2015.10.13

Biegowy savoir-vivre. Cz. 4: więcej luzu, to mniej problemów – wywiad

Biegacze to jedna z najbardziej szczęśliwych i odstresowanych grup społecznych*, ale i wśród nich zdarzają się spięcia. Skąd się biorą niekulturalne zachowania biegaczy i jak im przeciwdziałać opowiadają Paweł Januszewski i Maciek Kurzajewski.

Biegacze są niekulturalni?

Paweł JanuszewskiPaweł Januszewski: Nie, to gruba przesada! Przede wszystkim, biegaczy jest coraz więcej. I z tego jestem dumny i się bardzo cieszę, ale to niesie też za sobą pewne konsekwencje. Na przykład taką, że siłą rzeczy jest coraz więcej nowicjuszy, którzy dopiero muszą sobie przyswoić zasady biegowego savoir-vivre’u. Populacja biegaczy jest tak duża, że zawsze znajdzie się ktoś, kto zasad nie przestrzega. Ale to statystyka, na pewno nie reguła.

Maciek Kurzajewski: Ja bym w ogóle zaczął od tego, że byłoby mniej nieprzyjemnych sytuacji, gdyby było więcej uśmiechu. Mniej napinki, spięcia na rekordy, kto szybciej pobiegnie, kto lepiej wygląda itd. Specjalnie od tego zaczynam. Gdyby było w nas, biegaczach, więcej luzu, uniknęlibyśmy pewnie 85 proc. niekulturalnych sytuacji. Zgadzam się też z Pawłem. Bardzo szybko zakochaliśmy się w bieganiu. U nas to była rewolucja, nie ewolucja. Nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby stopniowo przyswoić sobie zasady „biegowego współżycia”. Teraz musimy to nadrobić – i to w tempie sprinterskim, nie maratońskim.

Co jest Waszym zdaniem najbardziej powszechnym problemem?

PJ: Dużo się mówi o stawaniu w nieodpowiednich strefach czasowy podczas biegów ulicznych. To faktycznie jest problem. Ludzie nawzajem się blokują, denerwują, nieraz byłem świadkiem niebezpiecznych wręcz sytuacji, których powodem było niewłaściwe ustawienie się na starcie. Ale moim zdaniem w większości przypadków nie jest to działanie celowe, a wynika bardziej z niewiedzy. Sporo osób zwyczajnie nie potrafi oszacować, w jakim czasie przebiegnie te przykładowe 10 km. A dodatkowo nie zdaje sobie sprawy, dlaczego ustawianie się w strefie jest tak ważne. Tu duża rola organizatorów biegów, którzy powinni uświadamiać uczestników w tej kwestii.

Maciej KurzajewskiMK: Moim zdaniem rolą organizatorów biegów jest również edukacja co do nieśmiecenia na trasie. I tu od razu zaznaczę, że moim zdaniem doskonale się z tego obowiązku wywiązują. Widzę dużą eko-zmianę w tej kwestii. Kiedyś to nie było takie oczywiste, ale dzisiaj właściwie nie ma biegu, na którym nie ma koszy czy specjalnych miejsc do wyrzucania papierowych kubków, opakowań po żelach czy innych śmieciach, które „produkujemy” na trasie. Dużo się o tym mówi przed startem, komunikuje w informatorach itd. A nawyki z trasy biegów, przenoszone są potem na ścieżki biegowe. Ludzie śmiecą dużo mniej niż kiedyś.

A które z niekulturalnych zachowań biegaczy denerwują Was najbardziej?

PJ: Dla mnie zdecydowanie najgorsze jest plucie, smarkanie i inne formy publicznego „wydalania” podczas biegu. Naprawdę niewiele trzeba, żeby inni nie czuli się skrępowani naszymi potrzebami… Skorzystaj z toi-toia, zbiegnij na bok trasy, weź w kieszeń chusteczkę higieniczną. Mała rzecz, a robi dużą różnicę.

MK: Ja bym to nazwał ogólnie: trzeba zauważać w swoim bieganiu drugiego człowieka. Z takiego ślepego skoncentrowania tylko i wyłącznie na sobie może wyniknąć sporo konfliktowych sytuacji. Np. głośne słuchanie muzyki – lepiej zrezygnować z tego podczas biegów ulicznych lub być wyjątkowo ostrożnym. Albo wbieganie przez biegaczy na ścieżki rowerowe. Sam jestem i rowerzysta i biegaczem, znam ten problem z autopsji. Trzeba po prostu bardziej się kontrolować, mieć więcej empatii i nie traktować wszystkiego tak śmiertelnie serio. I to się tyczy zarówno tych, którzy zabiegają drogę, jak i tych, którym zostaje zabiegnięta.

Rozmawiała Magda Sołtys
PolskaBiega.pl

*wg Narodowego Spisu Biegaczy 2015 aż 79 proc. biegaczy-respondentów deklaruje, że są zadowoleni z życia, 62 proc. twierdzi, że bieganie odstresowuje, a 98 proc., że poprawia samopoczucie.

Czytaj także:

Biegowy savoir-vivre. Cz. 1: nietaktowne pytania

Biegowy savoir-vivre. Cz. 2: kwestie higieniczne

Biegowy savoir-vivre. Cz. 3: strefy startowe

loaderek.gifoverlay.png