Pobiegliśmy charytatywnie „Tropem Wilczym”

Obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” rozpoczęliśmy już w niedzielę. W biegu „Tropem Wilczym” w blisko 240 miastach Polski wystartowało 60 tys. zawodników. W 13 miastach do akcji charytatywnych „biegnę dla…” przyłączyło się w sumie 2654 uczestników.

W niedzielę 26 lutego 2017 r. po raz piąty odbył się ogólnopolski projekt sportowy Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. W 239 miastach do mety dotarło 60 tys. osób. Do akcji dołączyło także 35 garnizonów wojskowych. Dodatkowo około 95 polskich i amerykańskich żołnierzy pobiegło „Tropem Wilczym” w bazie Gamberi w Afganistanie. We wszystkich miastach odbył się jeden wspólny bieg na 1963 metry (odwołanie do roku, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek). Tego samego dnia wystartowały też zawody na innych dystansach, głównie na 5 i na 10 km. Biegom towarzyszyły pokazy grup rekonstrukcyjnych, gry terenowe oraz atrakcje dla najmłodszych.

W tym roku partnerem biegów był PKO Bank Polski wraz z Fundacją PKO Banku Polskiego. Uczestnicy zawodów w 13 miastach Polski licznie dołączali do akcji charytatywnych „biegnę dla…” organizowanych przez Fundację.

W sumie 2654 osoby przypięły do koszulki kartkę „biegnę dla…” z imieniem danego beneficjenta:

• w Dąbrówce koło Poznania 99 osób pobiegło dla 9-letniej Oli, która urodziła się z wrodzoną wadą prawej stopy i potrzebuje protezy;
• w Gdyni 422 osoby pobiegły dla Jasia, który urodzi się w połowie maja tego roku ze złożoną wadą serca;
• w Gliwicach 101 osób pobiegło dla 14-letniej Mai, która urodziła się jako wcześniak i dla lepszego funkcjonowania potrzebuje operacja fibrotomii;
• w Grodkowie 112 osób pobiegło dla 13-letniej Darii, która choruje na dziecięce porażenie mózgowe, a poprawne chodzenie utrudnia jej stopa końsko-szpotawa. Czeka na operację nóg;
• w Krakowie 210 osób pobiegło dla 7-letniego Maksa, który w wyniku wirusowej gorączki, doznał niewydolności oddechowej. Maks nie porusza się samodzielnie i potrzebuje operacji biodra;
• w Markach 80 osób pobiegło dla 2,5-letniego Wojtusia, u którego zdiagnozowano stwardnienie guzowate i padaczkę lekooporną oraz autyzm atypowy. Chłopczyk wymaga specjalistycznego leczenia;
• w Murowanej Goślinie 96 osób pobiegło dla 22-letniej Magdy, która choruje na mukowiscydozę. Do lepszego funkcjonowania potrzebuje specjalistycznego sprzętu, m.in. kamizelki drenażowej i przenośnego inhalatora;
• w Ostrołęce 135 osób pobiegło dla 2,5-letniej Dobrusi, która choruje na artrogrypozę (wrodzona sztywność stawów) i do lepszego funkcjonowania potrzebuje specjalistycznego sprzętu;
• w Uniejowie 210 osób pobiegło dla 2,5-letniego Julka chorego na nowotwór - neuroblastomę;
• w Wałbrzychu 308 osób pobiegło dla 3-letniej Karoliny, która choruje na małopłytkowość i ma niedowład lewostronny spastyczny. Potrzebuje specjalistycznego leczenia i rehabilitacji;
• w Warszawie 595 osób pobiegło dla 13-letniej Julii, która urodziła się z bardzo skompilowaną wadą serca i musi zostać pilnie zoperowana;
• w Wielichowie 126 osób pobiegło dla 22-letniej Pauliny, która od urodzenia choruje na porażenie mózgowe oraz padaczkę lekooporną. Potrzebuje specjalistycznego wózka inwalidzkiego;
• we Wrocławiu 250 osób pobiegło dla 1,5-rocznej Amelki, która urodziła się z wadą serca (m.in. HLHS) i musi przejść kolejną operację.

Dziękujemy za udział w akcjach charytatywnych! Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała dla wszystkich wymienionych osób środki finansowe.

Startowałeś w biegu na dystansie 1963 metrów i masz zdjęcie z trasy? Do 5 marca możesz wysłać je na konkurs na Bankomanii. Do wygrania są biegowe słuchawki.

Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego

Czytaj także:

Wyklęci, bo Niezłomni

Tropem wilczym na 1963 metry