2016.06.20

Cwałowanie Walkirii – za nami nocne bieganie we Wrocławiu z muzyką w tle

Prawie 10 tysięcy biegaczy na starcie. Kultura, i to ta wysoka, idąca w parze z bieganiem. Świetne warunki do bicia rekordów życiowych, a to wszystko w magicznej wieczornej scenerii. Dodatkowo akcja charytatywna dla Oliwki, do której dołączyło ponad 4 tysięcy zawodników. Za nami 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton.

4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton
Fot. Dominik Kalamus

Tytuł relacji nieprzypadkowy. Wrocław to Europejska Stolica Kultury 2016. Do tego zawiadujący imprezą już jakiś czas temu wpadli na świetny, pomysł, żeby biegaczy oswajać z muzyką klasyczną. Ta towarzyszyła im w nocy z 18 na 19 czerwca na każdym kroku. Na starcie również. Właśnie przy dźwiękach tytułowego utworu, będącego fragmentem drugiej części dramatu muzycznego „Pierścień Nibelunga” w kompozycji Ryszarda Wagnera, biegacze wyruszyli późnym wieczorem na trasę. Piotrowi Wiśniowieckiemu z Pabianic podobało się takie spektakularne rozpoczęcie biegu. Zresztą jemu podobało się właściwie wszystko. – Było super. Pod każdym względem. To mój pierwszy półmaraton. Doznania niezwykłe. Wrocław nocą zjawiskowy. Te iluminacje i muzyka klasyczna tylko podkręciły atmosferę. Nie wiem, może to jeszcze endorfiny, ale jestem kompletnie zachwycony wszystkim, co mnie dzisiaj spotkało. Na sto procent wracam tu za rok – zakończył, emanując entuzjazmem.

Od pozytywnej energii aż kipiało od trzech młodych dziewczyn owiniętych szczelnie po biegu w folię termoizolacyjną. Marzena, Kasia i Iza – przedstawiły się roześmiane. Jak się okazało, na co dzień pracują w fitness klubie z Jaworzna. Zagadnęliśmy je o dość młody wiek na biegaczki. – Jesteśmy piękne i młode, bo bieganie odmładza – zaczęła najbardziej rozmowna Marzena. – I niech pan sobie nie myśli, że jesteśmy jakimiś przypadkowymi biegaczkami. Kompletujemy koronę polskich półmaratonów. We Wrocławiu to już nasz trzeci start w tym roku. Biegło się naprawdę świetnie. Kibice na trasie znakomici i całe mnóstwo dzieciaków dopingujących i krzyczących wniebogłosy. Ja się pytam, gdzie są ich rodzice, dlaczego te maluchy jeszcze o tej porze nie spały – żartowała.

O podsumowanie imprezy poprosiliśmy dyrektora biegu Wojciecha Gęstwę. – 10 tysięcy uczestników to jest powód do niemałej satysfakcji. Tyle, że to nie jest nasze ostatnie słowo. Za rok na wyremontowanym Stadionie Olimpijskim zgromadzimy 15 tysięcy biegaczy i po cichu liczę, że staniemy się największym półmaratonem i w ogóle największą imprezą biegową w Polsce. Już przegoniliśmy Poznań, Warszawa też jest w naszym zasięgu – stwierdził i ze swadą opowiadał dalej. – Nocny charakter biegu to strzał w dziesiątkę. Uważam, jako wrocławianin, że moje miasto jest najpiękniejsze właśnie nocą. Znajomych, nie autochtonów, zawsze zabieram do rynku czy na Ostrów Tumski właśnie po zmroku, bo Wrocław wtedy pokazuje swoje najlepsze strony. Biegacze są mi nie mniej bliscy niż znajomi, więc serwuję im to samo najlepsze wrocławskie menu. Do tego wysoka kultura i wysiłek fizyczny jak się okazuje wcale nie muszą stać po dwóch stronach barykady i to nasza recepta na sukces – zakończył.

We Wrocławiu znów będziemy tuż po wakacjach, 11 września na maratonie, a na zakończenie, jak zwykle ciepłe słowa dla biegających filantropów. Tym razem dokładnie 4 444 osoby pomogły Oliwce. Za Wasz trud Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże finansowe wsparcie na operację półrocznej dziewczynki, która urodziła się ze złożoną wadą serca oraz niedorozwojem tętnic płucnych.

Krzysztof Łoniewski
Dziennikarz programu III Polskiego Radia

  • W czwartej edycji wrocławskiego półmaratonu do mety dotarło 9 357 zawodników, czyli o prawie 2 tys. więcej niż w ubiegłym roku. Zwycięzcą został Kenijczyk Dominic Mailu Musyimi z czasem 1:03:04. Sekundę później na metę dotarł Etiopczyk Zelalem Mengistu z czasem 1:03:05. Trzeci był Polak Marcin Chabowski z Wejcherowa (1:03:09). Najszybsza kobietą okazała się Maryna Damantsevich z Białorusi (01:13:13). Iwona Lewandowska – pierwsza Polka – była druga z czasem 01:14:07. Trzecie miejsce wśród kobiet zdobyła Ewa Jagielska z Otwocka (01:17:29).

Pobierz bezpłatnie swoje zdjęcie z biegu ze strony pkonocnywroclawpolmaraton.pl.

Czytaj także:

Nocne bieganie z PKO Bankiem Polskim już w ten weekend

Wrocław pobiegnie nocą przy muzyce

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png