Lokata jednodniowa
Aby zapoznać się z naszą bazą haseł - skorzystaj z alfabetycznej wyszukiwarki:
Lokaty jednodniowe, czyli umowy pomiędzy klientem a bankiem o depozycie tylko na jeden dzień, były na początku lat dwutysięcznych bardzo popularnym sposobem unikania podatku od zysków kapitałowych, zwanego też „podatkiem Belki” (od nazwiska Marka Belki, ministra finansów, który wprowadził ten podatek w 2002 roku). Podatek ten płaci się również od odsetek uzyskiwanych od lokat w bankach. Ponieważ ustalony był również próg jednorazowego dochodu, który nie podlega opodatkowaniu, lokaty jednodniowe zakładano w taki sposób, żeby odsetki, od których trzeba byłoby zapłacić podatek, mieściły się poniżej tego progu. Mechanizm korzyści był sprytny, bo oczywiście nie trzeba było codziennie chodzić do banku, żeby odnowić lokatę. Ich cechą charakterystyczną była automatyczna odnawialność – każdego dnia zakładana była nowa lokata, aż do momentu osiągnięcia zapisanego w umowie terminu końcowego lokaty. Obecnie przy każdej lokacie obowiązuje konieczność odprowadzania podatku od zysków kapitałowych i dlatego lokat jednodniowych nikt już nie zakłada.