Gwiazdy i bankowcy dla chorego Aleksandra

Reprezentacja piłkarska PKO Banku Polskiego oraz drużyny gwiazd wzięły udział w turnieju charytatywnym na rzecz pięcioletniego Aleksandra, zmagającego się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Rozgrywkom towarzyszyły zbiórki pieniędzy oraz licytacje koszulek, m.in. Roberta Lewandowskiego. W efekcie zebrano ponad 87 tys. zł., z czego 16 tys. przekazała Fundacja PKO Banku Polskiego.

Pod hasłem „Gwiazdy na gwiazdkę” po raz 14. w Łowiczu, odbył się piłkarski turniej charytatywny z udziałem gwiazd świata sportu, mediów i muzyki. W wydarzeniu pod patronatem Macieja Rybusa, Reprezentanta Polski w piłce nożnej nie mogło zabraknąć drużyny piłkarskiej PKO Banku Polskiego, która nie tylko brała udział w rozgrywkach, ale też włączyła się w zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację chorego na dziecięce porażenie mózgowe Aleksandra Szymańskiego. Łącznie zebrano rekordową sumę, czyli 87 713,22 zł. To efekt zbiórki publicznej – 71 713,22 zł oraz czeku przekazanego przez Fundację PKO Banku Polskiego na kwotę 16 000 zł.

– Choć nasza Fundacja zajmuje się głównie wsparciem instytucjonalnym, zawsze cieszymy się, gdy możemy pomóc osobie indywidualnej, zwłaszcza jeśli chodzi o dziecko. Tym razem przekazaliśmy środki na leczenie i rehabilitację małego Olka, któremu życzymy jak najwięcej zdrowia! – mówi Małgorzata Głębicka, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.

Na zaszczytnym podium

W piłkarskich zmaganiach wzięło udział 5 drużyn, m.in. Ryba Team, Raperzy, Dziennikarze, Młode Wilki oraz Reprezentacja PKO Banku Polskiego, która wywołała niemałą sensację finalnie zajmując 3. miejsce. Zwyciężyła drużyna Dziennikarzy, w której zagrali m.in. komentator sportowy Andrzej Twarowski czy piłkarz Cracovii Sebastian Steblecki. 2. miejsce zajęli piłkarze Ryba Team, drużyny Macieja Rybusa, w której wystąpili m.in. były trener warszawskiej Legii Jacek Magiera, Marcin Żewłakow, Marcin Krzywicki czy Wojciech Trochim z ekstraklasowej Sandecji Nowy Sącz, Marek Jóźwiak oraz międzynarodowy sędzia piłkarski Szymon Marciniak. Czwartą pozycję zajęli weterani polskiej ligi piłkarskiej, czyli Młode Wilki w składzie, m.in. ze Sławomirem Chałaśkiewiczem, Mateuszem Cetnarskim, Rafałem Pawlakiem, Marcinem Kozłowskim, Sebastianem Zielenieckiz oraz Dariuszem Dźwigałą. Na 5. miejscu uplasowali się Raperzy, mający w składzie m.in. przedstawiciela znanego zespołu hip-hopowego Eldo, brazylijskiego piłkarza występującego w Cracovii Deleu oraz showmana Bilguuna Ariunbaatara. Bankową drużynę wspomagali znani sportowcy, m.in. piłkarz Wisły Płock – Dominik Furman i dyrektor sportowy tego klubu – Łukasz Masłowski. Zaszczytne miejsce na podium Reprezentacja PKO Banku Polskiego wywalczyła zdobywając 7 punktów w 4 meczach: remisując z Ryba Team (1:1), wygrywając z Raperami (6:5) i Młodymi Wilkami (2:1) a przegrywając z Dziennikarzami (1:4). Dużo emocji widzom dostarczyła potyczka z bankowców z Raperami, podczas której wynik zmieniał się, jak w kalejdoskopie. – Jesteśmy zadowoleni z miejsca na podium, chociaż odczuwamy mały niedosyt, bo zwycięstwo w turnieju było bardzo blisko – wspomina Michał Sochacki, bramkarz reprezentacji PKO Banku Polskiego, inicjator zaangażowania bankowców w ten projekt charytatywny.

Dobro procentuje

Reprezentacja bankowców, po raz kolejny wzięła udział w podobnym wydarzeniu. W ubiegłym roku grała w turnieju charytatywnym w Zduńskiej Woli na rzecz chorej Oliwki Wieczorek. Zainspirowani tamtą akcji, chętnie włączyli się w pomoc Olkowi z Łowicza. – Jesteśmy dumni z naszych wyników na piłkarskich turniejach komercyjnych – dzięki regularnym rozgrywkom utrzymujemy wysoki poziom sportowy, ale największą radość daje nam właśnie bezpośrednia pomoc potrzebującym. Włączając się w zbiórkę na leczenie chłopca, po raz kolejny udowodniliśmy, że nasz Bank to nie tylko kredyty, fundusze inwestycyjne i inne produkty finansowe, ale przede wszystkim ludzie, którzy chętnie i często reagują na potrzeby innych. Dzięki temu PKO Bank Polski jest postrzegany nie tylko jako największy bank w Polsce, ale też, jako instytucja, dla której CSR nie jest tylko hasłem – podsumowuje Piotr Hełmecki, kapitan Reprezentacji PKO Banku Polskiego.

Każdy może pomóc

Fenomenem takich wydarzeń, jak „Gwiazdy na gwiazdkę” w Łowiczu jest zaangażowanie wszystkich jego uczestników – nie tylko piłkarzy i gwiazd, ale też widowni. Oprócz doskonałego kibicowania i dobrej zabawy, łowicka publiczność mogła uczestniczyć w zbiórce pieniędzy a także, w organizowanych pomiędzy spotkaniami i w przerwach meczów, licytacjach gadżetów i koszulek gwiazd sportu. Wśród nich znalazły się m.in. koszulki Roberta Lewandowskiego, Kamila Glika, Kamila Grosickiego, Arkadiusza Milika i Macieja Rybusa. Licytowano także koszulkę Wojciecha Szczęsnego, którą na aukcję przekazał reprezentant drużyny bankowców – Mateusz Złotowski. Wszyscy włączyli się w pomoc Aleksandrowi, dzięki czemu udało się zebrać ponad 87 tys. zł. A to jeszcze nie koniec, bowiem cały czas zbierane są środki na leczenie i rehabilitację małego Aleksandra, podopiecznego Fundacji Jaś i Małgosia. Pomóc można przekazując 1 proc. podatku dochodowego na rzecz FUNDACJI JAŚ I MAŁGOSIA KRS 0000127075 (w rubryce cel szczegółowy wpisując #880 Aleksander Szymański i zaznaczenie „Wyrażam zgodę”) lub wpłacając darowiznę na rachunek 88 1240 2539 1111 0010 2766 0745 (z dopiskiem #880 Aleksander Szymański).

Ewa Maciejewska
Specjalista w PKO Banku Polskim

Czytaj także:

Wielka drużyna pomocy Oliwce

Pobiegliśmy charytatywnie „Tropem Wilczym”