Cwałowanie Walkirii – za nami nocne bieganie we Wrocławiu z muzyką w tle
Prawie 10 tysięcy biegaczy na starcie. Kultura, i to ta wysoka, idąca w parze z bieganiem. Świetne warunki do bicia rekordów życiowych, a to wszystko w magicznej wieczornej scenerii. Dodatkowo akcja charytatywna dla Oliwki, do której dołączyło ponad 4 tysięcy zawodników. Za nami 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton.
Fot. Dominik Kalamus
Tytuł relacji nieprzypadkowy. Wrocław to Europejska Stolica Kultury 2016. Do tego zawiadujący imprezą już jakiś czas temu wpadli na świetny, pomysł, żeby biegaczy oswajać z muzyką klasyczną. Ta towarzyszyła im w nocy z 18 na 19 czerwca na każdym kroku. Na starcie również. Właśnie przy dźwiękach tytułowego utworu, będącego fragmentem drugiej części dramatu muzycznego „Pierścień Nibelunga” w kompozycji Ryszarda Wagnera, biegacze wyruszyli późnym wieczorem na trasę. Piotrowi Wiśniowieckiemu z Pabianic podobało się takie spektakularne rozpoczęcie biegu. Zresztą jemu podobało się właściwie wszystko. – Było super. Pod każdym względem. To mój pierwszy półmaraton. Doznania niezwykłe. Wrocław nocą zjawiskowy. Te iluminacje i muzyka klasyczna tylko podkręciły atmosferę. Nie wiem, może to jeszcze endorfiny, ale jestem kompletnie zachwycony wszystkim, co mnie dzisiaj spotkało. Na sto procent wracam tu za rok – zakończył, emanując entuzjazmem.
Od pozytywnej energii aż kipiało od trzech młodych dziewczyn owiniętych szczelnie po biegu w folię termoizolacyjną. Marzena, Kasia i Iza – przedstawiły się roześmiane. Jak się okazało, na co dzień pracują w fitness klubie z Jaworzna. Zagadnęliśmy je o dość młody wiek na biegaczki. – Jesteśmy piękne i młode, bo bieganie odmładza – zaczęła najbardziej rozmowna Marzena. – I niech pan sobie nie myśli, że jesteśmy jakimiś przypadkowymi biegaczkami. Kompletujemy koronę polskich półmaratonów. We Wrocławiu to już nasz trzeci start w tym roku. Biegło się naprawdę świetnie. Kibice na trasie znakomici i całe mnóstwo dzieciaków dopingujących i krzyczących wniebogłosy. Ja się pytam, gdzie są ich rodzice, dlaczego te maluchy jeszcze o tej porze nie spały – żartowała.
O podsumowanie imprezy poprosiliśmy dyrektora biegu Wojciecha Gęstwę. – 10 tysięcy uczestników to jest powód do niemałej satysfakcji. Tyle, że to nie jest nasze ostatnie słowo. Za rok na wyremontowanym Stadionie Olimpijskim zgromadzimy 15 tysięcy biegaczy i po cichu liczę, że staniemy się największym półmaratonem i w ogóle największą imprezą biegową w Polsce. Już przegoniliśmy Poznań, Warszawa też jest w naszym zasięgu – stwierdził i ze swadą opowiadał dalej. – Nocny charakter biegu to strzał w dziesiątkę. Uważam, jako wrocławianin, że moje miasto jest najpiękniejsze właśnie nocą. Znajomych, nie autochtonów, zawsze zabieram do rynku czy na Ostrów Tumski właśnie po zmroku, bo Wrocław wtedy pokazuje swoje najlepsze strony. Biegacze są mi nie mniej bliscy niż znajomi, więc serwuję im to samo najlepsze wrocławskie menu. Do tego wysoka kultura i wysiłek fizyczny jak się okazuje wcale nie muszą stać po dwóch stronach barykady i to nasza recepta na sukces – zakończył.
We Wrocławiu znów będziemy tuż po wakacjach, 11 września na maratonie, a na zakończenie, jak zwykle ciepłe słowa dla biegających filantropów. Tym razem dokładnie 4 444 osoby pomogły Oliwce. Za Wasz trud Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże finansowe wsparcie na operację półrocznej dziewczynki, która urodziła się ze złożoną wadą serca oraz niedorozwojem tętnic płucnych.
Krzysztof Łoniewski
Dziennikarz programu III Polskiego Radia
- W czwartej edycji wrocławskiego półmaratonu do mety dotarło 9 357 zawodników, czyli o prawie 2 tys. więcej niż w ubiegłym roku. Zwycięzcą został Kenijczyk Dominic Mailu Musyimi z czasem 1:03:04. Sekundę później na metę dotarł Etiopczyk Zelalem Mengistu z czasem 1:03:05. Trzeci był Polak Marcin Chabowski z Wejcherowa (1:03:09). Najszybsza kobietą okazała się Maryna Damantsevich z Białorusi (01:13:13). Iwona Lewandowska – pierwsza Polka – była druga z czasem 01:14:07. Trzecie miejsce wśród kobiet zdobyła Ewa Jagielska z Otwocka (01:17:29).
Pobierz bezpłatnie swoje zdjęcie z biegu ze strony pkonocnywroclawpolmaraton.pl.
Czytaj także:
Nocne bieganie z PKO Bankiem Polskim już w ten weekend
Wrocław pobiegnie nocą przy muzyce
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.