2016.12.30

Praca za euro kusi nas coraz mniej

Już tylko jeden na dziesięciu aktywnych zawodowo Polaków rozważa wyjazd do pracy za granicę w ciągu najbliższego roku. Odsetek ten spadł o 7 punktów procentowych od maja br. i wynosi obecnie 12 proc., wynika z raportu „Migracje zarobkowe Polaków V” opublikowanego przez Work Service. Spada popularność Niemiec i Wielkiej Brytanii jako kierunku emigracji, rośnie zaś USA. Powód niezmiennie ten sam od lat - wyższe zarobki.

Praca za euro kusi nas coraz mniej

Nad wyjazdem do pracy za granicę zastanawia się 8 proc. całej dorosłej populacji Polski, czyli 2,4 mln osób, zaś 5 proc. Polaków tj. 900 tys. osób jest już zdecydowana na ten krok. W maju tego roku liczba ta była wyższa aż o 600 tys. Badanie zostało zrealizowane przez Millward Brown na zlecenie Work Service na próbie 634 osób pracujących, bezrobotnych, uczących się oraz przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych. Wykluczono z niej: emerytów, rencistów oraz osoby zajmujące się domem.

Co sprawia, że mniej osób myśli o wyjeździe? Według ekspertów Work Service to przede wszystkim bardzo dobra sytuacja na polskim rynku pracy. Rosnące zatrudnienie i wynagrodzenia, najniższe od 25 lat bezrobocie, które ma się utrzymywać w kolejnych kwartałach sprawiają, że powody do zmartwień mogą mieć jedynie pracodawcy, którzy mają trudności w znalezieniu chętnych do pracy. Aż 30% firm w Polsce jeszcze w tym roku planuje nowe rekrutacje w celu zwiększenia lub utrzymania zatrudnienia. Wiele osób może znaleźć swoją szansę na rynku pracy bez kosztownej - również emocjonalnie - przeprowadzki do obcego kraju.

- Polacy odczuwają wyraźną poprawę na rynku pracy. Znalezienie zatrudnienia nie stanowi dużego problemu dla kandydatów, a pracodawcy częściej rekrutują nowych pracowników. Nawet jeśli do naszych rodaków docierają informacje o słabszych danych makroekonomicznych, wolą zostać w kraju, niż ryzykować wyjazd za granicę. Na spadek liczby osób, która myśli o emigracji wpływ może mieć zarówno niestabilna sytuacja w Europie spowodowana decyzją o Brexicie, a także niższe bezpieczeństwo - mówi prezes Work Service Maciej Witucki.

Emigrację zarobkową najczęściej rozważają osoby młode, pomiędzy 25 a 34 rokiem życia (40 proc.). W porównaniu z poprzednią edycją badania zainteresowanie wyjazdem najbardziej spadło w najmłodszej grupie wiekowej 18 -24 lata - aż o 22 pkt proc.. Nadal zdecydowanie najmniej chętnych do przeprowadzki za granicę jest wśród osób powyżej 60 roku życia - to zaledwie 3 proc.

Czas na szukanie komfortu

Do pracy za granicą najczęściej chcą wyjechać osoby z wykształceniem zawodowym i średnim (po 28 proc). Co piąty Polak, który chce wyjechać do pracy za granicę ma wyższe wykształcenie.
Polacy planujący wyjazd za granicę w ciągu najbliższych 12 miesięcy najczęściej chcieliby podjąć pracę w branży budowlanej (18 proc.), w rolnictwie i sadownictwie (15 proc.) oraz w logistyce (14 proc.). Co ciekawe, aż 12 proc. osób planujących wyjazd za granicę do pracy chciałoby prowadzić własną działalność gospodarczą.

Wśród osób zatrudnionych o emigracji zarobkowej najczęściej myślą osoby, które osiągają dochody powyżej 3000 zł netto (wzrost w porównaniu z majową edycją badania o 20 pkt proc.). Jednocześnie o ponad połowę spadła liczba osób bez dochodów, które planują wyjazd za granicę do pracy.

W maju br. ponad połowa osób niepracujących rozważała wyjazd za pracą, zaś najnowsze wyniki przynoszą dużą zmianę, bo obecnie aż 76 proc. osób, które myślą o emigracji zarobkowej to osoby posiadające zatrudnienie. Co ciekawe o pracy za granicą myśli aż 41 proc. osób pracujących obecnie na pełnym etacie.

- Nasi rodacy wykonują prace fizyczne na budowach i przy remontach, ale mogą także pełnić funkcje nadzorcze i kierownicze w tych sektorach gospodarki. Znajdują zatrudnienie także jako operatorzy wózków widłowych, magazynierzy, kierowcy, spedytorzy czy pakowacze oraz przy zbieraniu owoców i warzyw w sezonie letnim. Odpływ ludzi o takich kwalifikacjach z kraju powoduje, że trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników mają polscy przedsiębiorcy. Z naszych analiz wynika, że z tym problemem w najbliższej przyszłości będziemy stykać się częściej. Między innymi dlatego, że obserwujemy proces kurczenia się polskiego rynku pracy - mówi pełnomocnik zarządu Work Service Krzysztof Inglot.

Dobra sytuacja zawodowa i finansowa Polaków sprawia, że apetyty rosną i pojawiają się plany, aby szukać bardziej komfortowego miejsca do życia. A możliwości poprawy jakości życia na pewno są, bowiem obecnie za granicą można zarobić nawet czterokrotnie więcej niż w Polsce.

Wyższe zarobki są głównym i niezmiennym powodem, który skłania Polaków do emigracji. Powód ten wskazało niemal 70 proc. osób, które zamierzają wyjechać w ciągu najbliższego roku.

W drugiej kolejności wskazujemy jednocześnie: możliwość podróżowania i zwiedzania świata oraz brak odpowiedniej pracy w Polsce (po 27 proc.). Mniej osób wybiera emigrację ze względu na lepsze warunki socjalne (spadek o 18 punktów proc. w porównaniu do poprzedniej edycji badania). Ważnym argumentem, by pozostać w ojczyźnie jest też dla 37 proc. z nas atrakcyjna praca.

Co ciekawe jedynym czynnikiem, który odnotował wzrost znaczenia była rodzina lub przyjaciele planujący zamieszkać poza granicami Polski. Nie powinno to dziwić, ponieważ z drugiej strony dla 70 proc. Polaków główną barierę emigracyjną jest przywiązanie do bliskich. Oznacza to, że dla swoich najbliższych jesteśmy gotowi zarówno pozostać w kraju, jak i podążać ich śladem, gdy zdecydują się na emigrację.

Badanie pokazało, że dla ludzi z wykształceniem zawodowym przywiązanie do rodziny i przyjaciół w Polsce jest mniejszą przeszkodą, niż dla absolwentów szkół wyższych. Dla osób z wyższym wykształceniem bariery nie stanowi znajomość języków obcych, jednak atrakcyjna praca w kraju ogranicza ich chęć wyjazdu. Ten powód najrzadziej natomiast podają osoby po szkole podstawowej.

Ciągnie nas za Ocean

Najczęściej wybieranymi kierunkami wyjazdów nadal są Niemcy i Wielka Brytania, ale 23 proc. osób, które rozważają pracę za granicą nie potrafi wskazać konkretnego kraju. Po raz pierwszy wśród najpopularniejszych krajów znalazły się Stany Zjednoczozne z wynikiem 8 proc. Taki sam wynik jednak odnotowały także Hiszpania i Norwegia.

- To, co zaskakuje najbardziej to gwałtowny spadek Niemiec i Wielkiej Brytanii w rankingu preferowanych kierunków migracji zarobkowych. W przypadku Zjednoczonego Królestwa zadziałały: Brexit, napływ uchodźców i zagrożenie zamachami, choć w przypadku tych ostatnich co drugi badany deklaruje, że nie ma to wpływu na jego decyzje - mówi ekspert Work Service Marek Truskolaski.

Ekspert nie wyklucza też, że decydującym czynnikiem mogą być zapowiedzi ograniczenia dostępu do pomocy społecznej, choć z deklaracji badanych wynika, że ma ona coraz mniejszą siłę przyciągania. To może oznaczać, że dominujące do niedawna kraje docelowe będą musiały „podzielić się” fachowcami z Polski z równie atrakcyjnymi Norwegią, Hiszpanią czy Islandią.

Agnieszka Morawiecka
ISBnews

  • Zrealizuj swoje marzenia z Programem Budowania Kapitału


    Na drobne przyjemności, podróże, samochód, mieszkanie albo zabezpieczenie przyszłości swojej lub bliskich – cel może być zupełnie dowolny. Swoje marzenia możesz spełnić z innowacyjnym Programem Budowania Kapitału. Dziś oszczędzanie jest prostsze niż myślisz!

    Dowiedz się więcej

 

Czytaj także:

Wyjazd za granicę: karta czy gotówka?

Nasza sonda: bankowanie w podróży

loaderek.gifoverlay.png