakupów. Oznacza to wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy w sieci zaopatrywało się 56 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego raportu Gemius. Zestawienie pokazuje, że zakupy online to dla nas codzienność i wygoda – także pod względem płatności.
Bankofinanse
02019.07.11e-Paragon – cyfrowe potwierdzenie płatności
więcejTradycyjne dowody płatności wkrótce nie będą nam już potrzebne. Ich cyfrowym odpowiednikiem zostanie e-Paragon, powiązany z naszym kontem bankowym oraz debetową kartą płatniczą. Usługa jest już dostępna w bankowości elektronicznej PKO Banku Polskiego. Aby z niej korzystać, wystarczy zalogować się do konta i uruchomić odpowiednią usługę.
Bankofinanse
02019.07.11Czym się różni kantor internetowy od kantoru stacjonarnego?
więcejMusisz sprzedać lub kupić walutę obcą – co robisz? Jeśli pierwsze, co przychodzi ci do głowy, to udanie się do kantoru stacjonarnego, być może powinieneś poznać praktyczniejszy sposób. To korzystanie z kantoru online. Jak działa i czy jest wygodniejszy?