Rodzinny wyjazd na narty – droga przygoda czy wspaniały sposób na ferie?

Jeśli kochamy sporty zimowe, ferie to idealny moment, aby tą pasją zarazić swoje dzieci. Jeśli dopiero zamierzamy rozpocząć swoją przygodę z narciarskimi stokami, nadchodzące tygodnie będą dobrym czasem na spróbowanie swoich sił w tym sporcie. Jednym i drugim podpowiadamy, jak zorganizować zimowy wyjazd bez nadmiernego uszczuplania domowego budżetu.

Fot. shutterstock.com

Narty na start – lepiej wypożyczyć czy kupić sprzęt?

Jedną rzecz trzeba sobie szczerze powiedzieć na samym początku: narciarstwo nie należy do najtańszych sportów. Przede wszystkim z uwagi na dość drogi sprzęt. Koszt zakupu kompletnego, nowego ekwipunku, składającego się z butów, nart i kijków, waha się od 1000 do kilku tysięcy zł.

Alternatywą dla kupna sprzętu jest jego wypożyczenie. W Polsce zaopatrzenie się tą drogą w kompletny zjazdowy zestaw dla osoby dorosłej kosztuje 30-60 zł za dobę. Większość wypożyczalni przewiduje zniżki dla dzieci i młodzieży. Wypożyczanie sprzętu za granicą jest zdecydowanie droższe. W popularnych austriackich i francuskich regionach narciarskich ceny zaczynają się od 12 euro za dobę. Najtańszą opcją jest wypożyczenie sprzętu na 6 dni, możemy wtedy liczyć na spore zniżki i dodatkowe promocje. W wielu kurortach przy dłuższym pobycie do wypożyczonego kompletnego sprzętu narciarskiego dla osoby dorosłej, gratis dokładany jest komplet dla dziecka.

Jeśli jednak decydujemy się na kupno nart, pamiętajmy, że one również się zużywają, wymagają więc regularnego, corocznego serwisowania (jednorazowy koszy ok. 100 zł).

Polskie stoki

W Polsce można znaleźć kilkanaście bardzo dobrze przygotowanych ośrodków narciarskich. Wynajęcie pokoju lub domku dla całej rodziny w najpopularniejszych z nich (np. w Szczyrku czy Białce Tatrzańskiej) nie należy jednak do najtańszych inwestycji. Za przyjemność mieszkania przez tydzień pod samym stokiem czteroosobowa rodzina często musi zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Dlatego dobrą alternatywą dla rodzin z mniejszym budżetem jest wynajęcie kwatery kilka kilometrów od stoku. Warto też rozważyć wizytę za górską granicą. U naszych czeskich sąsiadów można spędzić rodzinny tydzień za niecałe 900 zł.

Nie najgorzej prezentują się z kolei ceny wyżywienia w górskich miejscowościach. Nawet w szczycie sezonu bez problemu znajdziemy restauracje, gdzie za dwudaniowy obiad zapłacimy nie więcej niż 25 zł od osoby.

Bardzo często najkosztowniejszym elementem całego wypadu na narty są karnety na stoki. Ich cena, zależnie od miejscowości, waha się między 300 a 500 zł za 6 dni dla osoby dorosłej. Tańsze oferty (często nawet o połowę) posiadają mniej popularne ośrodki narciarskie. Powinny je więc wziąć pod uwagę szczególnie rodziny, które dopiero rozpoczynają przygodę z nartami. Mniej zapłacimy w nich nie tylko za karnety na stoki, ale też za noclegi. Na tygodniowy ekonomiczny, rodzinny pobyt w popularnym polskim kurorcie wydamy około 3 tys. zł. Z kolei wybierając te mniej oblegane ośrodki, które swoim standardem wcale nie odbiegają od tych pierwszych, zaoszczędzimy nawet 1 tys. zł.

Zagraniczny wypad

Zagraniczne wyjazdy na narty z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Ten trend szybko wyłapali touroperatorzy i w ofercie większości biur podróży możemy teraz znaleźć propozycje zorganizowanych wyjazdów we francuskie Alpy czy w włoskie Dolomity. Takie przygotowane, tygodniowe wyjazdy kosztują średnio od 1200 zł za osobę. W cenie znajduje się przejazd, nocleg i wyżywienie. Zakup karnetów na stoki zazwyczaj spada na uczestnika wycieczki, jako dodatkowy koszt. Niemały, dodajmy. W Alpach za pięciodniowy skipass musimy zapłacić od 150 do 250 euro. Ceny zależą przede wszystkim od regionu i atrakcyjności stoków. W większości miejsc można znaleźć atrakcyjne zniżki dla dzieci, ale nawet z nimi koszt karnetów dla całej rodziny wynosi około 2500 zł.

Zdecydowanie tańszym (ale nieco bardziej kłopotliwym) rozwiązaniem jest samodzielne zorganizowanie całego wyjazdu. Koszt dojazdu samochodem do francuskich kurortów waha się między 400 a 500 zł. Miłośnicy samolotów mogą w taką podróż wybrać się tanimi liniami lotniczymi. Kilka miesięcy przed datą wylotu można kupić bilet w granicach 100 zł (w obie strony!). Do tej ceny należy jednak doliczyć jeszcze koszt podróży z lotniska do kurortu, przez co cena można znacznie wzrośnie, a czas podróży wydłużyć się.

Szukając noclegu, najlepiej wybierać oferty last minute albo zarezerwować pokój z dużym wyprzedzeniem. Wynajęcie pokoju w pensjonacie to koszt około 900 zł za 7 dni pobytu dla 4-osobowej rodziny. Jak się okazuje, w przypadku zagranicznych wycieczek, najdroższą pozycją w budżecie jest jedzenie – obiady zaczynają się tam od 10 euro.

Podsumowując, całkowity koszt takiego wyjazdu to około 5,5 tys. zł. Jeśli mamy pewność, że wypad na stok nie będzie jedynie jednorazową aktywnością, a pasją, której poświęcimy kilka-kilkanaście najbliższych sezonów, warto na taki wydatek się zdecydować.

Natalia Popławska
Redakcja CPP

Wybrane z Bankowiki:

• Nawyk oszczędzania
• Potrzebuję dodatkowych pieniędzy. Z jakich produktów kredytowych mogę skorzystać?

• Jeśli nęci nas wizja, w której szusujemy w towarzystwie najbliższych po zaśnieżonych stokach polskich czy europejskich kurortów narciarskich, a jednocześnie akurat nie mamy oszczędności pozwalających na jej realizację, możemy skorzystać z pomocy Mini Ratki PKO Banku Polskiego. To pożyczka idealna dla osób, które potrzebują zastrzyku gotówki, a nie chcą, by spłata rat była dużym obciążeniem budżetu. Możemy ją wziąć na dowolny cel – bez żadnych zaświadczeń możemy pożyczyć do 23 tys. zł, a w sumie nawet do 120 tys. zł (wraz z kosztami kredytowymi). Co więcej, kwota ta może być wypłacona w ciągu jednego dnia! Na zaplanowanie idealnego wypadu zimowego wciąż nie jest więc za późno!
  
  

Czytaj także:

Efekt Latte – ile oszczędzisz, rezygnując z drobnych przyjemności?

Ferie w mieście. Czemu nie?