Przechodzimy do wirtualnej rzeczywistości

Nachodzący rok może być przełomowy i wyznaczyć dalsze trendy rozwoju wirtualnej rzeczywistości.

W ostatnim dziesięcioleciu dokonał się ogromny postęp w dziedzinie nauki i techniki. To, co jeszcze nie tak dawno temu było tematem książek i filmów science fiction, dziś stało się realne i dostępne. Doskonałymi przykładami realizacji tych wizjonerskich pomysłów są wirtualna i rozszerzona rzeczywistość. Mimo że te technologie są podobne, oferują użytkownikom różne rodzaje doświadczeń: wirtualna rzeczywistość (VR) jest całkowicie wygenerowana przez komputer, natomiast rozszerzona rzeczywistość (AR) nakłada wybrane obrazy na pole widzenia użytkownika.

Wirtualna rzeczywistość (virtual reality – VR) to jedna z innowacyjnych technologii, które mają zmienić naszą codzienność. Tak jak w przypadku każdej nowości jej rola i zastosowanie dynamicznie się zmieniają. Dotychczas wykorzystywana była przede wszystkim w grach komputerowych. Obecnie, firmy z branży dóbr i usług coraz częściej widzą w niej narzędzie, dzięki któremu mogą przyciągać klientów i budować z nimi relacje.

V-handel

Powszechnie dostępna, wspomagana technologicznie rzeczywistość może drastycznie zmienić różne obszary naszego życia – nie tylko naukę, medycynę czy edukację, ale także te bardziej zorientowane na potrzeby konsumentów, jak handel, rozrywka, gry, turystyka, biznes lub sztuka. VR i AR mogą zapewnić użytkownikom doświadczenia i przeżycia, które normalnie nie byłyby dla nich dostępne. Dzięki tym technologiom wiele firm będzie miało szansę się zmienić i udoskonalić, aby lepiej docierać do swoich odbiorców i odpowiadać na ich potrzeby.

Firma SapientNitro opracowała wyjątkową aplikację VR dla handlu detalicznego: „The Apartment by the Line”. Jest to wirtualna wycieczka oferowana w jednym z butików w Soho. Klienci mają możliwość podróżowania z salonu i jadalni do sypialni. W trakcie spaceru możliwe jest objerzenie szczegółów oferowanych produktów w taki sposób, jakby klient znajdował się nie w sklepie, a w pięknie urządzonym nowojorskim apartamencie. Klienci mają także możliwość dodać produkt do koszyka zamówień, a zakończenie transakcji odbywa się automatycznie na stronie WWW butiku.

- Technologia wirtualnej rzeczywistości pozwala przeżyć doświadczenia handlowe w nowy sposób. Wyobraźmy sobie, że w ciągu kilku sekund znajdujemy się w Soho w Nowym Jorku, stojąc przed jednym z butków. Bez wychodzenia z domu! Właśnie tak wygląda przyszłość sprzedaży detalicznej, gdzie marki mogą stworzyć nowy i bardzo realny rodzaj zakupów - v-handel. Dzięki wirtualnej rzeczywistości możliwe jest stworzenie całkowicie wciągających kontekstowych doświadczeń, które sięgają poza istniejące fizyczne i cyfrowe kanały sprzedaży – zapowiada Aleksandra Kaszuba, Senior Digital Consultant, IBM Polska

Z kolei dom mody Dior zaskoczył wszystkich swoją propozycją wykorzystania wirtualnej rzeczywistości. Przede wszystkim przedstawił własne, eleganckie gogle o nazwie Dior Eyes. Daje ono klientom wybranych butików Dior wgląd w kulisy pokazu mody.

– W walce o uwagę konsumenta firmy zauważyły potencjał drzemiący w technologii wirtualnej rzeczywistości. W przeciwieństwie do tradycyjnych kanałów komunikacji, VR jest medium, które pozwala odizolować odbiorcę od bodźców pochodzących ze świata zewnętrznego i gwarantuje jego pełne zaangażowanie. Dodatkowo doświadczenia i emocje wywołane pełnym zanurzeniem w cyfrowym otoczeniu okazują się o wiele silniejsze niż te wywołane biernym odbiorem. Czynniki te stwarzają idealne środowisko do budowania pożądanej relacji z potencjalnym odbiorcą – twierdzi Tomasz Sapiński, starszy specjalista ds. nowych technologii, Deloitte Digital CE.

Szybki rozwój

O rosnącym znaczeniu rynku wirtualnej rzeczywistości i potencjale jaki oferuje świadczą działania producentów sprzętu do VR, takich jak Oculus, Sony czy HTC, którzy stale inwestują w nowe technologie, innowacyjne akcesoria i proponują nieznane dotychczas zastosowania sprzętu do VR.

Jak prognozuje Deloitte, w 2016 roku liczba sprzedanych na świecie okularów VR wyniesie 2,5 miliona. Natomiast wartość rynku wirtualnej rzeczywistości po raz pierwszy osiągnie miliard dolarów.

Mimo coraz szerszego zastosowania wirtualnej rzeczywistości w biznesie, w 2016 roku wciąż nie ma odpowiedzi na najważniejsze pytanie – czy technologia ta znajdzie szerokie zastosowanie i trafi do konsumentów na skalę porównywalną np. do tabletów? Jaki potencjał użytkowy oferują okulary VR? Kiedy, i czy w ogóle, możemy spodziewać się przełomu?

Przyszłość wirtualnej rzeczywistości wciąż jest niejasna. Widać coraz szersze jej zastosowania, jednak nadal postrzegana jest bardziej jako ciekawostka technologiczna, niż kolejny, powszechnie liczący się kanał komunikacyjny. Baza stałych odbiorców jest jeszcze nieliczna. Jedną z największych przeszkód, która wpływa na ograniczony dostęp do VR pozostaje cena sprzętu.

- Przewidujemy, że dla rynku VR kluczowy będzie rok 2017, kiedy to ogólnodostępne będą już nowe urządzenia kierowane do masowego odbiorcy, ale przede wszystkim będzie można ocenić, czy nowe formy wykorzystania tej technologii upowszechnią się na tyle, że hełm do VR stanie się sprzętem stanowiącym wyposażenia każdego domu wykorzystywanym w codziennym życiu – podsumowuje Tomasz Sapiński. 

Marcin Złoch

• Brawo Bank AR

  Augmented reality, czyli rzeczywistość rozszerzona zyskuje coraz bardziej na popularności. PKO Bank Polski, który jako jeden z nielicznych banków w kraju zajmuje się edukacją najmłodszych, stworzył aplikację Brawo Bank AR. Jest ona darmowa i pozwala użytkownikom na uzyskanie dostępu do dodatkowych treści ukrytych w magazynie „Brawo Bank”, takich jak gry i zabawy oraz dodatkowe materiały edukacyjne podane w atrakcyjnej, trójwymiarowej formie.

  Wystarczy na mobilnym urządzeniu zainstalować bezpłatną aplikację Brawo Bank AR i podczas przeglądania drukowanej wersji magazynu przyłożyć ją do odpowiedniej strony, by zajrzeć przez okno do wirtualnego świata. I tak, na przykład na ekranie smartfona lub tabletu przyłożonego do rysunku Kasi, możemy zobaczyć bohaterkę w ruchu – jadącą na hulajnodze i usłyszeć jej głos, gdy zadaje kolejną zagadkę.
  
  

Czytaj także:

Nakładka na otoczenie – o kamieniach milowych w rzeczywistości rozszerzonej

Złap wszystkich klientów, czyli o biznesie z Pokémon Go