2017.11.27

Festiwal Ale Kino! 2017 w Poznaniu. Święto kina dla najmłodszych – wywiad

Festiwal Ale Kino! przeznaczony jest dla widzów młodych – niezależnie od metryki. Ważne, żeby byli ciekawi świata, otwarci, gotowi na przekraczanie granic własnej wyobraźni. O tym jak wygląda wydarzenie, co ciekawego można w trakcie niego zobaczyć oraz jak na przestrzeni lat zmieniał się konkurs, opowiada dyrektor festiwalu Ale Kino! – Jerzy Moszkowicz.

Jaka idea przyświeca festiwalowi Ale Kino! w Poznaniu i jaki wskazałby Pan jego główny cel?

NoneFestiwalowi przyświeca idea upowszechniania w Polsce wartościowego i pochodzącego z różnych krajów oraz kultur kina dla dzieci i młodzieży. Główny cel imprezy to prezentacja nowości światowego rynku filmu dla młodych widzów, przeznaczona zarówno dla szerokiej publiczności, jak i przedstawicieli branży filmowej i edukacyjnej, a także wszechstronne stymulowanie polskiego przemysłu filmowego w kierunku twórczości dziecięco-młodzieżowej.

Jaki jest temat przewodni tegorocznego festiwalu Ale Kino!?

Festiwal nie skupia się na jednym temacie. Wprost odwrotnie, jesteśmy zainteresowani pokazywaniem filmów o bardzo różnorodnej tematyce, bliskiej jednak w każdym przypadku naszym młodym widzom.

Czy 35. edycja będzie wyjątkowa? Dla jakich filmów i wydarzeń na pewno warto tu być?

Program festiwalu obejmuje ponad 150 filmów starannie wybranych spośród parotysięcznej oferty. Wszystkie są godne polecenia, przy czym trzeba brać pod uwagę wiek każdego z odbiorców: inne produkcje polecamy dla małych dzieci, inne dla dzieci starszych, inne jeszcze dla różnych grup młodzieży. Jesteśmy przekonani, że w bogactwie festiwalowych propozycji każdy znajdzie coś dla siebie i swoich najmłodszych.

Festiwal Ale Kino! ma łączyć pokolenia. Stąd decyzja o nagrodzie dla przygód animowanego psa, Reksia?

Reksio obchodzi w tym roku 50. urodziny. Można śmiało powiedzieć, że od 1967 roku wychowywały się na filmach z jego udziałem wszystkie kolejne generacje Polaków. Wartości związane z tym małym-wielkim pieskiem są ponadczasowe, bo dotyczą kwestii tak podstawowych jak przyjaźń, życzliwość, zrozumienie czy chęć pomocy innym.

Jakiej frekwencji spodziewa się Pan na tegorocznej edycji festiwalu Ale Kino!?

Dla widzów tegorocznego festiwalu przygotowaliśmy 25 tys. miejsc na widowniach trzech festiwalowych obiektów: Multikina 51, Centrum Kultury Zamek i Sceny Wspólnej.

Zapewne przygotowujecie Państwo jakieś atrakcje?

Najważniejszą atrakcją są oczywiście filmy dla dzieci i młodzieży. Nasza specjalność to także starannie wyreżyserowane gale: otwierająca i zamykająca festiwal. Towarzyszą im projekcje filmów z muzyką na żywo. Gości spoza Poznania zaprosimy również na spotkanie z jedną z „najsmaczniejszych” atrakcji naszego miasta. Chodzi o wizytę z Muzeum Rogala połączoną z degustacją.

Jak na przestrzeni lat zmieniał się konkurs? Czy można mówić, że to wydarzenie rangi międzynarodowej?

Festiwal Ale Kino! w Poznaniu ma charakter międzynarodowy od 1996 roku. Już od samego początku konkurs wyróżniał się starannością doboru prezentowanych filmów i różnorodnością krajów, z których te obrazy pochodziły. Stały rozwój programu festiwalu i jego wysoka jakość sprawiają, że jest to najważniejsze tego typu wydarzenie w Polsce i jedno z liczących się przedsięwzięć na skalę europejską.

Jaka jest Pana ulubiona bajka lub film z dzieciństwa?

Jako mały chłopak przepadałem za cyklem kinowych filmów o Winnetou według powieści Karola Maya, produkcji niemiecko-włosko-jugosłowiańskiej, rozpoczętej u progu lat 70. To była także książka mojego dzieciństwa. A najlepiej wspominam seans w wakacyjnym kinie plenerowym, nad brzegiem jeziora, gdy na twardej drewnianej ławce, okryty kocem i przytulony do tatusia, oglądałem z zapartym tchem przygody wspaniałego wodza Apaczów i jego białego przyjaciela, Old Shatterhanda.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy rekordowej frekwencji.

Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytelników Bankomanii! Zapraszam serdecznie do odwiedzenia Festiwalu!

Rozmawiał:
Bartłomiej Pobocha

Czytaj także:

Zaangażowany artysta: Leon Tarasewicz

Sebastian Krok z nagrodą ministra kultury

Ale(wielkie i małe)Kino! z tradycjami Festiwal Filmowy dla dzieci w Poznaniu

loaderek.gifoverlay.png