6. PKO Nocny Wrocław Półmaraton z nowym rekordem frekwencji!

To musiało się stać! 6. PKO Nocny Wrocław Półmaraton pobił kolejny rekord frekwencji. Po raz pierwszy w historii zawodów do mety dobiegło blisko 11 tys. osób. Biegacze pokochali nocny klimat Wrocławia!

Tego, że PKO Nocny Wrocław Półmaraton pobije nowy rekord frekwencji, można się było spodziewać.Pula 12 tys. pakietów startowych wyczerpała się w dwa tygodnie. Ostatecznie, w noc z soboty na niedzielę, wystartowało 10 832 zawodników. To znakomity wynik, bo w 2014 r. zawody ukończyły 4973 osoby, a rok później – 6942.

Bieg rozpoczął się o godzinie 22.00. Startowi towarzyszyła muzyka disco i pokaz fajerwerków. Pierwsi biegacze na mecie pojawili się tuż po 23.00. Zawody wygrał zwycięzca ubiegłorocznej edycji, Mengistu Zelazem z Etiopii, który uzyskał rewelacyjny czas 01:03:55. Na drugim miejscu znalazł się Polak Szymon Kulka z czasem 01:05:21. Trzecie miejsce na podium zajął Kenijczyk Cosmas Mutuku Kyeva, któremu dotarcie do mety zajęło 01:05:55.

Szymon Kulka nie ukrywał, że w trakcie zawodów zmagał się z bolesną kontuzją. – Od dziesiątego kilometra walczyłem z bólem. Otarcie było bardzo mocne, cały but miałem we krwi. Mimo to byłem najszybszym z Polaków i zająłem drugie miejsce. To cieszy – mówił po zawodach. – Bardzo podoba mi się nocna atmosfera tego biegu. Na trasie był świetny doping, wspierało nas sporo kibiców. Myślę, że w przyszłym roku ponownie wystartuję we Wrocławiu i powalczę o jeszcze lepszy wynik.

Kulka ma dopiero 25 lat, ale na koncie sporo sukcesów sportowych. Pochwalić może się m.in. tytułem mistrza Europy w biegach przełajowych. Jego wielkim marzeniem jest reprezentowanie Polski w maratonie na igrzyskach olimpijskich.

Pierwszą kobietą na mecie była Agnieszka Gortel-Maciuk, która uzyskała czas 1:14:49. Na drugim miejscu w rywalizacji kobiet znalazła się Ukraina Oleksandra Shafar z wynikiem 1:15:19. Trzecie miejsce na podium wywalczyła Izabela Trzaskalska, której przebiegnięcie półmaratonu zajęło 1:15:33.

– Jestem bardzo zadowolona. Zaczęłam nerwowo i prawie cały dystans biegłam za Izą Trzaskalską, którą zaatakowałam dopiero koło dziewiętnastego kilometra. Ostatni kilometr ciągnął mi się jak trzy– mówiła Agnieszka Gortel-Maciuk. – Atmosfera na trasie była świetna, a mimo późnej pory dopingowało nas wielu kibiców – dodała.

Impreza w stylistyce disco

Biegacze wystartowali z bramy Stadionu Olimpijskiego i aż sześciokrotnie przebiegali przez mosty, które zostały dodatkowo podświetlone. Metę umiejscowiono przed wyremontowaną trybuną stadionu. Choć było już blisko północy, zasiadło na niej ponad 4 tys. kibiców!

Impreza odbywała się w stylistyce disco lat 70., 80. i 90. Biegacze wyruszyli przy dźwiękach utworów, które wybrali wcześniej w głosowaniu na portalu społecznościowym (m.in. „It's My Life” Dr. Albana, „Eye Of A Tiger” zespołu Survivor i „Beat It” Michaela Jacksona). Muzyczne hity towarzyszyły im od startu, przez większość trasy (dzięki punktom z nagłośnieniem), aż do mety. Na szyjach półmaratończyków zawisły medale także w stylistyce disco: w kształcie krasnali w tanecznej pozie, kolorowych spodniach „dzwonach” i z brodą ułożoną w „afro”.

Biegliśmy dla Mikołaja i Kuby 

Podczas 6. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu biegacze brali udział w akcji charytatywnej na rzecz Mikołaja i Kuby. 

Roczny Mikołaj choruje na neuroblastomę. Jego życie toczy się od jednej do drugiej wizyty w szpitalu. – Gdy miał siedem miesięcy, zdiagnozowano u nie go olbrzymi guz jamy brzusznej. Miał 12×9 cm – opowiada pani Żaneta, mama Mikołaja.

Z kolei 16-letni Jakub ma złośliwego glejaka pnia mózgu. W marcu przeszedł bardzo ciężką operację w Hanoverze. Teraz przed nim dalsze długie i kosztowne leczenie.

Obaj są podopiecznymi Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” i potrzebują środków na specjalistyczne leczenie. 

Żeby pomóc dzieciom półtora tysiąca zawodów przypięło do koszulek kartki z napisem „biegnę dla Mikołaja i Kuby”. Dzięki ich zaangażowaniu Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na leczenie chłopców. 

Marek Wiśniewski

Czytaj także:

Jedyna taka noc, jedyny taki bieg! Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim

Pasjonująca walka i drugie w karierze zwycięstwo w Półmaratonie Kurpiowskim

Żar lał się z nieba, ale w 3. PKO Bydgoskim Festiwalu Biegowym zasuwali na całego!