Wikpol - nowoczesne systemy pakowania

Rozmowa ze Zbigniewem Warchockim, prezesem zarządu firmy Wikpol specjalizującej się w projektowaniu, produkcji i wdrażaniu nowoczesnych systemów pakowania, paletyzacji i depaletyzacji. Spółka od 2009 roku jest klientem PKO Banku Polskiego.

Pierwszą własną firmę, sklep z częściami elektronicznymi, założył Pan jeszcze w latach osiemdziesiątych, podczas studiów. To były trudne czasy dla prywatnego biznesu. Nie zniechęcił się Pan?

Już w średniej szkole – technikum elektronicznym w Lublinie – postanowiłem, że będę pracował we własnym przedsiębiorstwie. W kolejnych latach po prostu realizowałem ten cel. A kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych dla przedsiębiorczych Polaków otworzyły się nowe możliwości, postanowiliśmy z dwójką wspólników wykorzystać tę szansę. W październiku 1991 roku założyliśmy firmę, która dała podwaliny Wikpolowi. Byliśmy w grupie, która zapoczątkowała rozkwit rodzimej przedsiębiorczości. Przypomnę, że od 1990 roku w ciągu 4 lat powstały 3 mln nowych prywatnych firm!

Czy od początku firma działała w obecnej branży? 

Początkowo zaangażowaliśmy się w trzy dziedziny: automatyka, informatyka i … turystyka. Jednak dość szybko wraz z jednym ze wspólników – obaj jesteśmy absolwentami Wydziału Elektrycznego Politechniki Lubelskiej – zorientowaliśmy się, że turystyka, to jednak nie jest branża, w której moglibyśmy rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Od tego momentu skupiamy się wyłącznie na produktach i usługach specjalistycznych, wymagających wiedzy i fachowości z zakresu automatyki i informatyki. Od 25 lat utrzymujemy ten sam kierunek, ale wciąż dostosowujemy się do zmieniającego się rynku, a nawet staramy się wpływać na jego kształt.

W jaki sposób?

Koncentrujemy się na automatyzacji i robotyzacji procesów produkcyjnych, a to implikuje nasze zainteresowanie najnowszymi rozwiązaniami technicznymi. Dodam, że na potrzeby produkowanych przez nas linii tworzymy oprogramowanie. Opracowując kolejne projekty wykorzystujemy pojawiające się na rynku nowe rozwiązania, prowadzimy też własne badania. Pomysłów mamy wiele, na przykład zastosowanie technologii mobilnych aplikacji pracujących na telefonach komórkowych w systemach obsługi skupu surowca. Smartfony zastąpią opracowane przez nas kilkanaście lat temu wysłużone, obecnie eksploatowane urządzenia, otwierając przed użytkownikiem nowe możliwości, np. telefon będzie pełnił rolę zdalnego terminala obsługowego z funkcjami rejestracji i śledzenia tras przejazdu czy optymalizacji ruchu pojazdów dostarczających surowiec.

Czy jakieś wydarzenie w historii firmy uważa Pan za przełomowe?

Nawet kilka, ale szczególnie ważny był rok 2006, w którym wprowadziliśmy do naszej oferty roboty przemysłowe. Od tego czasu aplikacje zrobotyzowane stały się specjalnością firmy. Postawiliśmy na rozwój tego produktu: m.in. zastosowanie robota w laboratorium służącym do oceny jakości dostarczanego surowca. Innowacyjne podejście do procesu i użycie robota w miejsce konwencjonalnych urządzeń wymagających wielu czynności obsługowych, zaowocowało tym, że dzisiaj tego typu laboratorium staje się standardem w branży, a my mamy na nie kolejne zapytania ofertowe zarówno z kraju jak i z zagranicy.

Jakie branże reprezentują klienci Wikpolu?

Dominuje przemysł spożywczy, ale wiele ważnych projektów zrealizowaliśmy również w branży chemii gospodarczej, wyrobów budowlanych, ceramicznych czy też w przemyśle motoryzacyjnym. Naszymi odbiorcami są producenci krajowi i zagraniczni, prowadzący działalność na terenie Polski lub poza jej granicami. Współpracujemy zarówno z firmami z grupy MŚP, jak i z największymi światowymi koncernami, które zamawiają u nas również projekty do swoich filii w innych krajach, np.: Niemczech, Ukrainie, Litwie, a nawet w Chinach.

Konkurencja w branży jest duża. Aby znaleźć klientów trzeba mieć ofertę, która wyróżnia na rynku. Co jest takim wyróżnikiem w Państwa przypadku?

Nieustannie doskonalimy swoje produkty oraz opiekę serwisową, która nabiera coraz większego znaczenia. Oferujemy nabywcy rozwiązania maksymalnie dostosowane do jego potrzeb: produktu, technologii, możliwości finansowych, ale także wizji rozwoju biznesu. Krótko mówiąc - optymalne. Zakładamy bliską współpracę z klientem na wszystkich etapach realizacji, dzięki czemu jest on dobrze poinformowany o przebiegu inwestycji i może na bieżąco zgłaszać swoje uwagi. 

Obecnie dla wielu klientów głównym argumentem przy wyborze oferty jest jej cena.

Nie sprzedajemy swoich produktów za każdą cenę – dla nas najważniejsza jest jakość i korzyści dla klienta, między innymi w postaci bezawaryjnej pracy linii. Jakość w robotyzacji odgrywa kluczową rolę. Nasi klienci mają wysokie kompetencje i potrafią ocenić poziom techniczny oferowanego im produktu.

Co dla klientów Wikpolu jest gwarancją wysokiej jakości?

Procesy w naszej firmie przebiegają zgodnie z międzynarodową normą ISO 9001:2008. Jednak w naszej branży spełnienie wszystkich obowiązujących norm: technicznych, bezpieczeństwa, ochrony środowiska itd. jest dopiero punktem wyjścia do rozważań o jakości. Wciąż pracujemy nad zwiększaniem efektywności. Od dwóch lat realizujemy rozwiązania z zakresu tzw. szczupłej produkcji (ang. Lean Manufacturing) * oraz rozpoczęliśmy planowanie czasu poszczególnych operacji w oparciu o teorię ograniczeń. **Uruchomiliśmy również pilotażowy projekt elektronicznej platformy serwisowej, która docelowo będzie umożliwiała naszym klientom śledzenie on-line stanu realizacji zlecenia.

Potwierdzeniem jakości oferowanych rozwiązań są m.in Certyfikat Partnera Systemowego przyznany nam przez Fanuc Robitics – czołowego producenta robotów na świecie (jako jedynej firmie w Polsce), czy Certyfikat Festo z zakresu systemów automatyzacji.

Z perspektywy 25 lat prowadzenia firmy, co uważa Pan za jej największą wartość?

Oczywiście pracowników, którzy każdego dnia wkładają ogromny wysiłek w to, aby zakontraktowane linie produkcyjne zostały na czas dostarczone i uruchomione u naszych klientów. Obecnie zatrudniamy ponad sześćdziesiąt osób. Chciałbym się pochwalić tym, że w naszym zespole od niedawna na stanowisku programisty robotów pracuje kobieta – absolwentka Politechniki Lubelskiej, co w tej branży jest absolutnym ewenementem!

Najbliższe plany?

Związane są przede wszystkim z rozpoczęciem produkcji nowego, zaawansowanego technologicznie produktu. Poza tym, aby planować dalszy rozwój firmy musimy rozbudować obecną siedzibę. Mamy nadzieję, że w 2019 roku uruchomimy produkcję w nowym budynku.

Wikpol współpracuje z PKO Bankiem Polskim już od 2009 roku. Jaką rolę w rozwoju firmy odgrywa Bank?

Korzystamy z różnych produktów oferowanych przez Bank, np. z rachunku bieżącego, kredytu obrotowego oraz gwarancji związanych z realizowanymi kontraktami (np. gwarancji zwrotu zaliczki), bez których praktycznie nie byłoby możliwe zawieranie wielomilionowych kontraktów. Dzięki kredytom inwestycyjnym możemy stabilnie planować nasz rozwój. Finansowanie działalności jest kluczowym czynnikiem wspierającym wzrost przedsiębiorstw, dlatego też możliwość uzyskania dobrych produktów bankowych odgrywa ważną rolę w działalności naszej firmy. Bardzo cenimy pomoc, jaką w różnych sytuacjach biznesowych wymagających wsparcia banku otrzymujemy od pracowników Oddziału 2 PKO BP w Lublinie.

Rozmawiała Lidia Sosnowska
Ekspert PKO Banku Polskiego

*jedna z najbardziej skutecznych metod zarządzania produkcją, która została opracowana i po raz pierwszy użyta w japońskiej firmie Toyota. W uproszczeniu pozwala na wytwarzanie produktów najwyższej jakości przy możliwie najniższych kosztach.

** metoda zarządzania nastawiona na osiąganie długotrwałych zysków poprzez odpowiednie zarządzanie istniejącymi w firmie ograniczeniami ( „wąskimi gardłami”), które występują w systemach zarządzania, procesach wytwarzania lub procesach dystrybucji.

• Prosta pożyczka dla firm

  • Od 5000 zł do 500 000 zł

  • Wypłata możliwa nawet w dniu wypełnienia wniosku

  • Na dowolny cel Twojej działalności gospodarczej

  Wypełnij formularz – oddzwonimy
  

Czytaj także:

Zakład Przemysłu Drzewnego „UHU” -  Cierpliwość jest potrzebna w każdym rodzaju pracy

TOBO – wygoda i zdrowie w pracy biurowej