Nie unikamy podróbek
Aż 65% z nas kupiło kiedyś podróbkę, a co trzeci nie uważa tego za powód do wstydu.
Najmodniejsze buty sportowe w super promocji wyprzedażowej, najnowsze smartfony, markowe jeansy, ekskluzywne kosmetyki, niepowtarzalne torebki – któż nie natknął się na takie super oferty. Modne produkty w super atrakcyjnych cenach, kilkukrotnie niższych od tych na sklepowych półkach? Co je łączy? Zapewne są to podróbki.
Nic zdrożnego
Podróbki nie zawsze są uważane za produkty o niższej jakości w stosunku do oryginału. 29% respondentów postrzega podróbkę jako kopię, a 8% uważa ją za „tańszy zamiennik”. Tę opinię podtrzymują w szczególności osoby, które podróbki kupują świadomie. Aż 41% spośród nich motywuje swój wybór niższą ceną przy braku istotnych różnic w jakości. Takie są główne wnioski płynące z raportu „Podrobione jest kradzione. Czy Polacy są oryginalni?”, który powstał w oparciu o wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia oraz dokonanej przez Instytut Monitorowania Mediów (IMM) analizy treści zamieszczonych w internecie.
Osoby, które świadomie kupują nieoryginalne produkty postępują w zgodzie z jednym z reklamowych sloganów - „Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać”. Jednym z podstawowych kryteriów, na podstawie których podejmujemy się rozróżnienia między podróbką a oryginałem jest jakość – oceny produktu pod jej kątem dokonuje 75% respondentów.
42% badanych choć raz w życiu świadomie kupiło podróbkę, a ich wybór najczęściej motywowany był ceną (80%). Co ciekawe, z badania wynika, że poziom dochodów nie ma związku ze skłonnością do zakupu towarów podrobionych.
Jeden na trzech respondentów nie wstydzi się faktu, że dokonał zakupu produktu nieoryginalnego. Jednocześnie aż 70%. świadomych użytkowników podróbek przyznaje, że ich sprzedaż jest nieetyczna. Z analiz przeprowadzonych przez IMM wynika, że tylko 3%. dotyczących ich wzmianek w internecie to deklaracja chęci zakupu lub informacja o zakupie podróbki. To pokazuje, że jednak niechętnie chwalimy się szerszej publiczności zamiłowaniem do podróbek.
Jednocześnie mamy w Polsce do czynienia ze społecznym przyzwoleniem na zakup podróbek. Pokazują się z nimi zarówno „gwiazdy”, jak i politycy. Dodatkowo nie ma u nas kampanii uświadamiających, że podróbki to kradzież.
Polska wciąż jest dużym rynkiem dla podróbek – czwartym, co do wielkości w UE, jeśli chodzi o sprzedaż towarów podrobionych. W Polsce świetnie sprzedają się na przykład podrobione papierosy.
Podróbki kupowane są przez Internet, często także na wakacjach w krajach, gdzie handlarze nieoryginalnymi produktami dominują na ulicznych straganach, plażach czy ulicach handlowych miast turystycznych. Polacy wciąż najchętniej kupują imitacje luksusowych marek. Dotyczy to przede wszystkim torebek i zegarków, mimo że produkty te nie są zbyt wysokiej jakości.
Sankcje prawne
Co czwartemu spośród respondentów zdarzyło się kupić podróbkę nieświadomie – głównie w internecie. To oni najczęściej poszukują informacji o tym, jak odróżnić towar podrobiony od oryginalnego. 73 proc. „nabitych w butelkę” nic z tym jednak nie robi – oszukani konsumenci nie składają zwykle reklamacji, ani nie zgłaszają tego faktu organom ścigania. Tymczasem, jak wynika z opinii prawników współpracujących z autorami raportu, polskie prawo, na gruncie art. 305 ustawy o prawie własności przemysłowej, mówi:
„w przypadku sprzedaży towarów opatrzonych podrobionym znakiem towarowym, jak i samego bezprawnego oznaczania towarami chronionymi znakami towarowymi, przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2”
Jeżeli sprawca uczynił z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu, albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat.
Kupując podróbki odzieży w zasadzie nic nam nie grozi, choć zdarza się, że podrobione buty nasączone są szkodliwymi toksynami. Niestety niektóre z nich mogą być też bardzo niebezpieczne. Zdarzają się przecież podrobione produkty spożywcze, czy nawet lekarstwa.
Anna Nawrocka
Czytaj także:
Zakupy przez internet coraz popularniejsze
Bądź sprytny: 5 pomysłów na to, jak rozsądnie zrobić grudniowe zakupy
Bankofinanse
02019.07.15Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego! Jak go przeżyć?
więcej15 lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Co to znaczy dla klientów Banku? Nasze IKO będzie działać, jak zawsze, bez zarzutu.
Z Banku
02019.07.15100-lecie Banku – nasze placówki. Oddział 1 PKO Banku Polskiego w Białymstoku
więcejNajwiększy białostocki oddział PKO Banku Polskiego mieści się w historycznym centrum stolicy Podlasia. Pięknie odrestaurowaną, zabytkową kamienicę przy Rynku Kościuszki 16, w której swoją siedzibę ma Oddział 1, odwiedzają nie tylko stali klienci, ale także wielu turystów.
Z Banku
02019.07.11Filmowy cykl „Bank śmiałych decyzji”: innowacje bankowe
więcejCo Polacy wiedzą o nowych technologiach i nowoczesnej bankowości? Dowiemy się tego oglądając trzeci odcinek cyklu „Bank śmiałych decyzji”.
Bankofinanse
02019.07.11Polacy robią zakupy w internecie. Dołącz do nich i płać z IKO
więcejAż 62 proc. wszystkich polskich internautów dokonuje internetowych zakupów. Oznacza to wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy w sieci zaopatrywało się 56 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego raportu Gemius. Zestawienie pokazuje, że zakupy online to dla nas codzienność i wygoda – także pod względem płatności.
Bankofinanse
02019.07.11e-Paragon – cyfrowe potwierdzenie płatności
więcejTradycyjne dowody płatności wkrótce nie będą nam już potrzebne. Ich cyfrowym odpowiednikiem zostanie e-Paragon, powiązany z naszym kontem bankowym oraz debetową kartą płatniczą. Usługa jest już dostępna w bankowości elektronicznej PKO Banku Polskiego. Aby z niej korzystać, wystarczy zalogować się do konta i uruchomić odpowiednią usługę.
Bankofinanse
02019.07.11Czym się różni kantor internetowy od kantoru stacjonarnego?
więcejMusisz sprzedać lub kupić walutę obcą – co robisz? Jeśli pierwsze, co przychodzi ci do głowy, to udanie się do kantoru stacjonarnego, być może powinieneś poznać praktyczniejszy sposób. To korzystanie z kantoru online. Jak działa i czy jest wygodniejszy?